Temat: spotkanie ex

Hej ;) Dziś przypadkiem na przystanku spotkałam swojego byłego, ale rozmawiał przez telefon, ja zresztą też i stał tyłem, choć wydawało mi się, że kilka razy się odwrócił i spojrzał. Później wsiedliśmy do tego samego wagonu w tramwaju, wtedy na pewno mnie widział, ale on usiadł na końcu, ja trochę bardziej pośrodku, Jak wysiadałam to na niego patrzyłam i wydaje mi się, że przez chwile złapaliśmy kontakt wzrokowy, ale nie zareagował w żaden sposób. Wyszłam z założenia, że on jako facet powinien zagadać, a poza tym bałam się lekko jego reakcji, tym bardziej, że to on mnie zostawił. Problem jest taki, że byliśmy razem ok. 3 lat temu, ale był to jedyny facet, którego kochałam, bardzo go odchorowałam i od tej pory na nikim mi tak jak na nim nie zależało. Potrafię do tej pory o nim opowiadać. Wracając do dzisiejszych wydarzeń, to jak wróciłam do domu, to miałam wiadomość na facebooku, że nie poznaje chyba ludzi, napisałam mu, że widziałam go i spoglądałam, ale on nie sprawiał wrażenia jakby chciał ze mną w ogóle rozmawiać. Chwile pogadaliśmy, zapytał skąd wracałam i czy mieszkam nadal tam gdzie wcześniej. Moje pytanie jest następujące, czemu napisał? Czy powinnam coś zrobić, np. zaproponować spotkanie czy czekać na jego ruch? A może żadnego ruchu nie będzie i nie powinnam się tak nakręcać? Może wydaje się to głupie, ale bardzo dużo emocji we mnie to obudziło. Z góry dzięki za rady :)

nie wracaj do tego bo znowu się sparzysz.........a po co Ci to????

anioleczekkk napisał(a):

Hej ;) Dziś przypadkiem na przystanku spotkałam swojego byłego, ale rozmawiał przez telefon, ja zresztą też i stał tyłem, choć wydawało mi się, że kilka razy się odwrócił i spojrzał. Później wsiedliśmy do tego samego wagonu w tramwaju, wtedy na pewno mnie widział, ale on usiadł na końcu, ja trochę bardziej pośrodku, Jak wysiadałam to na niego patrzyłam i wydaje mi się, że przez chwile złapaliśmy kontakt wzrokowy, ale nie zareagował w żaden sposób. Wyszłam z założenia, że on jako facet powinien zagadać, a poza tym bałam się lekko jego reakcji, tym bardziej, że to on mnie zostawił. Problem jest taki, że byliśmy razem ok. 3 lat temu, ale był to jedyny facet, którego kochałam, bardzo go odchorowałam i od tej pory na nikim mi tak jak na nim nie zależało. Potrafię do tej pory o nim opowiadać. Wracając do dzisiejszych wydarzeń, to jak wróciłam do domu, to miałam wiadomość na facebooku, że nie poznaje chyba ludzi, napisałam mu, że widziałam go i spoglądałam, ale on nie sprawiał wrażenia jakby chciał ze mną w ogóle rozmawiać. Chwile pogadaliśmy, zapytał skąd wracałam i czy mieszkam nadal tam gdzie wcześniej. Moje pytanie jest następujące, czemu napisał? Czy powinnam coś zrobić, np. zaproponować spotkanie czy czekać na jego ruch? A może żadnego ruchu nie będzie i nie powinnam się tak nakręcać? Może wydaje się to głupie, ale bardzo dużo emocji we mnie to obudziło. Z góry dzięki za rady :)

nie nakrecaj sie

nie proponuj spotkania!

napisał to napisał - ot miły gest i tyle bez podtekstów

100% racji

a tu żebyś nie popełniała błędów :) 

http://www.youtube.com/watch?v=VZ_6xu5qyDg

może tak tylko napisał, bo mu się o Tobie przypomniało jak Cię zobaczył? absolutnie nie pisz nic o spotkaniu, nie rób sobie nadziei, nie nakręcaj się, daj sobie z nim siana.

nie nakręcaj się, poczekaj i poobserwuj co on będzie robił a później gdy będzie szło to w dobrą stronę to przemyśl to dobrze.

daj sobie spokój 

Nie wiem jak długo byliście razem, dlaczego się rozstaliście, w jakich stosunkach pozostaliście po rozstaniu (znajomi /przyjaciele /wrogowie), czy utrzymywaliście kontakt ze sobą (?) .. Trudno więc stwierdzić dlaczego napisał na fb. Ale pewnie dziewczyny mają rację. Ja bym się na nic nie nastawiała.

daj spokoj. mozesz odpisać kurtuazyjnie i tyle. A jak nie chcesz to nie musisz. co Ci to da ogolnie? bys byla w stanie sie z nim spotkac na stopie kolezenskiej? jak nie to daj sobie spokoj

Pasek wagi

Nie nakręcaj się, napisał chciał być miły, pewnie nic poza tym :)

Pasek wagi

pewnie mu głupio :) teraz nie chce zebys była na niego zła ale watpie ze chce wrocic gdyby chcial odrazu by napisał a moze spotkajmy sie ...nie ponizaj sie piszac mu spotkamy sie..pokaz klase to faceci maja starac sie o twoje wzgledy ..pozatym tam ktos madrze napisał do tego samego bagna nie wchodzi sie 2 razy :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.