- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 kwietnia 2014, 22:57
do usuniecia
Edytowany przez e4c3470fb53358875e3800e035363b20 20 lutego 2015, 10:58
1 maja 2014, 09:07
najgorsze jest to że ja mam kompleksy przez mojego byłego :( bo przez niego poczulam sie nic nie warta bo mnie zdradził.
moj facet jst o mnie zazdrosny, ale on ma powody, pełno facetów do mnie pisze, z siłowni z uczelni itp.. nie raz do kogoś podchodzil na silowni i mowil ze jestem zajeta itp. ale on mi tylko to powie i koniec tematu, nie drazy, pod tym wzgledem jest dojrzalszy...
mam fajne cialo, jedrne bo od zawsze uprawiam sport a mimo to mysle ze jestem gruba i beznadziejna;/
1 maja 2014, 09:51
Idź do tego psychologa i to w podskokach ;) to naprawdę może pomóc- na początek sobie poradzić z niskim poczuciem własnej wartości...
I pamiętaj, że każdy ma określoną wytrzymałość i że temu facetowi w końcu też przebierze się miarka...
1 maja 2014, 10:03
Dziewczyny! jest nadzieja! mnie jakieś 1,5 roku zajęło,żeby zaufać chłopakowi, już narzeczonemu.Były mnie zdradził i czułam się nic nie wartym gównem :-( Ale mój obecny mężczyzna (! nie chłopiec), cierpliwie znosił wszystko, milion razu mówił,że jestem najważniejsza, jedyna i jakoś sobie to ułożyłam w głowie. Wprawdzie nadal jestem zazdrosna,ale dużo spokojniejsza i jakoś sobie z tym radzimy. Autorko! Nie zrywaj z nim, jeśli Ci tak bardzo kocha - a z Waszej historii wynika,że tak - to sobie jakoś razem poradzicie!
1 maja 2014, 10:21
omg wiekszosc kolesi zdradza jesli tylko ma okazje, np mój kumpel który mieszka za granicą gdy tylko przyjeżdża do polski od razu lecie do mnie w wiadomym celu haha :P jego dziewczyna jest w nim na maksa zakochana i spedzaja 24h razem maja wspolne pasje, ona planuje z nim przyszłość, sa szczesliwi po prostu ;p a on i tak zdradza ...
dam ci rade abys opanowała sie z ta obsesja bo to tylko sprawia, że stajesz sie mniej atrakcyjna w jego oczach
1 maja 2014, 10:30
po co chcesz z nim zrywać, skoro i tak każdemu innemu facetowi nie zaufasz i będzie tak samo? ja bym takiego skarbu nie odpuścila. pracuj nad sobą po prostu. i nie ma po co być zazdrosą - to tylko toksyczne uczucie, które zżera ciebie
1 maja 2014, 10:43
omg wiekszosc kolesi zdradza jesli tylko ma okazje, np mój kumpel który mieszka za granicą gdy tylko przyjeżdża do polski od razu lecie do mnie w wiadomym celu haha :P jego dziewczyna jest w nim na maksa zakochana i spedzaja 24h razem maja wspolne pasje, ona planuje z nim przyszłość, sa szczesliwi po prostu ;p a on i tak zdradza ...dam ci rade abys opanowała sie z ta obsesja bo to tylko sprawia, że stajesz sie mniej atrakcyjna w jego oczach
No to brawo Ci !
Jak Ci faceci mają nie zdradzać, kiedy wokół jest pełno lasek, które mimo tego, że wiedzą że facet jest zajęty i tak lazą im do łóżka... ?
Śmiech na sali. Ale na takie panny jest stosowne określenie ;) pozdro
1 maja 2014, 10:44
No to brawo Ci !Jak Ci faceci mają nie zdradzać, kiedy wokół jest pełno lasek, które mimo tego, że wiedzą że facet jest zajęty i tak lazą im do łóżka... ?Śmiech na sali. Ale na takie panny jest stosowne określenie ;) pozdroomg wiekszosc kolesi zdradza jesli tylko ma okazje, np mój kumpel który mieszka za granicą gdy tylko przyjeżdża do polski od razu lecie do mnie w wiadomym celu haha :P jego dziewczyna jest w nim na maksa zakochana i spedzaja 24h razem maja wspolne pasje, ona planuje z nim przyszłość, sa szczesliwi po prostu ;p a on i tak zdradza ...dam ci rade abys opanowała sie z ta obsesja bo to tylko sprawia, że stajesz sie mniej atrakcyjna w jego oczach
dokladnie..
1 maja 2014, 10:48
to to nic, mnie nie zdradzil a i tak mu nie ufam i robie takie jak wyzwj opisane akcje...
1 maja 2014, 11:07
U mnie był taki sam problem , poprzedni facet któremu ufalam w 200% zdradził. bolało bardzo. teraz mam wspaniałego faceta, odwozi mnie na pociag odbiera z uczelni, nie chce zebym czekała nawet 20 minut. Przynosi kwiaty zapewnia ze chce byc na zawsze ze mna otwarcie mówi o swojej przeszłosci. A ja mialam w głowie nadal paranoje ze pisze ze sie spotyka ze to ze tamto. Spać nie mogłam az w końcu sama do siebie powiedziałam ze głupia jestem strasznie, bo co bym nie zrobiła jesli zechce to mnie zdradzi przecież. A jesli faktycznie jest uczciwy to bede szczęśliwa. Nie ma sensu sie zadreczać na rzeczy ktore nie mam wpływu, mam lekki dystans ale tak jak i mi dziewczyny doradziły ufaj i obserwuj.