Temat: związek z ex siostry-co wy na to?

co uważacie nt związku z ex rodzonej siostry? czy waszym zdaniem to przegięcie, czy mogłybyście to zaakceptować? mowa tutaj o osobach dorosłych, a nie, gdy siostra i jej ex są w liceum, czy gimnazjum.. ;)
matko , gdyby patrzeć kto czyj ex itd itd to każdy sam by po świecie chodził . Jeśli siostra mądra to to zaakceptuje, jak nie zaakceptuje to głupia a jak głupia nie warto się przejmować . Bez przesady 
Pasek wagi

NowaJaWwa napisał(a):

hmm... chyba bym się z tym nie pogodziła... zależałoby może to od tego jakie relacje mieliście w związku
Pasek wagi
Raczej nie. Chociaż jak wiadomo, życie różnie się układa. Nie należy wszystkiego spisywać na straty...zresztą są takie przypadki na pewno ;)
Jak kto lubi najpierw zwierzasz sie siostrze z intymnych szczegolow zwiazku a potem widze jak moja siostra z ex jest? Dno kompletne ja bym sie smiala ze dwie siostry i jeden facet lol a mieszkac z nimi np to juz masakra
Pasek wagi

ANULA51 napisał(a):

Jak kto lubi najpierw zwierzasz sie siostrze z intymnych szczegolow zwiazku a potem widze jak moja siostra z ex jest? Dno kompletne ja bym sie smiala ze dwie siostry i jeden facet lol a mieszkac z nimi np to juz masakra
nie wspomniałam słowem o żadnym zwierzaniu, bo takowego nie było z jej strony i nie mam również zamiaru z nią mieszkać pod jednym dachem, bo ma swoją już rodzinę.. :|

kodaska napisał(a):

matko , gdyby patrzeć kto czyj ex itd itd to każdy sam by po świecie chodził . Jeśli siostra mądra to to zaakceptuje, jak nie zaakceptuje to głupia a jak głupia nie warto się przejmować . Bez przesady 


to jest jednak szczególny przypadek. dla mnie to w ogóle trzeba być jakimś nie tego by z siostrami kręcić.. może był z tamtą i już tą miał na oku? dziwaczna sytuacja.. nie chciałabym widzieć również swojego byłego pod rączkę z moją siostrą.. no ale.. jak kto woli - mówię o sobie;]
Nie mogłabym tego zaakceptować, bo nie wyobrażam sobie być szczęśliwa z kimś z kim była moja siostra i ona miałaby się temu przyglądać.
Znam taki przypadek ,w bliskim otoczeniu.
Jedna z sióstr zaczęła spotykać się ze swoim, niedawno jeszcze szwagrem
Niestety  związek nie trwał zbyt długo-może 3 miesiące.
Ale jakie okropne wrażenie pozostawił wśród rodziny i znajomych to szkoda słów....
Nie było nikogo, kto akceptował taką parę

pelagia72 napisał(a):

Salemka napisał(a):

A czy uprawiając seks ze swoimi facetami myślicie o ich byłych? Serio?
Nie, nie myślę ale siostra to co innego. Wiesz od wspomnień się nie ucieknie. Wyobraź sobie spotkanie rodzinne na które przychodzisz z tym facetem i jest tam też Twoja siostra. Nie wierzę, że w momencie gdy na siebie popatrzą nie będziesz czuła niepokoju. Albo jak będziecie razem w intymniej sytuacji i pomyślisz o tym, jak to robił z Twoją siostrą. Obca dziewczyna jest nam obojętna. Rodzona siostra raczej jest nam bliska. No chyba, że macie inne relacje.

uhh... Zgadzam się w 100%!!!
nie zniosłabym tego

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.