Temat: Wyszedł bez telefonu ;/

Wyszedł sobie bez telefonu na grilla na działeczkę z kumplami czujecie to ? dzisiaj popołudniu się trochę pokłóciliśmy o pierdołę, ja pojechałam na cmentarz, dzwonię do niego piszę zero odzewu. Idę do niego do pokoju bo mam klucze a tam co ? telefon sobie leży. Masakra jakaś i on mówi, że mnie kocha, 4 lata a on takie numery odstawia. To jest kompletny brak szacunku do mnie.

Eukaliptusek - tak czy siak na 99% to wy razem nie będziecie. To jest kwestia czasu i uwierz mi - ale on Cię rzuci. Nikt by nie wytrzymał tego co robisz. I Tobie naprawdę potrzebny jest psycholog - bo to co robisz to jest jakaś psychoza. 

Jeśli nazywasz "wyjście faceta na grila z kumplami" "wymykaniem się spod kontroli" to z Tobą za dobrze nie jest.

Pasek wagi

możemy sobie paluchy o klawiaturę otrzaskać, a ona i tak nic z tych rad nie weźmie pod uwagę...

za tydzień będzie kolejny temat...

no np teraz taka sytuacja: spałam dziś u niego, pół dnia spędziliśmy razem, ja kolo 16 poszłam do siebie wykąpać się, posprzątać i takie tam. Gdy skończyłam napisałam do niego czy jest w domu i nie odpisał więc poszłam do niego ale go nie ma. I w tym też widzicie jakąś psychozę, moją winę ?

Eukaliptusek1994 napisał(a):

no np teraz taka sytuacja: spałam dziś u niego, pół dnia spędziliśmy razem, ja kolo 16 poszłam do siebie wykąpać się, posprzątać i takie tam. Gdy skończyłam napisałam do niego czy jest w domu i nie odpisał więc poszłam do niego ale go nie ma. I w tym też widzicie jakąś psychozę, moją winę ?

w tym zachowaniu wziętym POJEDYNCZO, OSOBNO,  W SPOSÓB WYIZOLOWANY nie, oczywiście, że nie... ale w tym jak się zachowujesz w CAŁOŚCI tak, jak najbardziej. 

Widać, że on coraz bardziej szuka okazji do tego, żeby się od Ciebie odizolować...

nie dlugo jadę na miesiąc to sie odizoluje.

"spokój" to nie tylko brak kontaktu fizycznego... to także pewność, że druga połówka nie zeświruje i nie podetnie sobie żył widelcem kiedy nie odbierzesz telefonu, nie oddzwonisz natychmiast albo gdzieś wyjdziesz.... 

nawet jakby się wyjechało na Alaskę ale dzwoniło, inwigilowało, sprawdzało, pisało z wyrzutami to niestety,  nie będzie poczucia bezpieczeństwa...

Eukaliptusek1994 napisał(a):

no np teraz taka sytuacja: spałam dziś u niego, pół dnia spędziliśmy razem, ja kolo 16 poszłam do siebie wykąpać się, posprzątać i takie tam. Gdy skończyłam napisałam do niego czy jest w domu i nie odpisał więc poszłam do niego ale go nie ma. I w tym też widzicie jakąś psychozę, moją winę ?

Fuffa napisał(a):

Eukaliptusek1994 napisał(a):

no np teraz taka sytuacja: spałam dziś u niego, pół dnia spędziliśmy razem, ja kolo 16 poszłam do siebie wykąpać się, posprzątać i takie tam. Gdy skończyłam napisałam do niego czy jest w domu i nie odpisał więc poszłam do niego ale go nie ma. I w tym też widzicie jakąś psychozę, moją winę ?
w tym zachowaniu wziętym POJEDYNCZO, OSOBNO,  W SPOSÓB WYIZOLOWANY nie, oczywiście, że nie... ale w tym jak się zachowujesz w CAŁOŚCI tak, jak najbardziej. Widać, że on coraz bardziej szuka okazji do tego, żeby się od Ciebie odizolować...
  a ja widzę. Jesteście razem cały dzień. Wychodzisz od niego i piszesz smsa - on nie odp a Ty wpadasz w panikę i lecisz do niego znowu, po czym go nie zastajesz wnioskując że Cię nie szanuje - nie zalatuje to psychozą? Poza tym piszesz że jest na grilu - czyli wiedziałaś że ma plany na wieczór, a może tel nie wziął żebyś mu po prostu dupy nie truła.

Pasek wagi

sory ale był na grillu i mnie o tym nie poinformował bo byliśmy pokłóceni. Na 2 dzień mi powiedział, że zapomniał tego telefonu i przypomniało mu się w połowie drogi. No bo tak to wlasnie wygląda że jak on mi nie odp to wpadam w panikę nie umiem tego olać tak jakby pewnie większość dziewczyn uznała to za normalne ;(

To może idź gdzieś i zrób coś z tą paniką?! 

To nie jest kwestia tego faceta, nawet jak się rozstaniecie i będzie następny, to mu znowu manianę zrobisz...

Czyli sama widzisz że zrobiłaś z igły widły, i jak się nie nauczysz olewac tak błachyh spraw to ciężki żywot przed Tobą

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.