- Dołączył: 2013-07-29
- Miasto:
- Liczba postów: 1001
4 grudnia 2013, 21:33
co uważacie nt związku z ex rodzonej siostry? czy waszym zdaniem to przegięcie, czy mogłybyście to zaakceptować? mowa tutaj o osobach dorosłych, a nie, gdy siostra i jej ex są w liceum, czy gimnazjum.. ;)
Edytowany przez Ssarayu 4 grudnia 2013, 21:33
- Dołączył: 2009-01-29
- Miasto: Gaj
- Liczba postów: 3916
5 grudnia 2013, 11:39
Były mąż mojej kuzynki do mnie świrowal i to już dla mnie było przegiecie.. Nigdy w życiu
- Dołączył: 2013-11-12
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 389
5 grudnia 2013, 12:33
Nigdy.. najpierw ktoś bzyka moją siostrę a teraz miałby mnie? Hahaha to nie jest normalne.
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
5 grudnia 2013, 13:31
Nie! ja bym się zaczęła zastanawiać czy ten ex nie chce się z powrotem zbliżyć do siostry właśnie przez bycie z Tobą...
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
5 grudnia 2013, 13:36
Ale z drugiej strony odpukać...tfu..tfu...gdyby coś mi się stało i mnie zabrakło na tym świecie, to jeśli miałabym wybierać, to chciałabym żeby mój mąż związał się z moją siostrą, bo wiem że ona byłaby dobrą żona dla niego i matką dla moich dzieci! Ale to tylko teoretycznie gdyby wydarzyła się jakaś tragedia. A tak łapy precz od mojego męża ;-)
- Dołączył: 2013-11-21
- Miasto: pułtusk
- Liczba postów: 77
5 grudnia 2013, 14:34
Nie mogłabym być z byłym siostry. Dla mnie ta granica jest nie do przekroczenia, choć siostra jest z facetem, który najpierw mi wyznał miłość (nic między nami nie było nigdy) i też mnie wkurza, że z nim jest, bo nie za specjalnie ją traktuje.
- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 8544
5 grudnia 2013, 15:30
Zależy co siostra na to i jak bardzo zaawansowany był ich związek.
Jeśli np rodzina go poznała jako jej chłopaka, a teraz on będzie Twoim no to trochę to będzie nie halo.
Ale jeśli u nich w grze było kilka spotkań nic dla nich nie znaczących to czemu nie.
Wszystko zależy od sytuacji.
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16221
5 grudnia 2013, 15:46
oczywiście, że nie. co to mało facetów na świecie, ze trzeba brać się za siostrzanego?
5 grudnia 2013, 16:25
Tez sie kiedys nad tym zastanawialam, bo ja bym tak nie mogla. Znam ekstremalniejszy przypadek. Dziewczyna z mojego miasteczka chodzila przez rok z pewnym chlopakiem, po czym zwiazala sie z jego bratem blizniakiem- jednojajowym! I tak mnie to zawsze frapowało, czy tym chopakom to nigdy nie przeszkadzalo(?).
- Dołączył: 2013-11-21
- Miasto: pułtusk
- Liczba postów: 77
5 grudnia 2013, 17:18
loulu napisał(a):
Tez sie kiedys nad tym zastanawialam, bo ja bym tak nie mogla. Znam ekstremalniejszy przypadek. Dziewczyna z mojego miasteczka chodzila przez rok z pewnym chlopakiem, po czym zwiazala sie z jego bratem blizniakiem- jednojajowym! I tak mnie to zawsze frapowało, czy tym chopakom to nigdy nie przeszkadzalo(?).
Morał z tego taki płynie, że nie wygląd a charakter miał dla niej znaczenie ;)