Temat: Mój chłopak ma obsesję !

Mam straszny problem. Mój facet ma manie kręcenie swoich włosów. Ma krótkie włosy, podnosi rękę aż do czupka głowy i wykręca kępki, czasami je poklepuje.
 Jest to strasznie wkurzające, bo robi to praktycznie bez przerwy: 
- oglądając telewizję, 
- siedząc przy komputerze, 
- jedząc, 
- prowadząc samochód, 
- nawet w łóżku przed snem !!!
Wiem, że już wcześniej miał takie problemy, szczególnie w gimnazjum kiedy miał dłuższe włosy.
Za każdym razem kiedy unosi rękę do góry, krzyczę na niego, bo nie mogę już tego znieść, a jestem osobą bardzo wrażliwą na takie kompulsywne zachowania. On wtedy się wkurza na mnie i zawsze ma do mnie pretensje, że "marudzę". Czasami mam już wyrzuty sumienia, że to ja nakręcam tą spirale moimi atakami na niego. 
Co ja mam zrobić? To staję się nie do zniesienia, a od jakiegoś czasu zastąpił sobie to takim jakby mlaskaniem. To jest jeszcze bardziej wkurzające, bo podczas robienia "tego" ma minę jakby był upośledzony. Czuję się totalnie bezsilna. 
Jedynymi momentami odpoczynku są wizyty u znajomych, wtedy się powstrzymuje, choć czasami łapię go na momentach, gdy nikt nie patrzy i może się "wyżyć"/
Co ja mam z tym zrobić, jak tak dalej pójdzie, to mi odbije !!??
Ja Cie rozumiem, mój też ma coś podobnego , ja też już z tym nie wytrzymuje....aż mnie szlak trafia.
Pasek wagi
a ja Cię rozumiem, bo mój non stop obgryza paznokcie, albo jak leżymy to ociera nogę nogę i nie umiem tego znieść , oczywiście krzyczę, prosze, ale nic nie pomaga. Nic Ci na to nie poradzę, bo ja już męczę się z jego "nawykami" 4 lata.

Famous napisał(a):

PaprycznaPiriPiri - całkiem możliwe, jestem bardzo wyczulona na takie zachowania oraz na hałas - słyszę wszystko, mam wręcz słuch doskonały, bez stoperów nie usnę, bo słyszę oddech osoby śpiącej w drugim pokoju...

wiesz ze mam taki sam problem... tez w moim mnie duzo denerwuje i rzeczywiscie wiecznie jestem zdenerwowana i mysle ze to naprawde na tle nerwowym i trzeba cos z tym zrobic :/

Famous napisał(a):

Lila99 - nie mogę się z tym pogodzić, bo to nie jest normalne zachowanie.
ale ty też nie masz normalnego zachowania skoro tak reagujesz

dorisek1982 napisał(a):

Famous napisał(a):

dorisek1982 - wyobraź sobie, że przez 70% dnia Twój facet trzyma rękę wręcz przymocowaną do czupka swojej głowy i wykręca włosy, przy tym wszystkim jeszcze mlaskając. Wygląda jakby upośledzona małpa (dosłownie) !!
Wnioskuję, że Ty masz też nerwicę.  Bo nie wmówisz mi, że 24 godziny siedzisz nad nim i sie drzesz, że kręci włosy ?ps.Wyobraź sobie, że przez 70 % dnia mój facet jest w pracy.
=)
Ale dlaczego ma chłopak ogolić się na łyso?
To może wcale nie pomóc i znajdzie sobie "inne zajęcie" np. drapanie się po głowie do krwi - rany i te sprawy to nic fajnego.

Moim zdaniem Twojemu chłopakowi są potrzebne trzy rzeczy :
1.Psycholog / terapeuta
2. Być może jakieś leki
3. kochająca osoba która pomoże jemu przez to przejść.

Krzykami,biciem po łapach nic nie zdziałasz i przyniesie to odwrotny skutek!
A wg mnie masz rację, z nerwicami natręctw trzeba walczyć, ale świadomie.
Dziewczyny ogarnijcie się! A jakby siedział i dłubał w nosie, albo bezwiednie i ciągle drapał się po rękach, twarzy albo kroczu? Są to nerwice, które przeszkadzają i zazwyczaj o czymś świadczą. FAKT on nie widzi problemu, więc z nim nie walczy, FAKT darcie się nie poprawia sprawy bo jemu wydaje się że z igły robisz widły .

Zmień nastawienie i ton. To twój chłopak i on musi wiedzieć, że chcesz przede wszystkim jego dobra.
Musisz mu wyjaśnić, że po pierwsze to co robi nie jest drobiazgiem, jest znacznie za częste jak na zdrową reakcję( typu dziewczyna na randce). Dwa, może to robić o na podłożu nerwicowym- może coś go stresowało i stąd się to wzięło, może nadal go stresuje, albo teraz jest pozostałość, takie same natręctwo jak obgryzanie paznokci czy inne zachowania nerwic natręctw.  Trzy musi się liczyć z konsekwecją akurat takiego odruchu, bo nie ma co się oszukiwać - za jakiś czas w mechanicznie podrażnianych miejsca zaczną mu wypadać włosy, a w najlepszym wypadku "tylko" łuszczyć się skóra.
Pasek wagi
Ja licze ludzi, jak wejde do sklepu to od razu wiem ile jest osób
Pasek wagi

Logic07 napisał(a):

Ja licze ludzi, jak wejde do sklepu to od razu wiem ile jest osób

wrednamala napisał(a):

A wg mnie masz rację, z nerwicami natręctw trzeba walczyć, ale świadomie.Dziewczyny ogarnijcie się! A jakby siedział i dłubał w nosie, albo bezwiednie i ciągle drapał się po rękach, twarzy albo kroczu? Są to nerwice, które przeszkadzają i zazwyczaj o czymś świadczą. FAKT on nie widzi problemu, więc z nim nie walczy, FAKT darcie się nie poprawia sprawy bo jemu wydaje się że z igły robisz widły .Zmień nastawienie i ton. To twój chłopak i on musi wiedzieć, że chcesz przede wszystkim jego dobra.Musisz mu wyjaśnić, że po pierwsze to co robi nie jest drobiazgiem, jest znacznie za częste jak na zdrową reakcję( typu dziewczyna na randce). Dwa, może to robić o na podłożu nerwicowym- może coś go stresowało i stąd się to wzięło, może nadal go stresuje, albo teraz jest pozostałość, takie same natręctwo jak obgryzanie paznokci czy inne zachowania nerwic natręctw.  Trzy musi się liczyć z konsekwecją akurat takiego odruchu, bo nie ma co się oszukiwać - za jakiś czas w mechanicznie podrażnianych miejsca zaczną mu wypadać włosy, a w najlepszym wypadku "tylko" łuszczyć się skóra.
Ale nie walczyć w taki sposób jak ona

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.