- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 marca 2014, 10:44
Edytowany przez Aanabell 7 marca 2014, 10:45
7 marca 2014, 12:19
7 marca 2014, 12:20
Siedze i rozmyslam o tym wszystkim. Dojdzie do raozmowy i powiem mu, ze ciesze sie ze z nami mieszka ale trzeba sie dokladac rodzicom do rachunkow bo nie moga nas utrzymywac. Powiem ze pranie, gaz, gotowanie, prad wszystko kosztuje. Tylko, ze ja wiem jaka bedzie jego odpowiedz. Prawdopodobnie powie, ze moze wozic pranie mamusi, ze bedzie jadl 'na miescie' itd......
7 marca 2014, 12:20
Sikał będzie przed domem, tyłek liściem podcierał, prysznic będzie brał jak mu się deszczówka zbierze itd. Ja to widzę, że niezły cwaniak z niego. A tak na marginesie, pytałaś się rodziców na początku czy nie będzie im przeszkadzać, że Twój narzeczony zamieszka w ich domu?Siedze i rozmyslam o tym wszystkim. Dojdzie do raozmowy i powiem mu, ze ciesze sie ze z nami mieszka ale trzeba sie dokladac rodzicom do rachunkow bo nie moga nas utrzymywac. Powiem ze pranie, gaz, gotowanie, prad wszystko kosztuje. Tylko, ze ja wiem jaka bedzie jego odpowiedz. Prawdopodobnie powie, ze moze wozic pranie mamusi, ze bedzie jadl 'na miescie' itd......
7 marca 2014, 12:37
7 marca 2014, 12:42
Ale kurcze coraz więcej takich facetów, kiedyś pamiętam temat innej Vitalijki która podobnie opisywała swojego chłopaka.On powiedział że może z nim mieszkać dopóki ma pracę i się dokłada do rachunków, jak straci pracę to ma wracać do rodziców....tragedia.Skoro koleś taki jest teraz to nie chcę myśleć oc będzie później... będziesz mogła się kąpać raz w tygodniu bo za dużo wody, dziecku będziesz prała pieluchy tetrowe bo szkoda kasy na pampersy, a zamiast podpasek i tamponów przecież można waty używać...masakra:(Ja dziwie Ci się tylko że od razu nie zwróciłaś uwagi mu na takie zachowanie np. dlaczego kupiłeś tylko pomidora dla siebie? przecież w domu jest X osób?Albo zrób zakupy bo mama nie ma kasy, kup to i to .Jak dla mnie to nie dość że gościu jest cwaniakiem to jeszcze uważam że brak mu kultury i obycia, bo każdemu facetowi byłoby głupio tak żerować.Walcz o to dopóki jeszcze możesz !:)
Edytowany przez _morena 7 marca 2014, 12:43
7 marca 2014, 12:42
Ale kurcze coraz więcej takich facetów, kiedyś pamiętam temat innej Vitalijki która podobnie opisywała swojego chłopaka.On powiedział że może z nim mieszkać dopóki ma pracę i się dokłada do rachunków, jak straci pracę to ma wracać do rodziców....tragedia.Skoro koleś taki jest teraz to nie chcę myśleć oc będzie później... będziesz mogła się kąpać raz w tygodniu bo za dużo wody, dziecku będziesz prała pieluchy tetrowe bo szkoda kasy na pampersy, a zamiast podpasek i tamponów przecież można waty używać...masakra:(Ja dziwie Ci się tylko że od razu nie zwróciłaś uwagi mu na takie zachowanie np. dlaczego kupiłeś tylko pomidora dla siebie? przecież w domu jest X osób?Albo zrób zakupy bo mama nie ma kasy, kup to i to .Jak dla mnie to nie dość że gościu jest cwaniakiem to jeszcze uważam że brak mu kultury i obycia, bo każdemu facetowi byłoby głupio tak żerować.Walcz o to dopóki jeszcze możesz !:)
7 marca 2014, 12:47
Sikał będzie przed domem, tyłek liściem podcierał, prysznic będzie brał jak mu się deszczówka zbierze itd. Ja to widzę, że niezły cwaniak z niego. A tak na marginesie, pytałaś się rodziców na początku czy nie będzie im przeszkadzać, jak Twój narzeczony zamieszka w ich domu?Siedze i rozmyslam o tym wszystkim. Dojdzie do raozmowy i powiem mu, ze ciesze sie ze z nami mieszka ale trzeba sie dokladac rodzicom do rachunkow bo nie moga nas utrzymywac. Powiem ze pranie, gaz, gotowanie, prad wszystko kosztuje. Tylko, ze ja wiem jaka bedzie jego odpowiedz. Prawdopodobnie powie, ze moze wozic pranie mamusi, ze bedzie jadl 'na miescie' itd......
7 marca 2014, 12:50
7 marca 2014, 12:53
Też pamiętam ten temat :) Ciekawe jak się sytuacja rozwiązała :)Ale kurcze coraz więcej takich facetów, kiedyś pamiętam temat innej Vitalijki która podobnie opisywała swojego chłopaka.On powiedział że może z nim mieszkać dopóki ma pracę i się dokłada do rachunków, jak straci pracę to ma wracać do rodziców....tragedia.Skoro koleś taki jest teraz to nie chcę myśleć oc będzie później... będziesz mogła się kąpać raz w tygodniu bo za dużo wody, dziecku będziesz prała pieluchy tetrowe bo szkoda kasy na pampersy, a zamiast podpasek i tamponów przecież można waty używać...masakra:(Ja dziwie Ci się tylko że od razu nie zwróciłaś uwagi mu na takie zachowanie np. dlaczego kupiłeś tylko pomidora dla siebie? przecież w domu jest X osób?Albo zrób zakupy bo mama nie ma kasy, kup to i to .Jak dla mnie to nie dość że gościu jest cwaniakiem to jeszcze uważam że brak mu kultury i obycia, bo każdemu facetowi byłoby głupio tak żerować.Walcz o to dopóki jeszcze możesz !:)