Temat: tęsknota

hej.. jestem w gorach w pracy na 2 tygodnie i juz strasznie za nim tesknie a jestem tudopiero od przed wczoraj. On mowi ze tez juz bardzo teskni i pusto mu beze mie nawet jak cos robie to o nim mysle

Balonkaa napisał(a):

Hahaha chłop pewnie się cieszy, że ma spokój na 2 tygodnie Dzwoni, żeby mieć święty spokój po Twoim powrocie a teraz zabawia się pewnie z kolegami jak to ma w zwyczaju.
sama prawda :D

pinkpower napisał(a):

Kllla napisał(a):

Z twoich poprzednich wątków wnioskuje ze mówi tak by uniknąć kolejnych awantur. A poz tym jesteś za młoda i za krótko w związku chyba żeby zroZumieć ze czasem trzeba pobyc samemu , dac odetchnąć drugiej osobie, dac trochę swobody bo to pomaga wbrew twoim wyobrażeniom. Im bardziej bedziesz faceta pilnowaĆ i trzymać z blisko tym sZybciej ucieknie.
O to, to, to, dokładnie! Miałam takiego jednego. Byliśmy razem coś koło 2lat. Straszny zazdrośnik, zakochany po uszy, tęsknił non stop - związek na odległość. W tym związku to chyba ja nosiłam spodnie i miałam jaja :D I w końcu tak mnie wkurzały wieczne telefony, brak swobody i oddechu, że to skończyłam. Nawet miłość ma swoje granice wytrzymałości. ;)
widać nie kochałaś go tak bardzo skoro go zostawiłas za to te okazywał ci uczucia i by za ciebie wszystko oddał ja to odbieram właśnie tak. ja daje mojemu swobodę i czas na swoje sprawy bez przesady

Eukaliptusek1994 napisał(a):

pinkpower napisał(a):

Kllla napisał(a):

Z twoich poprzednich wątków wnioskuje ze mówi tak by uniknąć kolejnych awantur. A poz tym jesteś za młoda i za krótko w związku chyba żeby zroZumieć ze czasem trzeba pobyc samemu , dac odetchnąć drugiej osobie, dac trochę swobody bo to pomaga wbrew twoim wyobrażeniom. Im bardziej bedziesz faceta pilnowaĆ i trzymać z blisko tym sZybciej ucieknie.
O to, to, to, dokładnie! Miałam takiego jednego. Byliśmy razem coś koło 2lat. Straszny zazdrośnik, zakochany po uszy, tęsknił non stop - związek na odległość. W tym związku to chyba ja nosiłam spodnie i miałam jaja :D I w końcu tak mnie wkurzały wieczne telefony, brak swobody i oddechu, że to skończyłam. Nawet miłość ma swoje granice wytrzymałości. ;)
widać nie kochałaś go tak bardzo skoro go zostawiłas za to te okazywał ci uczucia i by za ciebie wszystko oddał ja to odbieram właśnie tak. ja daje mojemu swobodę i czas na swoje sprawy bez przesady


Widocznie nie jesteście razem zbyt długo. Uwierz mi, że po 2 latach telefonów dzień w dzień, sprawdzania, kontrolowania - bo wydzwanianie i wypisywanie w nadmiarze to jakby  nie patrzeć forma kontroli - każdy miałby dość. Powtórzę - miłość ma swoje granice.

nainenz napisał(a):

Balonkaa napisał(a):

Hahaha chłop pewnie się cieszy, że ma spokój na 2 tygodnie Dzwoni, żeby mieć święty spokój po Twoim powrocie a teraz zabawia się pewnie z kolegami jak to ma w zwyczaju.
sama prawda :D
twoje zdanie mam akurat w 4 literach :D nie chce nawet myśleć jaki ten gościu który jest z tobą musi być zdesperowany :( biedak
pink power no my jesteśmy ze sobą dużo dłużej niz ty z tamtym bo 3 i pół roku :)
skorzystaj i pochodz po gorach dobrze to zrobi na cialo i umysl.
Pasek wagi
To biedni jesteście. Takie no life-y, zapatrzone tylko w siebie nawzajem.

Eukaliptusek1994 napisał(a):

nainenz napisał(a):

Balonkaa napisał(a):

Hahaha chłop pewnie się cieszy, że ma spokój na 2 tygodnie Dzwoni, żeby mieć święty spokój po Twoim powrocie a teraz zabawia się pewnie z kolegami jak to ma w zwyczaju.
sama prawda :D
twoje zdanie mam akurat w 4 literach :D nie chce nawet myśleć jaki ten gościu który jest z tobą musi być zdesperowany :( biedak

W normalnym związku nie ma kontroli, przychodzenia do mieszkania i czekania na drugą osobę, bo nie ma się nic innego do roboty, dzwonienia non stop i pisania na forum, czemu nie zadzwonił, nie napisał albo jak miał czelność iść gdzieś bez Ciebie :D
A skąd wiesz co on teraz robi? Myslisz ze nie korzysta ze swobody? Wreszcie może napić się piwa.

Pasek wagi

Eukaliptusek1994 napisał(a):

nainenz napisał(a):

Balonkaa napisał(a):

Hahaha chłop pewnie się cieszy, że ma spokój na 2 tygodnie Dzwoni, żeby mieć święty spokój po Twoim powrocie a teraz zabawia się pewnie z kolegami jak to ma w zwyczaju.
sama prawda :D
twoje zdanie mam akurat w 4 literach :D nie chce nawet myśleć jaki ten gościu który jest z tobą musi być zdesperowany :( biedak

W normalnym związku nie ma kontroli, przychodzenia do mieszkania i czekania na drugą osobę, bo nie ma się nic innego do roboty, dzwonienia non stop i pisania na forum, czemu nie zadzwonił, nie napisał albo jak miał czelność iść gdzieś bez Ciebie :D
A skąd wiesz co on teraz robi? Myslisz ze nie korzysta ze swobody? Wreszcie może napić się piwa.

Pasek wagi

Balonkaa napisał(a):

Eukaliptusek1994 napisał(a):

nainenz napisał(a):

Balonkaa napisał(a):

Hahaha chłop pewnie się cieszy, że ma spokój na 2 tygodnie Dzwoni, żeby mieć święty spokój po Twoim powrocie a teraz zabawia się pewnie z kolegami jak to ma w zwyczaju.
sama prawda :D
twoje zdanie mam akurat w 4 literach :D nie chce nawet myśleć jaki ten gościu który jest z tobą musi być zdesperowany :( biedak
W normalnym związku nie ma kontroli, przychodzenia do mieszkania i czekania na drugą osobę, bo nie ma się nic innego do roboty, dzwonienia non stop i pisania na forum, czemu nie zadzwonił, nie napisał albo jak miał czelność iść gdzieś bez Ciebie :DA skąd wiesz co on teraz robi? Myslisz ze nie korzysta ze swobody? Wreszcie może napić się piwa.
Balonkaa komu Ty odpisujesz :) każdy na forum zna zakompleksioną - dziewczynę bluszcz - Eukaliptuska :) Zaraz pójdzie zje kolejną caaałą czekoladę z tęsknoty za chłopakiem :(( 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.