Temat: Zdjęcia byłej

Hej

Znalazłam przez przypadek płytę ze zdjęciami byłej mojego męża. Jeszcze przed ślubem prosiłam go żeby ich się pozbył z komórki i komputera. Powiedział, że to zrobił i nawet mi pokazał. Ucieszyłam się wtedy, bo myślałam, że naprawde o niej już nie myśli. Przeniosam się do niego miesiąc temu (mieszka z rodzicami) bo kończymy już remont naszego mieszkania. I znalazłam tą płytę gdy szukałam książeczki żeby czynsz zapłacić. On był w pracy i wracał późno więc napisałam mu na tej płycie wiadomość, że mnie to zabolało, bo mnie okłamał i takie tam :( on to przeczytał i wrzucił płytę spowrotem do szuflady. Nie odzywam się do niego od tego czasu a on nawet nie zaczął tematu, nawet głupiego przepraszam.

Napiszcie co mam o tym myśleć i co robić dalej z tą sprawą?

dokładnie przeproś ze obejrzałaś tą płytę ale powiedz mu też co Ci leży na sercu
poza tym takie zostawianie wiadomości to takie dziecinne!I obrażanie sie jeszcze bardziej! Powinnaś byłą na niego poczekać a nie głupie karteczki mu pisać :/ Laską się wydaje, że kazdy facet, nawet ten któego kochają to drań - przykre
Z tego wszystkiego wynika, że to moja wina, bo znalazłam tą płytę.
Nie Twoja wina, ale moim zdaniem nie ma co wymagać od faceta ( ani od kobiety) żeby wykasował przeszlość.Nasza przeszłość tworzy również naszą tożsamość. No to co, że zachowa jej zdjęcia? Jest z Tobą a nie z nią i to jst najważniejsze. Nie czuj się zagrożona przeszłością.

widze ze tu na kobiete wszystko...

to normalne ze kazdy reaguje emocjami wiec nie krytykujcie sposobu na karteczke. kazdy jest indywidualna jednostka.

fakt mogl zapomniec o tej plycie lub mogl miec taka "slodką tajemnicę".

takze szczera rozmowa jest tu najlepsza, nie ma co sie nakrecac.

jesli chodzi  samo znalezienie plyty to chyba kontrolujesz swojego faceta. moze tez uderzylo cie to ze patrzy na cialo innej co moze pozostawilo u ciebie jakis kompleks.  naruszyl twoje zaufanie , poczucie bezpieczenstwa. jako dorosli ludzie powinniscie to wyjasnic bo z czasem robia tylko dodatkowe  żale.

zazdrosci jednak nie da sie 100 % uleczyc.

Pasek wagi
Po pierwsze napisałaś, że kazałaś (nawiasem mowiąc co to za "kazanie") mu się pozbyć zdjeć z komórki i komputera co tez uczynił przegrywając je na płytę. Po drugie uważam, że to bardzo bardzo niesprawiedliwe Kazać mu (znowu to okropne slowo) pozbywać się zdjęć byłej. To jest jego życie, jego wspomnienia... Ożenił się z Tobą a nie z nią natomiast nie rozumiem czemu mialby zapominac o tym, ze kiedys byl z kims innym. Ja czulabym sie skrzywdzona gdyby moj mąż kazał mi wyrzucić zdjęcia mojego byłego narzeczonego.

Basiu!!! nie dziwie Ci sie ze maz dosc czytajac te wszystkie odpowiedzi! Ja absolutnie sie z nimi nie zgadzam! to jest Twoj Maz i nie ma prawa miec jakich kolwwiek zdjec zwiazanych z przeszloscia to logiczne jestescie "WY" a nie "oni"!! wiec moglas poprostu dla Twojego lepszego samopoczucia polamac i wyzucic ta plyte a jak on Cie naprawde Kocha to nawet nie mial by nic przeciwko a nawet nie smial by Cie o to zapytac! ja mialam podobna sytuacje z moim Mezem! wtedy jeszcze narzeczonym i znalazlam jakies zdjecia z wakacji jego i jego bylej przegladnelam 3 moze 4 i nie chcialam wiecej  przegladac i sie denerwowac tylko potargalam i wyzucilam! i nie interesuje mnie czy to byly jakies wspomienia bo dosc bedzie mial wspomnien naszych wspolnych a dodam ze ja swoich duzo wczesniej sie pozbylam!  a jak juz bylismy po slubie i mu wspomnialam,ale na luzie bo mnie to juz nie ruszalo ze znalazlam jego zdjecia z "byla" i co zrobilam to odrazu potargalam i wazucilam! wtedy mnie objal i szczerym usmiechem i z zadowoleniem powiedzial "Kiciusiu i dobrze zrobilas bo w naszym domku jest miejsce tylko na nasze foteczki" Poczulam sie wyjatkowo ale to dlatego ze podeszlam do tego bez emocji i bez wyrzutow poprostu po fakcie dokonanym bo wtedy juz minela moja zazdrosc i nerwki! A faceci poprostu nie lubia "bidulek" ktore sa skrzywdzone tylko silne i stanowcze! Basiu i pamietaj ze jesli Ciebie wybral to Ty jestes dla niego najpiekniejsza i najwazniejsza! 

Pasek wagi
Dziękuje Karlain za zrozumienie
Ja na kompie mam zdjęcia byłych chłopaków, jednego nawet nago i nie zamierzam ich wywalać - mój obecny chłopak wie o tym.
Nie oglądam ich, ale nie chcę odcinać się od przeszłości. To taka jakby... hm... miła pamiątka.
Dlaczego pytasz Nas o zdanie, skoro i tak już masz swoją wersję tego, co o tym myśleć? No i twierdzisz, że Karlain Cię zrozumiała. Masz prawo połamać jego płytę, wyrzucić? Nie, nie masz. W ogóle rozumiem jakąś ludzką ciekawość, że zobaczyłaś ta płytę, ale ja to bym się chyba nawet nie przyznała, bo to jego prywatność pewna. Możesz przeprosić, że to zrobiłaś i zapytać, dlaczego ma te zdjęcia, tylko pogadać z nim możesz. A poza tym, gorzej by było, gdyby nosił jej zdjęcie w portfelu. A posiadanie zdjęć na płycie...cóż, nie każdy jest taki, że koniec, wywalić, skasować, odciąć się.
Eh, rozmawiać trzeba ze sobą!
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.