27 stycznia 2014, 12:10
anjacz93 napisał(a):
Mam jeszcze pytanie, jakbyscie były na jego miejscu i stało by sie cos złego w Waszym życiu a u waszego chłopaka byłby kolega a Wy chcialybyscie byc wtedy sam na sam z chlopakiem to jak byscie sie zachowały? Dodam że kolega też miałby problem.
gdyby mi zaproponował osobny pokój czy, że wyjdzie do mnie to widziałabym, że mu zależy na mnie, nie jestem pępkiem świata. Inaczej sytuacja by wyglądała, gdybyś go olała, bo koleżanka ważniejsza i powiedziała 'narazie nie mogę, zobaczymy się wieczorem'.
- Dołączył: 2010-05-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 11821
27 stycznia 2014, 12:14
W żadnym wypadku nie obwiniaj się. Chłopak jest niedojrzały.
- Dołączył: 2013-08-01
- Miasto:
- Liczba postów: 165
27 stycznia 2014, 12:17
A jak Waszym zdaniem moge go przekonac że nie miałam go w "d" i że mi na nim zależy. Nie chce by nasz związek zakończył sie przez taka sytuacje.
- Dołączył: 2007-06-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15666
27 stycznia 2014, 12:18
EnolaaGay napisał(a):
A ja myślę, że Twój chłopak reaguje histerycznie. Ewentualnie szukał pretekstu, żeby się z Tobą pokłócić, zerwać.
dokładnie.
i ogólnie zachowuje się jak jakiś dzieciak, żal.
nie odzywaj się do niego, jak mu przejdzie to sam się odezwie - a jak nie to żadna strata...
- Dołączył: 2012-12-23
- Miasto: Ms - Wro
- Liczba postów: 3642
27 stycznia 2014, 12:20
anjacz93 napisał(a):
Mam jeszcze pytanie, jakbyscie były na jego miejscu i stało by sie cos złego w Waszym życiu a u waszego chłopaka byłby kolega a Wy chcialybyscie byc wtedy sam na sam z chlopakiem to jak byscie sie zachowały? Dodam że kolega też miałby problem.
No a jakby on sie czul jakby w tym czasie co z nim rozmawiasz zadzwonilaby przyjaciolka z waznym problemam i bys go wywalila zeby z nia porozmawiac? Zaproponowalas zeby przyszedl tak czy siak to uniosl sie... nie wiem o co mu chodzilo ale absolutnie nie powinnas sie przemowac, zrobilas co moglas w danej chwili. To on powinien zrozumiec ze nie jest pepkiem swiata...
- Dołączył: 2011-08-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3629
27 stycznia 2014, 12:20
wez co to za dzieciuch, nawet jak co sie stalo to mogl przyjsc do ciebie, nie jest pępkiem swiata, jak ja nie znosze takich ludzi, z kim ty jestes?
- Dołączył: 2014-01-14
- Miasto: lublin
- Liczba postów: 118
27 stycznia 2014, 12:24
może rzeczywiście chłopa niepoważny
ALE czy masz zamiar związać swoje życie i założyć w pszyszłości rodiznę z przyjaciółką? czy z chłopakiem (już ex) ?
pomyśl kto tak naprawdę jest ważniejszy
- Dołączył: 2013-08-01
- Miasto:
- Liczba postów: 165
27 stycznia 2014, 12:27
Mam zamiar związać się z chłopakiem, ale na przyjaciolke moglam liczyc nie raz i chcialam jej tez pomoc
- Dołączył: 2014-01-23
- Miasto: Zawiercie
- Liczba postów: 806
27 stycznia 2014, 12:30
Osobiście nie chciałabym być z takim facetem :P
Może i dobrze się stało... Całe te zrywanie śmierdzi mi szantażowaniem emocjonalnym i próbą wywarcia winy na Tobie co widzę ładnie mu wyszło....
- Dołączył: 2013-01-28
- Miasto: Wolsztyn
- Liczba postów: 242
27 stycznia 2014, 12:33
Co za facet... Daj sobie z nim spokój, dla mnie to nie pojęte jest. Szczeniackie zachowanie.