- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 maja 2014, 16:31
1
Edytowany przez vierna 18 listopada 2014, 22:32
5 maja 2014, 18:39
Pisałaś, że Twój facet dobrze zarabiał. Szybko odłożycie tę kasę z powrotem, jak wróci do zdrowia. Zdrowy i sprawny ojciec, to też inwestycja w życie dziecka. Moim zdaniem jest to zgodne z wolą babci.
5 maja 2014, 18:50
beznadziejna sytuacja.. pierwszy raz nie wiem co powinno się zrobić.
ale wiem jedno, że jak dasz (nie piszę o niczym konkretnym) to zwróci ci się kilkukrotnie... a jak nie dasz/ukryjesz to i tak stracisz więcej.
Edytowany przez _morena 5 maja 2014, 18:52
5 maja 2014, 20:18
załóż subkonto na fundacji np avalon i problem z głowy. 1% od całej rodziny i masz na wiele lat spokój.
5 maja 2014, 20:40
dla mnie wola babci bylaby czyms swietym i nie zrobilabym nic niezgodnego z nia. Myslisz ze Twoja babcia dalaby z zycia te pieniadzr dla Twojego chlopaka?
5 maja 2014, 20:47
50 tyś to nic. kiedyś się skończą. a jeśli twój facet nie będzie w stanie pracować jak kiedyś, jeśli wcale nie będzie w stanie pracować - to z czego będziecie żyć?? będzie zdrowy, "ODDA" te 50 kawałków swojemu dziecku. i do pracy będzie mógł wrócić i dziecko będzie szczęsliwe że jego rodzice są zdrowi i sprawni, że tata gania za piłką i bawi się z nim w berka.
5 maja 2014, 20:48
Nie zastanawialabym sie tylko przeznaczyla pieniadze na leczenie partnera tymbardziej ,ze oczekujecie dziecka ..
5 maja 2014, 20:49
Nie przerwałabym rehabilitacji. Kredyty i pożyczki gdzie się da. Kasa "na dziecko" również. Tym bardziej jeśli to postawi go na nogi i będzie znowu dobrze zarabiał.
5 maja 2014, 20:52
jak wyglada dalsza rehabilitacja twojego chlopaka? jaki jest jego aktualny stan? jesli nawet bedziesz chciala wydac te pieniadze na jego reh to pamietaj ze za 2-3miesiace bedziesz miala male dziecko a male dziecko to wielki wydatek i skad wtedy wezmiesz pieniadze?
5 maja 2014, 21:07
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi, nie spodziewałam się to miłe:)
Moj partner wymaga jeszcze kilku miesięcy rekonwalescencji. Ale bardzo się stara i czyni duże postępy więc kto wie- może nawet nie tyle. Tych pieniędzy nie można podzielić-będzie ich tak akurat na styk na jego leczenie. Bardzo go kocham i chce żeby był zdrowy. Wiem że różnie w życiu się układa i nikt mi nie zagwarantuje że za 5 lat będziemy razem ale chcę mu pomoc. Kredyt, fundacje itp to wszytko już przerabiałam. Teraz zostały już tylko te pieniądze.