Temat: facet śpioch - dół

co robią wasi faceci po przyjściu z pracy?
mój je, zobaczy co na kompie,  jedziemy do sklepu gdy trzeba zakupy wracamy, oglądamy tv i on zasypia, nie ma rozmów,  planów on zasypia a ja się nudzę, dodam że nie mieszkamy razem on przyjeżdża do mnie wieczorami, śpi w nocy po 7godz na pracę umysłową,  to chyba nie jest normalne,  jak myślicie?

Vitaliowaladyy napisał(a):

mirabilis1 napisał(a):

Po pierwsze-facet nie ma potrzeby gadania, omawiania, snucia planów, roztrzasania i dzielenia włosa na czworo. Facet jest zwierzęciem zadaniowcem. Nawet jak leży i śpi to czasem myśli i nie koniecznie musi Ci sie spowiadac z tego procesu. Naogladalas sie romansidel-wspólne zycie polega właśnie na tym, ze cos tam sie razem zrobi, trochę sie odpocznie, chwilke pogada. I tyle. I podejrzane jest, ze sie nudzisz..... Ja tam zawsze potrafię sobie czas zorganizować i mój mąż nie musi być moim KaOwcem:)))
spoko może twój facet jest ci potrzebny do zarobienia kasy i zaspokojenia w łóżku ale ja wymagam więcej i wcale nie musiałam się romansidel naoglądać. powinien żyć a nie tylko istnieć.
Oj dziewczyno, dziewczyno.....
Pasek wagi

Vitaliowaladyy napisał(a):

mirabilis1 napisał(a):

Po pierwsze-facet nie ma potrzeby gadania, omawiania, snucia planów, roztrzasania i dzielenia włosa na czworo. Facet jest zwierzęciem zadaniowcem. Nawet jak leży i śpi to czasem myśli i nie koniecznie musi Ci sie spowiadac z tego procesu. Naogladalas sie romansidel-wspólne zycie polega właśnie na tym, ze cos tam sie razem zrobi, trochę sie odpocznie, chwilke pogada. I tyle. I podejrzane jest, ze sie nudzisz..... Ja tam zawsze potrafię sobie czas zorganizować i mój mąż nie musi być moim KaOwcem:)))
spoko może twój facet jest ci potrzebny do zarobienia kasy i zaspokojenia w łóżku ale ja wymagam więcej i wcale nie musiałam się romansidel naoglądać. powinien żyć a nie tylko istnieć.

popieram, hoduje sie potem takie rozlazłe kluchy, co przychodzi z pracy, sciaga skarpety, rzuca je w kąt i psu smierdzace syry daje lizac. Czeka na obiad, zezre, beknie, rozwali sie na sofie, zachrapie, baka pusci, wzdechnie, ze taki zmeczony i to cała gadka jego bedzie. Takich obrazków bez liku
Pasek wagi
Autorko a Ty ile spisz?
Pasek wagi

maharettt napisał(a):

Autorko a Ty ile spisz?
też 7godzin, do pracy chodzę i wracam piechotą łącznie 5km w pracy jestem 8 godz na nogach, w domu czeka mnie zrobienie obiadu, pranie porządki i nie wzdycham jak to mi ciężko,

Proponuję (wspólnie) zrobić morfologię i biochemię krwi (wykluczy wszelkie problemy zdrowotne).

Zapiszcie się do siłowni albo na kurs tańca. Odrobina ruchu przepędzi ochotę na sen.

Jeśli teraz nie załatwisz tych spraw, w prawdziwym wspólnym życiu pojawią się jeszcze większe problemy. Chyba najgorsza opcja to czuć się samotnym w związku.

Zamiast robić wyrzuty raczej postawiłabym ultimatum - przychodź wyspany.

To nie wiem, jakaś megawytrzymała jestes
Pasek wagi

maharettt napisał(a):

To nie wiem, jakaś megawytrzymała jestes

często pracuję po 12 h dziennie, w domu czekaja na mnie obowiazki, po 20.00 wiec piore, prasuję, kuchnie ogarniam, sniadanko przygotowuje na kolejny dzien..., posiedze do 23.00. mój mąz czesto prace konczy o 15.00, baaaaardzo czesto przysypia siedzac przed TV. To chyba z braku obowiazków. Cóż, głupi musi sie wysilac 3 razy wiecej:)

Dodam, ze wszystko na piechotkę, mąz oczywiscie luksusowym autem:)
Pasek wagi

"Cóż, głupi musi sie wysilac 3 razy wiecej:)"

tego zupełnie nie pojmuję

Ademida napisał(a):

"Cóż, głupi musi sie wysilac 3 razy wiecej:)"tego zupełnie nie pojmuję

wszystko w swoim czasie:) pojmiesz i to,

pozdrawiam:)
Pasek wagi

Vitaliowaladyy napisał(a):

co robią wasi faceci po przyjściu z pracy? mój je, zobaczy co na kompie,  jedziemy do sklepu gdy trzeba zakupy wracamy, oglądamy tv i on zasypia, nie ma rozmów,  planów on zasypia a ja się nudzę, dodam że nie mieszkamy razem on przyjeżdża do mnie wieczorami, śpi w nocy po 7godz na pracę umysłową,  to chyba nie jest normalne,  jak myślicie?
Zawsze mogłas trafić jeszcze gorzej, przynajmniej pracuje :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.