© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 czerwca 2014, 21:01
Ile lat minęło od Waszych zaręczyn do ślubu? Zerwałyście kiedyś zaręczyny? A i jeszcze jedno: ile miałyście lat w dniu zaręczyn?
Edytowany przez MeggiGirl 8 czerwca 2014, 21:03
10 czerwca 2014, 11:12
W wieku 20 odmówiłam zaręczyn i zerwałam,w wieku 24 po 3,5 roku związku zaręczyny,ślub miał być w kwietniu tego roku czyli 25,5 ale się pokomplikowało i po nowym roku zaliczyliśmy małe rozstanie wiec ślubu nie było choć jesteśmy razem. Nie wiem czy będzie jeszcze kiedyś , nie jest mi to potrzebne do szczęścia.
10 czerwca 2014, 11:39
Wrzesień 2012 zaręczyny (miałam 21 lat), a w marcu tego roku ślub.
10 czerwca 2014, 11:40
o boze, skoncz juz zacofana kobieto. zyjesz w niby lepszym kraju a masz myslenie z polskiej wsi z lat 60
wiesz, tylko w tym moim niby lepszym kraju inaczej działa litera prawa i w razie takiego konkubinatu /który tutaj również jest legalizowany, tak, tak....Tylko w razie zerwaniam procedura nie jest tak skomplikowana jak przy rozwodzie/ nie zostajesz na lodzie...przynajmniej swoje gary odzyskasz jak się facetowi odmieni.
piszę jakie jest życie, ale masz rację...kończę ten temat. skoro Cię drżnim to znaczy, że nie ja pierwsza Ci to mówię i Ciebie samą irytuje ten stan rzeczy...
10 czerwca 2014, 11:52
wiesz, tylko w tym moim niby lepszym kraju inaczej działa litera prawa i w razie takiego konkubinatu /który tutaj również jest legalizowany, tak, tak....Tylko w razie zerwaniam procedura nie jest tak skomplikowana jak przy rozwodzie/ nie zostajesz na lodzie...przynajmniej swoje gary odzyskasz jak się facetowi odmieni. piszę jakie jest życie, ale masz rację...kończę ten temat. skoro Cię drżnim to znaczy, że nie ja pierwsza Ci to mówię i Ciebie samą irytuje ten stan rzeczy...o boze, skoncz juz zacofana kobieto. zyjesz w niby lepszym kraju a masz myslenie z polskiej wsi z lat 60
nie, irytuje mnie wscibska baba ktora nie ma wlasnego zycia i musi wetknac swoje 3 grosze. nie kazdy jest materialista ze bedzie zebrac o talerze ktore kupil 3 lata temu z okazji wielkie milosci.
zrozum ze nie kazdy musi truc dupe o zareczyny bo niektorzy maja wieksze ambicje niz byle pierscionek z przeceny
Edytowany przez wrednababa56 10 czerwca 2014, 11:54
10 czerwca 2014, 12:17
nie, irytuje mnie wscibska baba ktora nie ma wlasnego zycia i musi wetknac swoje 3 grosze. nie kazdy jest materialista ze bedzie zebrac o talerze ktore kupil 3 lata temu z okazji wielkie milosci.zrozum ze nie kazdy musi truc dupe o zareczyny bo niektorzy maja wieksze ambicje niz byle pierscionek z przecenywiesz, tylko w tym moim niby lepszym kraju inaczej działa litera prawa i w razie takiego konkubinatu /który tutaj również jest legalizowany, tak, tak....Tylko w razie zerwaniam procedura nie jest tak skomplikowana jak przy rozwodzie/ nie zostajesz na lodzie...przynajmniej swoje gary odzyskasz jak się facetowi odmieni. piszę jakie jest życie, ale masz rację...kończę ten temat. skoro Cię drżnim to znaczy, że nie ja pierwsza Ci to mówię i Ciebie samą irytuje ten stan rzeczy...o boze, skoncz juz zacofana kobieto. zyjesz w niby lepszym kraju a masz myslenie z polskiej wsi z lat 60
A jakie masz ambicje i oczekiwania od tego związku? Jak widzisz siebie z nim np za 10 lat?
10 czerwca 2014, 12:44
Jakie to jest zajeb..ste uczucie, gdy niektóre Vitalijki wiedzą czy Twój chłopak/mężczyzna Cię kocha czy nie nie znając jego i sytuacji...Złote rady...
Akurat jeśli ktoś się po raz enty wypowiada na temat swojego związku to pewne wnioski można wyciągnąć ;)
10 czerwca 2014, 13:15
Akurat jeśli ktoś się po raz enty wypowiada na temat swojego związku to pewne wnioski można wyciągnąć ;)Jakie to jest zajeb..ste uczucie, gdy niektóre Vitalijki wiedzą czy Twój chłopak/mężczyzna Cię kocha czy nie nie znając jego i sytuacji...Złote rady...
No też racja :P
10 czerwca 2014, 13:19
Półtorej roku. Miałam skończone 20lat. Jesteśmy już 4 lata po ślubie.
10 czerwca 2014, 14:54
zaręczyny po 6 latach chodzenia - w wieku 21 lat , potem córka (23 lata) potem ślub cywilny (24 lata - czyli 3 lata po zaręczynach)) potem druga córka (26 lat) potem ślub kościelny (27lat). obecnie 16 lat razem
A czy to ma w ogóle jakieś znaczenie? Jeśli się ludzie kochają to i ze ślubem i z zaręczanymi będą razem , ale również i bez tego!
10 czerwca 2014, 15:36
Zaręczyny po 2 latach, miałam 25 lat, ślub po kolejnych 2. Chcieliśmy niedługo po zaręczynach, ale czasami są w życiu różne sytuacje i trzeba było odczekać. Zaraz będzie rok po ślubie 
