Temat: Jak nauczyć się żyć bez niego...?

Od mojego rozstania z chłopakiem minęło 2,5 miesiąca, początkowy szok i niedowierzanie już minęło, łudzenie się, że może jeszcze wróci też...dociera do mnie teraz tak na prawdę co się stało, że zostałam sama, strasznie mi z tym ciężko, mam za dużo wolnego czasu...wcześniej studiowałam zaocznie, pracowałam i spotykałam się z nim, miałam wypełniony czas i byłam szczęśliwa, teraz skończyłam studia, mój związek się zakończył, została mi tylko praca...czuję się strasznie samotna, przez 6 lat przyzwyczaiłam się że spędzaliśmy ze sobą czas, nie mogę się pogodzić z tym, że to już nie wróci, nie mam ochoty wychodzić z żadnymi innymi ludźmi, w ogóle mi to nie sprawia przyjemności...nie mogę nauczyć się żyć bez niego, to dzięki niemu czułam się szczęśliwa, zmotywowana do wszystkiego...czy któraś z Was tak miała? jak z tym walczyć?
Rok temu rozstałam się ze swoim mężczyzną. Po prostu zajęłam się sobą, sportem, kursem języka, przyjaciółmi. Zeszliśmy się po pół roku, a mi ... brakuje często tego braku zobowiązań i tej ilości wolnego czasu jaką miałam będąc sama :) Życie solo może być piękne!
Pasek wagi
jeśli nie będziesz szczęśliwa sama ze sobą to bycie szczęśliwą z kimś jest jedynie złudnym szczęściem.
6 lat to sporo czasu, jesli nie ma szansy na wspolna przyszlosc to musisz sie czym pedzej z tym  pogodzic.. latwo sie pisze tak, przeczytasz nasze opinie a po drugiej stronie komputera zostaniesz dalej sama Ty ale zmien swoje nastawienie, dobrze ze masz prace, musisz sie podniesc, zajac soba, pasja i nie wegetowac!!! trzymaj się
Pasek wagi
Och zycie bywa przewrotne... Najwazniejsze jest zebys teraz skupiła sie na sobie i koniecznie zmus sie do wychodzenia do ludzi, samotne przesiadywanie w domu w niczym nie pomoze a nawet wrecz przeciwnie poglebi twoj smutek...Dla mnie wiele dobrego zrobila strona randkowa i poznanie kilku nowych osob a takze hobby, ktore zajelo moje mysli i odwrocilo od ex, zycze ci powodzenia:) i glowa do gory. pozdrawiam
Idź na imprezę, zaszalej! Ja będąc w zwiazku najbardziej żałuję tego, że odsunęłam od siebie przyjaciółkę, nie masz tak?
Kochana, trzymam za Ciebie kciuki, wiem, jak Ci ciężko!

Może zacznij się rozwijać, zapisz na kurs jakiegoś języka? Na siłownię czy jakiś fitness, przeczytaj zaległe książki i mimo niechęci wyjdź do ludzi!
:*
Pasek wagi
Tak bywa, jak sie swoje zycie uzaleznia od faceta. Gdybys miala wiecej swojego zycia poza facetem, teraz nie byloby to takie ciezkie- choc wiadomo, ze rozstanie po tak dlugim zwiazku nigdy nie jest latwe. Wiec zycze Ci, zebys szybko do siebie doszla. A czas mozna wypelnic, idzie wiosna, mozna sie zajac wieloma pozytecznymi rzeczami dla zabicia mysli.
Poświęcaj więcej czasu dbaniu o siebie i znajomym. Nie ma co patrzeć na przeszłość, zastanów się, jak ma wyglądać Twoja przyszłość.
Znajdź nowe cele.. i dąż do nich.. to pomaga ;]

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.