- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 8544
16 listopada 2013, 08:27
Ile miesiecznie w Waszym domu wydaje sie na jedzenie na jdna osobe?
A ile wydajecie tak ogolnie liczac wszystko razem (ubrania, kosmetyki, jedzenie itp) na jednego czlonka rodziny?
Mieszkam z partnerem od pazdziernika i wydajemy tyle pieniedzy, ze glowa boli.
Nie wiemy czy to wina tego, ze musielismy kupic niemal wszystko, zaczac od zera czy po prostu tak bedzie co miesiac.
Chyba trzeba nauczyc sie racjonalnego wydawania pieniedzy, bo niek jestesmy do tego przyzwyczajeni gdyz w naszych rodzinnych domach stawia sie na jakosc a nie ilosc, nie patrzy na ceny tylko na to na co ma sie ochote.
Jak to wyglada u Was z tym domowym budzetem?
- Dołączył: 2012-01-08
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2217
16 listopada 2013, 10:13
Oazuu napisał(a):
rynkaa napisał(a):
My przez ostatnie 10 dni wydalismy okolo 800 zl na jedzenie....
No to trochę dużo, racja.Ja mieszkam sama od półtotra miesiąca, więc mam dosyć jasny obraz tego na co ile wydaję i u mnie to jest około:- 40 zł jedzenie - tydzień (czyli ok. 200 zł miesięcznie)- 15-20 zł kosmetyki - tydzień (czyli ok. 80 zł miesięcznie)- dodatkowe wydatki, w stylu jakieś leki, czy zeszyt etc. - około 60 zł miesięcznieNa jedną osobę, gotującą w domu. A co do ,,oszczędzania" - ja po prostu 1-2 razy w tygodniu udaję się do sklepu w stylu Biedronka, Kaufland albo Tesco i wybieram te produkty, na których można oszczędzić. Przykładowo: nie kupuję mleka 2% za 2,5 zł, tylko mleko 1,5% za 2,2 zł, bo mam 30 groszy różnicy, a w smaku różnicy nie czuć.Albo np. jogurty - nie kupuję, jeżeli nie są w promocji. Bo aż tak bardzo nie lubię, a szkoda mi 2 zł za 1 minutę przyjemności.Mąka, cukier, woda - zawsze hurtowo w większych sklepach, żeby starczyło na co najmniej 2 tygodnie. Kosmetyki - zawsze z przeceny. Idę do sklepu i widzę, że mój ,,stały" szampon z Garniera kosztuje 10 zł, podczas gdy mamy promocję z Dove i kosztuje on tylko 7 zł - to kupuję Dove. Jak najtaniej, ale żeby była jakaś firma.
A mięso, ryby, jaja jadasz? Ja ostatnio robiłam zapasy na tydzień mięsa i wydałam 300 zł/3 osoby. Ryby jeszcze droższe. Akurat np. Łososia kupuję w Biedronce, ale i tak wychodzi prawie 50 zł/kg. Jaja ekologiczne to koszt 0,8-1,2 zł/szt. Warzywa i owoce też kosztują. Za te 40 zł jadasz zupki z proszku? Ser seropodobny i wędlinę za 10 zł/kg?
Niestety, żeby racjonalnie, zdrowo i urozmaicenie się odżywiać trzeba wydać sporo kasy. My wydajemy około 2-2,5 tys na jedzenie dla 3 osób miesięcznie. W tym jest woda do picia.
Na chemie domową wydaję około 300 zł na miesiąc (proszki do prania, płyny do płukania, domestosy, podpaski, worki śmieci itp).
Kosmetyków praktycznie nie używam - stosuję głównie oleje, któe są wydajne. Na żele pod prysznic, szampony, pastę do zebów wydaję około 100 zł/3 miesiące. Raz do roku zaszaleję i kupię sobie jakiś kosmetyk kolorowy.
- Dołączył: 2007-07-25
- Miasto: Pod Gźejnikiem
- Liczba postów: 918
16 listopada 2013, 10:14
rynkaa napisał(a):
My przez ostatnie 10 dni wydalismy okolo 800 zl na jedzenie....
![]()
To my mieszkajac za granica na dwie osoby zwykle robimy zakupy na tydzien + - 100 euro. To i tak mniej niz ty. No niezle
wlasnie wydajas miesieczna emeryture mojej babci ![]()
Edytowany przez Vanavila 16 listopada 2013, 10:16
- Dołączył: 2011-01-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1560
16 listopada 2013, 10:16
My (młody mąż i młoda żona) w październiku na spozywcze+chemia wydaliśmy około 1500 zł, ale nie kupowalam cały miesiąc wedlin i malo mięsa kupowałam, bo mialam mrożone.
- Dołączył: 2011-01-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1560
16 listopada 2013, 10:22
- Dołączył: 2011-01-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1560
16 listopada 2013, 10:22
- Dołączył: 2012-09-06
- Miasto: -
- Liczba postów: 16694
16 listopada 2013, 10:30
500-600 zł na jedzenie i chemię - ja, mama + pies. Lodówka pełna, czasem nawet za dużo jedzenia i wywalamy.
800 zł rachunki.
Edytowany przez slaids 16 listopada 2013, 10:32
- Dołączył: 2013-09-02
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 536
16 listopada 2013, 10:37
autorko mam dokladnie to samo i ten sam problem ,ale nie sadze by u nas sie to zmienilo bo poprostu lubimy dobre jedzenie i alkohol ... wydajemy mniej wiecej ok 1000 na samo jedzenie,chemie i przyjemnosci ( jedzenie w barach , restauracjach ) ..czyli jakby nie liczyc ok.500 zł na jedna osobe ...jednak jak kupowalam rzeczy do mieszkania ( naczynia , reczniki,posciel ) to 3000 rozeszlo sie jak świeże bułeczki w 2 tygodnie chyba ... teraz musimy trovhe przystopować bo płacimy bardzo duzo za mieszkanie ( 2 pokoje - ok.1300 +rachunki+internet) a do tego moje ciuchy,kosmetyki i tysiac na jedzenie to troche za duzo ....
16 listopada 2013, 12:14
budżet domowy to wór bez dna...z przecietnej pensji trzeba bardzo główkowac ;/
u nas na 3 dorosłe osoby wychodzi ok 2 tys na jedzenie
ale nie kupujemy smieciowowego jedzenia ,tanich wedlin ,parówek itd
bo wiadmomo gdyby jadło się najtansze rzeczy ...mozna byłoby sporo oszczedzic
ale nie warto-pozniej to sie odbija na zdrowiu
na chemie i kosmetyki nie wiem ile idzie
- Dołączył: 2011-05-15
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 88
16 listopada 2013, 12:21
Ja w tamtym roku też przerabiałam wydawanie wielkiej ilości pieniędzy na jedzenie. Tylko gubiło nas (mnie i mojego chłopaka) kupowanie alkoholu, chipsów, słodyczy i innych zupełnie niepotrzebnych przekąsek, a także jadanie na mieście. W tym roku ograniczyło się to do 1-2 paczek chipsów na tydzień a czasami bez... Alkohol tez odstawiony, na mieście jadamy bardzo mało chociaż ostatnio zdarzyło się zamówić pizze (kolacja i obiad następnego dnia). Postawiliśmy na zdrową żywność, która jest droższa... Niestety w pierwszym miesiącu poszło nam ok 3000 zł (mieszkanie, kaucja, jedzenie, dojazdy, książki, karty do telefonów, chemia i kosmetyki) w tym miesiącu myślę, że to już będzie dużo mniej i uda nam się jeszcze odlożyć :) Wszytko przychodzi z czasem, trzeba z czegoś zrezygnować i 100 razy zastanowić się czy dana rzecz jest nam niezbędna. ;)
- Dołączył: 2008-02-26
- Miasto: Loin
- Liczba postów: 3027
16 listopada 2013, 14:15
spisujcie wydatki ile na co przeznaczyliście, po miesiącu podsumujcie i zwróćcie uwagę na co najwięcej wydajecie i czy można coś zmienić. Ja tak robię w excelu i pomaga mi to przystopować i robić świadome zakupy.
Edytowany przez anastazja2812 16 listopada 2013, 14:22