- Dołączył: 2013-05-16
- Miasto:
- Liczba postów: 669
6 grudnia 2013, 13:54
Hej dziewczyny od jakiegos czasu zastanawia mnie takie jedno pytanie.. Czy zwiazek na odleglosc ma sens? Czy ktoras z was go doswiadczyla?
Czekam na wasze wypowiedzi ![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/smile.gif)
- Dołączył: 2010-09-15
- Miasto: Bristol
- Liczba postów: 3376
6 grudnia 2013, 14:59
zależyu mnie 150km różnicy, wytrwaliśmy 3 miesiące
moja siostra 300km, wytrzymali 3 lata, potem zamieszkali ze sobą i tak im leci siódmy rok :))
6 grudnia 2013, 15:00
mój kolega jest w związku na odległość od 6 lat! o dziwo sobie radzą :) mój mężczyzna wyjechał 3 dni temu i jest ciężko (zajęty nowymi znajomymi...) a wraca na święta więc nie wiem jakby to miało wyglądać na dłuższą mete..
- Dołączył: 2013-10-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1356
6 grudnia 2013, 15:28
zależy kto jaką odległość uważa za dużą. Moją siostrę z chłopakiem dzieliło raptem około 50km, ale ona - szkoła, matura, potem studia, zajęcia, egzaminy. On - praca trzyzmianowa. Nie mogli się zejść, jak ona miała wolne od zajęć, to on miał akurat zmianę w pracy albo odsypiał nockę. Widywali się 2 razy w miesiącu, czasem zdarzało się raz na miesiąc. Tak byli ze sobą ponad sześć lat. A obecnie - leci im 16 miesiąc po ślubie;)
- Dołączył: 2011-02-26
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3768
6 grudnia 2013, 15:30
Przez pierwszy rok naszego bycia razem mieszkaliśmy z dala od siebie i daliśmy radę. Teraz mieszkamy razem. Dłużej byśmy chyba nie wytrzymali. Powiedzieliśmy sobie, że nigdy więcej takiego życia na odległość. ;)
- Dołączył: 2006-02-12
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 371
6 grudnia 2013, 15:40
nie ma szans. męczarnia i katorga.
- Dołączył: 2013-06-04
- Miasto:
- Liczba postów: 153
6 grudnia 2013, 16:07
My z moim narzeczonym przezylismy jedna rozlake, 3 miesieczna, w trakcie ktorej widzielismy sie raz prze 5 dni i na samo wspomnienie zalewa mnie fala bolu. Tak tesknilismy ze od tego momentu obiecalismy sobie - nigdy wiecej! Mieszkamy razem juz 4,5 roku i jestesmy bardzo szczesliwi :)
6 grudnia 2013, 17:30
Z tego co zauważyłam, to u tych, którzy żyją na odległość, jest super kiedy się nie widzą a przy spotkaniu tylko nieporozumienia i kłótnie.