9 listopada 2013, 09:21
Witajcie. Problem polega na tym, że chcę schudnąć ale nie mam czasu ćwiczyć bo codziennie widzę się z moim chłopakiem . Mój chłopak mnie wspiera w odchudzaniu, nie ma nic przeciwko ale po prostu ten brak czasu na cwiczenia, jak nie mialam chłopaka szło mi lepiej, a teraz tak jakbym straciła motywacje i waga podskoczyła 0,6 kg wyżej a straciłam 2,5kg. Jak to u Was jest ? Wasz chłopak akceptuje to, że chcecie schudnąć? I kiedy/jak ćwiczycie?
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Kambodżio
- Liczba postów: 1902
9 listopada 2013, 10:29
zanim to napisałaś to zrobiłaśbyś Mel B na pośladki :P
- Dołączył: 2012-03-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 886
9 listopada 2013, 11:47
1) mozecie cwiczyc w razem
2) mozesz wstac godzine wczesniej i pocwiczyc
Ja od kiedy zaczelam cwiczyc razem z narzeczonym schudlam ok 10kg. W ten sposob spedzamy kreatywnie razem czas :)
- Dołączył: 2012-08-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2843
9 listopada 2013, 12:42
a dlaczego nie możesz przy nim ćwiczyć? albo skoro cię tak wspiera to niech idzie z Tobą pobiegać, mój M jest bardzo szczupły nie potrzebuje chudnąć ani nic a mimo to idzie ze mną biegać, czy ćwiczę na orbim przy nim. szukasz głupich wymówek ;)
- Dołączył: 2013-01-05
- Miasto: Legnica
- Liczba postów: 240
9 listopada 2013, 13:33
robić z igły widły , najwidoczniej Ci się nie chce i tyle ...
9 listopada 2013, 17:33
Nie spotykajcie się codziennie, dobrze na tym wyjdziecie, bo i zatęsknicie i Ty będziesz miała ten czas na ćwiczenia, będzie widział, że masz 'swoje sprawy' i nie jesteś taka dostepna caly czas. A akceptować to sobie może, to Twoje ciało i jesteś osobą wolną. Zresztą nie musisz mu mówić, że się odchudzasz, poprostu dbasz o siebie.
- Dołączył: 2011-02-26
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1770
11 listopada 2013, 21:47
Nie wierzę, że nie dasz rady wygospodarować godzinki w ciągu dnia na ćwiczenia. Ja nawet jak widzę się z chłopakiem, tak planuję sobie czas, żeby jeszcze zdążyć wbić się w dresik, a później wziąć szybki prysznic. A jeśli już naprawdę nie potrafisz znaleźć czasu na ćwiczenia, a nie chcesz rezygnować z codziennych spotkań, przełam się i ćwiczcie razem - fajna zabawa :) Ewentualnie w grę wchodzi jeszcze wspólne bieganie, wyjścia na basen, siłownia.. Dla chcącego nic trudnego, z mojej perspektywy znalazłaś sobie wymówkę ;)