Temat: .

.
nie nadajesz się na matkę !
Pasek wagi
Pokochasz to dziecko najmocniej na świcie, miłością bezwarunkową, kiedy tylko dowiesz się, że jesteś w ciąży :) Nic się nie bój.
nie chcę Cię oceniać ... ale wiesz co powiedz tekst 'nie chce chłopca, bo kopią piłkę' musi cholernie boleć rodziców, którzy chcieli by, żeby ich dzieci tę piłkę kopali, a często patrzą na ich cierpienie, niejednokrotnie śmierć ... jak chcesz wybrać sobie płeć to nie rodź dziecka - to wyeliminuje Ci ryzyko rozczarowań.

Sądzę, że przesadzasz. Inna sprawa, że może byłoby coś w tym, gdyby się dało wybrać płeć dziecka... Bo ja z kolei bałabym się posiadania córki ;)

Nie będę powtarzać o innych o wychowaniu i pozostałych aspektach, dorzucę tylko, że płci wybrać nie możesz, ale starając się o dziecko w konkretnych momentach cyklu możesz zwiększyć prawdopodobieństwo tego, że będzie dziewczynka. Plemniki z chromosomem X są wolniejsze, ale dłużej mogą przetrwać w organizmie kobiety. Jeśli plemniki z chromosomem Y dotrą na miejsce, a jajeczko nie będzie jeszcze gotowe i obumrą, większą szansę mają te z X. Także najlepiej na "chwilę" przed jajeczkowaniem, nie w trakcie i nie po ;)

Julietta padłam jak to przeczytałam, kilka dni temu pisałaś, o swoim boskim mężu-  brudasie i leniu i się żaliłaś całemu światu, a Ty chcesz z tym człowiekiem dziecko, powodzenia  Tylko nie płacz za kilka lat, jak to sobie życie spaprałaś.

A odnośnie tego tematu, Ty kompletnie nie jesteś gotowa psychicznie na dziecko, odpuść sobie, bo skrzywdzisz niewinną istotkę, rozumiem, że siedzisz z butami w czyimś życiu, skoro stwierdzasz, że to nie wina wychowania... Bo przecież chłopcy tacy są... 
Pasek wagi
Mam 3 córki i teraz sobie myślę, że chyba wolałabym chłopców. To podrostki, które podbierają mi ubrania, kosmetyki, ciągle zajmują łazienkę i strach pomyśleć jak zacznie przychodzić 3 kawalerów.
Pasek wagi
Nie ma nic wspólnego z wychowaniem? Ma głównie związek z wychowaniem. Od małego trzeba nauczać dziecka określonych cech i zważać na to w jakim otoczeniu dorasta - nie mówię tylko o domu, ale i o innych dzieciach.

Dziecko to dziecko, nie ważne czy bawi się lalkami czy kopie piłkę. Zachowanie nie ma nic wspólnego z płcią, na przykład córeczka sąsiadów to diabeł wcielony. Moim zdaniem nie jesteś gotowa na dziecko..
Moim zdaniem to kwestia wychowania a nie płci :P Ja, jakbym miała w ogóle mieć dziecko to wolałabym własnie chłopca ;] Ale w mojej rodzinie marne szanse :P

muchlina napisał(a):

Nie ma nic wspólnego z wychowaniem? Ma głównie związek z wychowaniem. Od małego trzeba nauczać dziecka określonych cech i zważać na to w jakim otoczeniu dorasta - nie mówię tylko o domu, ale i o innych dzieciach.Dziecko to dziecko, nie ważne czy bawi się lalkami czy kopie piłkę. Zachowanie nie ma nic wspólnego z płcią, na przykład córeczka sąsiadów to diabeł wcielony. Moim zdaniem nie jesteś gotowa na dziecko..

Mam sasiadke co ma bliznieta chlopca i dziewczynke. Najpierw im na wszystko pozwalala, bo dzieci nie zrozumieja, a teraz ma po prostu przerabane... Chyba tez wyszla z zalozenia, ze dzieci sie "jakies" rodza.
Według mnie płeć nie ma znaczenia. Znam dziewczynke która niby lubi lalki i w ogóle, a nagle staje się z niej chłopczyca, która wyzywa innych, strasznie głupio sie zachowuje, lubi zabawki którymi bawią się chłopcy. Znam też chłopców którzy są  grzeczni i znam takich którzy są  mega niegrzeczni :D to nie ma reguły np. moja chrześnica jest mega słodka :D taka fajna dziewuszka 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.