3 stycznia 2014, 21:49
Mam straszny problem. Mój facet ma manie kręcenie swoich włosów. Ma krótkie włosy, podnosi rękę aż do czupka głowy i wykręca kępki, czasami je poklepuje.
Jest to strasznie wkurzające, bo robi to praktycznie bez przerwy:
- oglądając telewizję,
- siedząc przy komputerze,
- jedząc,
- prowadząc samochód,
- nawet w łóżku przed snem !!!
Wiem, że już wcześniej miał takie problemy, szczególnie w gimnazjum kiedy miał dłuższe włosy.
Za każdym razem kiedy unosi rękę do góry, krzyczę na niego, bo nie mogę już tego znieść, a jestem osobą bardzo wrażliwą na takie kompulsywne zachowania. On wtedy się wkurza na mnie i zawsze ma do mnie pretensje, że "marudzę". Czasami mam już wyrzuty sumienia, że to ja nakręcam tą spirale moimi atakami na niego.
Co ja mam zrobić? To staję się nie do zniesienia, a od jakiegoś czasu zastąpił sobie to takim jakby mlaskaniem. To jest jeszcze bardziej wkurzające, bo podczas robienia "tego" ma minę jakby był upośledzony. Czuję się totalnie bezsilna.
Jedynymi momentami odpoczynku są wizyty u znajomych, wtedy się powstrzymuje, choć czasami łapię go na momentach, gdy nikt nie patrzy i może się "wyżyć"/
Co ja mam z tym zrobić, jak tak dalej pójdzie, to mi odbije !!??
3 stycznia 2014, 22:04
dorisek1982 - wyobraź sobie, że przez 70% dnia Twój facet trzyma rękę wręcz przymocowaną do czupka swojej głowy i wykręca włosy, przy tym wszystkim jeszcze mlaskając. Wygląda jakby upośledzona małpa (dosłownie) !!
Edytowany przez Famous 3 stycznia 2014, 22:05
- Dołączył: 2013-07-13
- Miasto: Lubartów
- Liczba postów: 1126
3 stycznia 2014, 22:05
To jest na tle nerwowym niech ogoli głowę na łyso lub idzie do psychologa
3 stycznia 2014, 22:05
Famous napisał(a):
Matra11148 - przede wszystkim to on z tym głupkowatym zachowaniem, a ja tego nie znoszę.PapryczkaPiriPiri - właśnie tak, przeszkadza mi to we wszystkim, w życiu, jestem bardzo wyczulona na takie rzeczy i jak tylko widzę ten odruch, to mam ochotę na niego skoczyć i związać mu ręce... . Pytam tylko, czy jest na to jakiś sposób.
Jedyny sposób to psychoterapia, bo to na tle nerwowym. A im więcej będziesz go bić po łapach, tym więcej będzie kręcił. Ale powiem ci, że jakby mój chłopak tak podchodził do moich natręctw to czułabym się mega zastraszona we własnym domu :/ I w zasadzie wynika z tego, że ty też masz jakąś paranoję, skoro tak bardzo cię to razi.
P.S. Od zawsze tak robi?
Edytowany przez 3 stycznia 2014, 22:06
- Dołączył: 2010-11-03
- Miasto: Ibiza
- Liczba postów: 15695
3 stycznia 2014, 22:07
Famous napisał(a):
Mam straszny problem. Mój facet ma manie kręcenie swoich włosów. Ma krótkie włosy, podnosi rękę aż do czupka głowy i wykręca kępki, czasami je poklepuje. Jest to strasznie wkurzające, bo robi to praktycznie bez przerwy: - oglądając telewizję, - siedząc przy komputerze, - jedząc, - prowadząc samochód, - nawet w łóżku przed snem !!!Wiem, że już wcześniej miał takie problemy, szczególnie w gimnazjum kiedy miał dłuższe włosy.Za każdym razem kiedy unosi rękę do góry, krzyczę na niego, bo nie mogę już tego znieść, a jestem osobą bardzo wrażliwą na takie kompulsywne zachowania. On wtedy się wkurza na mnie i zawsze ma do mnie pretensje, że "marudzę". Czasami mam już wyrzuty sumienia, że to ja nakręcam tą spirale moimi atakami na niego. Co ja mam zrobić? To staję się nie do zniesienia, a od jakiegoś czasu zastąpił sobie to takim jakby mlaskaniem. To jest jeszcze bardziej wkurzające, bo podczas robienia "tego" ma minę jakby był upośledzony. Czuję się totalnie bezsilna. Jedynymi momentami odpoczynku są wizyty u znajomych, wtedy się powstrzymuje, choć czasami łapię go na momentach, gdy nikt nie patrzy i może się "wyżyć"/Co ja mam z tym zrobić, jak tak dalej pójdzie, to mi odbije !!??
Serio, nie wiem, co napisać.
To TY masz problem i obsesję moim zdaniem. Zamiast krzyczeć zastanówcie się nad przyczyną, jak to się robi w normalnym związku.
- Dołączył: 2013-10-09
- Miasto: Pliszka
- Liczba postów: 2515
3 stycznia 2014, 22:08
A ty nie masz takich tikow nerwowych? Jak np. obgryzanie paznokci , drzenie rąk , poprawianie wlosów. Rozumiem cie ze cie to wkurza ale pomyśl ze każdy ma w sobie takie coś i druga osoba powinna się z tym pogodzić.
3 stycznia 2014, 22:08
PaprycznaPiriPiri - całkiem możliwe, jestem bardzo wyczulona na takie zachowania oraz na hałas - słyszę wszystko, mam wręcz słuch doskonały, bez stoperów nie usnę, bo słyszę oddech osoby śpiącej w drugim pokoju...
3 stycznia 2014, 22:09
Kurde ty masz większy problem niż on
3 stycznia 2014, 22:10
Lila99 - nie mogę się z tym pogodzić, bo to nie jest normalne zachowanie.
3 stycznia 2014, 22:10
niech ogoli sie na lyso to bedzie po problemie
3 stycznia 2014, 22:11
Famous napisał(a):
dorisek1982 - wyobraź sobie, że przez 70% dnia Twój facet trzyma rękę wręcz przymocowaną do czupka swojej głowy i wykręca włosy, przy tym wszystkim jeszcze mlaskając. Wygląda jakby upośledzona małpa (dosłownie) !!
Wnioskuję, że Ty masz też nerwicę. Bo nie wmówisz mi, że 24 godziny siedzisz nad nim i sie drzesz, że kręci włosy ?
ps.Wyobraź sobie, że przez 70 % dnia mój facet jest w pracy.