Temat: Dylemat.... co robić?

Hej :) 
Mam pewien dylemat. Otóż....
Ostatnio zerwałam z narzeczonym po 7 latach związku, ale miałam swoje poważne powody. M.in to ,że widać było, że mu nie zależało i chyba z mojej strony ta miłość wygasła. Nie umieliśmy się dogadac, wszystko mu przeszkadzało itd. Dużo by tu gadać.
Ale w ostatnim czasie zaczęłam pisać smsy i spotykać się z pewnym chłopakiem - rozmawia nam się dobrze, oboje czujemy się świetnie w swoim towarzystwie, ale dzisiaj napisał mi smsa,że jestem jego ideałem, że ze ma ochote mnie zjeść, żartuje sobie,że zbuduje dla mnie klatke i mnie nie wypuści z niej itd :)
Myślałam , że to tylko więź koleżeńska, ale chyba on to inaczej odbiera i zaprosił mnie w piątek do siebie na film.... I teraz nie wiem czy zaryzykować i jechać do niego czy też nie? 
Jestem w kropce bo z jednej strony dopiero co zerwałam z narzeczonym a tu już pojawił się ktoś nowy... 
Koleżanka radzi mi żebym zaryzykowała i weszła w tą znajomość. 
A Wy jak sądzicie?

Jasne, że iść :)
Miłego oglądania :D
Pasek wagi
Ja Ci rozkazuje... Idź!
Pasek wagi
Zawsze warto spróbować :)
Pasek wagi
Spotkaj się, zobaczysz jak będzie ;)
Pasek wagi

paulinkaaa86 napisał(a):

jak jestes wolna to o co chodzi?
No właśnie :)
Pasek wagi
Po tekście o zamknięciu w klatce i to na tym etapie znajomosci uciekalabym od świra gdzie pieprz rośnie.

Ale ja w związku cenie wolność.
Hm, jeśli nie masz zamiaru wracać do Ex, i jesteś w 1000% pewna swojej decyzji, to idź ;) Bo jeśli jednak rozważasz powrót, to ja bym nie pojechała ;) 
ja bym zaryzykowała
Pasek wagi
A dlaczego miałabyś nie pojechać? Skoro ex jest już przeszłością to nie widzę powodu dla którego miałabyś odmawiać ;) Ja też po tak długim związku weszłam od razu w inny i nie żałuję, bo dziś ten facet jest moim mężem :)
Pasek wagi
Jezeli tylko masz ochote zobaczyc czy cos sie z tej nowej znajomosci wykluje to jedz! Masz jedno zycie!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.