5 marca 2014, 18:52
Boże nic nie robię a coś nie tak ;( jest mi smutno łapię depresję, nic mnie nie cieszy nigdzie nie wychodzę ... Popołudniu po szkole pisze do mojego chłopaka czy pójdziemy na spacer bo jest ładnie na dworze to nie odpisuje do teraz, zero kontaktu, wczoraj i dziś rano jak się widzieliśmy było okej, wariuję bo nic nie zrobiłam a zero odzewu ;( pewnie wyszedł na dwór ale z kolegami. Mam już dość. Nie długo dzień kobiet który też mnie nie cieszy bo co jak nawet kwiatka pewnie nie dostanę. Tyle poświęceń dla faceta a czuję się jakby chwilami miał mnie gdzieś. Widujemy się codziennie, noce całe. Zapewnia mnie o miłości, że nie opuści itd, jesteśmy razem 3 i pół roku a nadal siedzę w domu i czekam aż mi napisze żebym przyszła albo czy wyjdę. Kocham go strasznie, to mój pierwszy chłopak na poważnie i 1 seksualny to z nim wszystko przeżyłam po raz pierwszy a on pół dnia nie daje znaku życia..
5 marca 2014, 19:07
ale ona ma rację, wiedzą to po moich postach i ja wiem, że sama ze sobą mam też problem ale chyba każdy zasługuje na zainteresowanie i miłość?
5 marca 2014, 19:07
Tez bywam nachalna,a jak mam jakiegos dola to juz w ogole
![]()
Zajmij sie soba zorganizuj sobie teraz jakies zajecie, on napisze predzej czy pozniej nie masz co koczowac przy telefonie,wyluzuj
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
5 marca 2014, 19:09
To juz chyba setny temat o tym samym, w koncu sama się zmeczysz swoim zachowaniem i odpuscisz...co jest zlego w tym,ze czasem sie ktos nie odzywa?gdybys byla na moim miejscu chyba byc umarla z tesknoty bo ja swojego niegdys chlopaka widywalam raz na tydzienbo nie dało rady czesciej.
5 marca 2014, 19:10
Angel23031995 napisał(a):
Tez bywam nachalna,a jak mam jakiegos dola to juz w ogole Zajmij sie soba zorganizuj sobie teraz jakies zajecie, on napisze predzej czy pozniej nie masz co koczowac przy telefonie,wyluzuj
dobrze że nie jestem sama ;) zajmuje się tym, że siedzę na necie, pomalowałam paznokcie
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
5 marca 2014, 19:12
sluchaj, to jest obsesja..on Ci mowi, ze kocha, widzicie sie co dzien a Tobie ciagle mało..potraktuj to jako nałóg i walcz z tym
5 marca 2014, 19:16
Jeśli masz wolną chwilę bez niego poczytaj "dlaczego mężczyźni kochaja zolzy" :) znajdziesz tam wszystkie odpowiedzi na kłopoty z chłopakiem.
5 marca 2014, 19:16
Mandaryneczka napisał(a):
sluchaj, to jest obsesja..on Ci mowi, ze kocha, widzicie sie co dzien a Tobie ciagle mało..potraktuj to jako nałóg i walcz z tym
no spoko tylko jak widujemy się codziennie i normalnie o tej godz bylibyśmy już razem a on od godz 14 nie daje znaku życia to chyba to nie jest normalne
- Dołączył: 2014-01-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1466
5 marca 2014, 19:19
może zajmij sie sobą.. skoro on ma kolegów to ty też znajdz sobie koleżanki , mam taką koleżanke która związała sie z chłopakiem który nie ma kolegów , oczywiście nie dosłownie , ona dzieki niemu też już teraz nie ma koleżanek , spedzają ze sobą 24 na dobe , chciałabyś zeby twój chłopak czuł sie tak ograniczony? wkoncu sie sobą znudzicie , daj mu troche przestrzeni i w tym samym czasie też spotykaj sie z innymi , twoje plany i zajecia już zawsze bedą zależały od niego? daj mu raz też odczuć ze masz swoje życie i nie jesteś pod jego pantoflem :D