© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 kwietnia 2014, 20:54
Czy zwiazalybyscie sie z obcokrajowcem? Jesli nie, to dlaczego, a jesli tak to czy macie jakies ograniczenia co do narodowisci.
Tak pytam z nudow i z ciekawosci :)
20 kwietnia 2014, 22:17
Związałam się. Ograniczenia? Myślę, że kwestie religijne mogłyby stanowić problem .. Nie mogłabym się związać np. z facetem, który zgodnie z tradycją 'swego kraju' traktowałby mnie jako kogoś o mniejszych prawach czy głupszego (wtf?) I nie jest to kwestia tolerancji, bo nie oceniam nikogo, ale nie zniosłabym jakiegoś ubezwłasnowolnienia
20 kwietnia 2014, 22:22
Ktory Arab nie wyznaje Allaha? :DNie wiem, ale chyba nie. Różnice kulturowe widać nawet między Polakiem a Anglikiem. No i bariera językowa... to nigdy nie byłoby chyba takie samo jak z Polakiem. Gdybym się zakochała, to pewnie bym się związała ale jednak nie ciągnie mnie do obcokrajowców, a mieszkam w Londynie i mam ich tu pełno. No i oczywiście nie ma mowy o Arabach i wyznawcach islamu.
Istnieją tacy :) Chociaż oni prawie wszyscy na ogół wyznają Allaha, bo mają tą głupotę wpajane od urodzenia.
20 kwietnia 2014, 22:25
Istnieją tacy :) Chociaż oni prawie wszyscy na ogół wyznają Allaha, bo mają tą głupotę wpajane od urodzenia.Ktory Arab nie wyznaje Allaha? :DNie wiem, ale chyba nie. Różnice kulturowe widać nawet między Polakiem a Anglikiem. No i bariera językowa... to nigdy nie byłoby chyba takie samo jak z Polakiem. Gdybym się zakochała, to pewnie bym się związała ale jednak nie ciągnie mnie do obcokrajowców, a mieszkam w Londynie i mam ich tu pełno. No i oczywiście nie ma mowy o Arabach i wyznawcach islamu.
Nawet od plemnika bym powiedziala ;p
20 kwietnia 2014, 22:33
Nawet od plemnika bym powiedziala ;pIstnieją tacy :) Chociaż oni prawie wszyscy na ogół wyznają Allaha, bo mają tą głupotę wpajane od urodzenia.Ktory Arab nie wyznaje Allaha? :DNie wiem, ale chyba nie. Różnice kulturowe widać nawet między Polakiem a Anglikiem. No i bariera językowa... to nigdy nie byłoby chyba takie samo jak z Polakiem. Gdybym się zakochała, to pewnie bym się związała ale jednak nie ciągnie mnie do obcokrajowców, a mieszkam w Londynie i mam ich tu pełno. No i oczywiście nie ma mowy o Arabach i wyznawcach islamu.
Tak, to prawda :)
20 kwietnia 2014, 22:33
Serce nie zna narodowości więc gdybym się zakochała to obojętne byłoby mi skąd ten człowiek pochodzi :)
20 kwietnia 2014, 22:36
Moja milosc jest z drugiego konca swiata i nie wyobrazam sobie zycia bez niego 
20 kwietnia 2014, 22:42
Moja milosc jest z drugiego konca swiata i nie wyobrazam sobie zycia bez niego
Z kola podbiegunowego? :D
20 kwietnia 2014, 22:43
coz zwiazalam sie i jestem bardzo szczesliwa, moj maz jest Amerykaninem.
20 kwietnia 2014, 22:48
Wszystko do zaakcpetowania byle był biały/była biała.[/quote]Czy zwiazalybyscie sie z obcokrajowcem? Jesli nie, to dlaczego, a jesli tak to czy macie jakies ograniczenia co do narodowisci.Tak pytam z nudow i z ciekawosci :)ja pier....le, Najkiplus, sredniowiecze dzwonilo, ze sie za toba stesknilo, i zebys juz wracal...
Edytowany przez alexbehemot25 20 kwietnia 2014, 22:58
21 kwietnia 2014, 01:25
Jestem w takim związku, bywa ciężko, bywa też ciekawie. Nigdy nie pomyślałabym, że mi się to przytrafi, no ale tak wyszło :)
