Mój chłopak zadzwonił że chce przyjsc do mnie bo ma problem. W tym czasie była u mnie przyjaciółka która też mnie potrzebowała. Powiedziałam mu żeby przyszedł do mnie, a on kazał mi ja najpierw wygonic z domu (nie przepada za nia). Ja wytlumaczyłam mu że nie moge tego zrobic bo ja mogłam wiele razy na nia liczyc. Zaproponowałam że pojdziemy do drugiego pokoju a ona nie bedzie nam przeszkadzac, albo ze moge spotkać sie z nim na miescie jezeli nie chce przychodzic. On kazal mi wybierac kto jest dla mnie wazniejszy ja stwierdziłam ze nie bede bo obojgu im chce pomoc. Moj chlopak wyzwal mnie, zerwał i zablokował wszelki kontakt do siebie. Jest mi bardzo przykro bo chciałam mu pomoc ale nie moglam wyrzucic przyjaciolki. Co Waszym zdaniem powinnam zrobic? :(
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.