Temat: Jak zainteresować sobą własnego partnera?

cześć dziewczyny... mam prośbę o pomoc. otóż: Jestem ze swoim chłopakiem od 4 lat, od 2 mieszkamy razem, od poł jestesmy zareczeni...Generalnie między nami jest ok, moj D. często się przytula, jest czułym chłopakiem. natomiast zauwazylam że troche stracil zainteresowanie moja osobą... Kiedyś często proponował a to częste wieczory przy winie, a to ogladanie filmu, a od dłuższego czasu wieczory zajmuje mu głównie książka (jest typem naukowca i duzo czyta). Szanuje to, ale czuje sie w tym wszystkim trochę "olewana". Zwykle to ja wszystko inicjuje jeśli już spedzamy wspolne wieczory przy winie lub filmie. Chcialabym jednak aby on tez troche przejąl pałeczkę i troche zadbał o nasz związek. czuje się upierdliwa gdy po raz kolejny to ja go męcze o wino lub film... Pomyślałam aby ... trochę spauzować...aby zapisac się na siłownie, kilka razy wyjść gdzieś sama (np do kina), może to da mu do myślenia żeby troche bardziej o nas zadbac....
Dodam, że rozmawialam z nim ale on uważa że problemu nie ma i przesadzam.
Miałyście jakąś podobna sytuację? Jeśli tak to jak ją rozwiązałyście?
Macie wspólne zainteresowania? Ja jestem w 5-letnim związku i ostatnio spędzamy wieczory na grach planszowych:) Nawet nie wiecie ile zabawy przy tym jest! I nie mówię tu o grach typu Eurobiznes czy chińczyk- grywamy w długie, bardzo wciągające gry strategiczne, ekonomiczne, gdzie trzeba rozgrzać łepetynę czasami do czerwoności:) Czy też wspólny basen, ścianka... a przy okazji każdy ma swoją własną przestrzeń:)
Każde z was potrzebuje własnej przestrzeni i czasu. Swojego swiata. Czy to bedą książki, maratony, projektowanie biżuterii czy malowanie na szkle. Poszukaj własnej przestrzeni, zajmij się sobą, nie domagaj się od faceta, żeby każdy wieczór spędzał wyłącznie z tobą i wymyślał atrakcje. Czytaj, pisz, nie wiem, ćwicz do maratonu, czy konkursu tańca. A wieczory przy winie róbcie sobie raz w tygodniu.
Pasek wagi
Rozumiem, że denerwuje Cię, że niby przestał się starać? Czy jak?
Wyjaśnij mu to, że jak on nie widzi problemu, to nie znaczy, że go nie ma. I nazwij swoje potrzeby, nie mów ogólnikami. 

Chociaż szczerze powiedziawszy, tak na prawdę nie bardzo rozumiem z czym masz problem... Niby co złego jest w inicjowaniu winka, filmu jak to ujęłaś? Uwłacza Ci to w jakiś sposób? Tak samo nie rozumiem co złego jest w spędzaniu czasu osobno...
Pasek wagi
Mój chłopak też dużo czyta i ma własne zajęcia i uważam to za zaletę, a nie wadę. Po prostu musisz sobie znaleźć zajęcie.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.