- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 listopada 2010, 20:19
Hej
Znalazłam przez przypadek płytę ze zdjęciami byłej mojego męża. Jeszcze przed ślubem prosiłam go żeby ich się pozbył z komórki i komputera. Powiedział, że to zrobił i nawet mi pokazał. Ucieszyłam się wtedy, bo myślałam, że naprawde o niej już nie myśli. Przeniosam się do niego miesiąc temu (mieszka z rodzicami) bo kończymy już remont naszego mieszkania. I znalazłam tą płytę gdy szukałam książeczki żeby czynsz zapłacić. On był w pracy i wracał późno więc napisałam mu na tej płycie wiadomość, że mnie to zabolało, bo mnie okłamał i takie tam :( on to przeczytał i wrzucił płytę spowrotem do szuflady. Nie odzywam się do niego od tego czasu a on nawet nie zaczął tematu, nawet głupiego przepraszam.
Napiszcie co mam o tym myśleć i co robić dalej z tą sprawą?
14 listopada 2010, 21:20
14 listopada 2010, 21:21
14 listopada 2010, 21:36
14 listopada 2010, 22:04
widze ze tu na kobiete wszystko...
to normalne ze kazdy reaguje emocjami wiec nie krytykujcie sposobu na karteczke. kazdy jest indywidualna jednostka.
fakt mogl zapomniec o tej plycie lub mogl miec taka "slodką tajemnicę".
takze szczera rozmowa jest tu najlepsza, nie ma co sie nakrecac.
jesli chodzi samo znalezienie plyty to chyba kontrolujesz swojego faceta. moze tez uderzylo cie to ze patrzy na cialo innej co moze pozostawilo u ciebie jakis kompleks. naruszyl twoje zaufanie , poczucie bezpieczenstwa. jako dorosli ludzie powinniscie to wyjasnic bo z czasem robia tylko dodatkowe żale.
zazdrosci jednak nie da sie 100 % uleczyc.
Edytowany przez Anuusia007 14 listopada 2010, 22:07
14 listopada 2010, 22:15
14 listopada 2010, 22:25
Basiu!!! nie dziwie Ci sie ze maz dosc czytajac te wszystkie odpowiedzi! Ja absolutnie sie z nimi nie zgadzam! to jest Twoj Maz i nie ma prawa miec jakich kolwwiek zdjec zwiazanych z przeszloscia to logiczne jestescie "WY" a nie "oni"!! wiec moglas poprostu dla Twojego lepszego samopoczucia polamac i wyzucic ta plyte a jak on Cie naprawde Kocha to nawet nie mial by nic przeciwko a nawet nie smial by Cie o to zapytac! ja mialam podobna sytuacje z moim Mezem! wtedy jeszcze narzeczonym i znalazlam jakies zdjecia z wakacji jego i jego bylej przegladnelam 3 moze 4 i nie chcialam wiecej przegladac i sie denerwowac tylko potargalam i wyzucilam! i nie interesuje mnie czy to byly jakies wspomienia bo dosc bedzie mial wspomnien naszych wspolnych a dodam ze ja swoich duzo wczesniej sie pozbylam! a jak juz bylismy po slubie i mu wspomnialam,ale na luzie bo mnie to juz nie ruszalo ze znalazlam jego zdjecia z "byla" i co zrobilam to odrazu potargalam i wazucilam! wtedy mnie objal i szczerym usmiechem i z zadowoleniem powiedzial "Kiciusiu i dobrze zrobilas bo w naszym domku jest miejsce tylko na nasze foteczki" Poczulam sie wyjatkowo ale to dlatego ze podeszlam do tego bez emocji i bez wyrzutow poprostu po fakcie dokonanym bo wtedy juz minela moja zazdrosc i nerwki! A faceci poprostu nie lubia "bidulek" ktore sa skrzywdzone tylko silne i stanowcze! Basiu i pamietaj ze jesli Ciebie wybral to Ty jestes dla niego najpiekniejsza i najwazniejsza!
14 listopada 2010, 22:34
14 listopada 2010, 22:37