- Dołączył: 2013-05-16
- Miasto:
- Liczba postów: 669
6 grudnia 2013, 13:54
Hej dziewczyny od jakiegos czasu zastanawia mnie takie jedno pytanie.. Czy zwiazek na odleglosc ma sens? Czy ktoras z was go doswiadczyla?
Czekam na wasze wypowiedzi ![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/smile.gif)
- Dołączył: 2012-08-28
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 860
6 grudnia 2013, 13:55
Na pewno nie na dluzsza mete.
6 grudnia 2013, 13:56
Doświadczyłam. Przez długi czas oszukiwałam samą siebie, że to ma sens.
Teraz z perspektywy czasu, bogatsza o pewne doświadczenia stwierdzam: taki związek nie ma sensu. Podziwiam tych, którzy w takich związkach wytrwali.
6 grudnia 2013, 13:57
myśle ,ze na dłuższa mete nie da rady,ale sa na pewno wyjątki...
- Dołączył: 2009-08-24
- Miasto: Tajemnica
- Liczba postów: 1285
6 grudnia 2013, 13:59
Związek na odległość jest dobry do pewnego momentu. Na początek można poznać bardziej swoje charaktery dzięki długim rozmowom. Natomiast z czasem dochodzi potrzeba bliskości i już nie jest kolorowo... Tęsknota boli.
- Dołączył: 2013-01-02
- Miasto: Glasgow
- Liczba postów: 8064
6 grudnia 2013, 14:01
Jeśli odległość ma trwać ciągle i "nie da się" potem żyć obok siebie, razem zamieszkać, to nie ma sensu.
Ale jeśli odległość nie trwa wiecznie, a obydwie osoby mają możliwość spotykania się przynajmniej parę razy w roku, aby się przekonać że do siebie pasują, a następnie w miarę możliwości pozbyć się tej "bariery" - ma sens. Tylko trzeba cierpliwości, zaufania i chęci. Bo osobiście sama nie sądzę, aby przykładowo 5 lat "związku na odległość" bez ani jednego spotkania i potem nagle mieszkanie razem było dobrym pomysłem, najpierw trzeba się przekonać jaka jest ta osoba w rzeczywistości.
- Dołączył: 2013-04-10
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 2895
6 grudnia 2013, 14:03
Ja byłam w takim związku, niestety po dwóch miesiącach rozpadł się :(
- Dołączył: 2013-08-21
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 1932
6 grudnia 2013, 14:04
byłam nawet 2 :D jeden był szalonym związkiem - przyjazdy niespodziewane cała masa niespodzianek - jeżeli mam powiedzieć czemu rozpad się ten związek powiem nie wiem- któregoś dnia po prostu przyjechał buzi sobie daliśmy i koniec - pożegnałam go.
2 związek trwał 2 lata ale ja od początku nie czułam ze to ten jedyny wiec w pewien sposób cieszyłam sie ze mam kogoś ale ten ktoś mnie nie ogranicza w czasie;/ wiem straszne jest to co pisze ale szczere. Teraz mam kogoś z kim nie mogłabym być na odległość bo tęsknie za nim cały czas.
Więc odpowiadając tobie na pytanie - nie nie wierze ze może się to udać - jeżeli trwa to zbyt długo.
6 grudnia 2013, 14:04
Rok na odległość, widzieliśmy się max 2 razy w miesiącu.
Od września razem mieszkamy ( ja się przeniosłam do niego) i jest super;)
- Dołączył: 2012-12-23
- Miasto: Ms - Wro
- Liczba postów: 3642
6 grudnia 2013, 14:06
bylam w takim zwiazku przez 1,5 roku - mieszkalismy ok 1000 km od siebie - dodam, ze byl to poczatek zwiazku.
teraz jestesmy juz po 1,5 roku od wspolnego zamieszkania, a za 8 miesiecy slub... :)