- Dołączył: 2013-07-11
- Miasto: lublin
- Liczba postów: 280
6 listopada 2013, 07:00
Wczoraj po dwóch latach związku zerwał ze mną chłopak, mamy po 23 lata, spotykalismy sie prawie codziennie, byliśmy w ciągłym kontakcie naprawde było fajnie, czekałam już na pierścionek ale niestety głupie czekanie
Miesiac temu z jego przyjacielem zerwała dziewczyna, od tamtej pory zaczeło się psuć, zaczął mnie oszukiwać, chodzić na imprezy. Włożyłam w nasz związek całe serce a jego argumentem zerwania było to że on jest młody chce się jeszcze zabawić wybawić chce się bawić z innymi dziewczynami i sypiać z nimi! byłam jego pierwszą dziewczyną pod każdym względem myslalam ze to już to.
A on ze mną zerwał, dałam mu 2 tygodnie namysłu, żeby to przemyślał
Jestem załamana
Co ja mam ze sobą zrobić? czemu on tak ze mną postąpił?
- Dołączył: 2012-01-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1885
6 listopada 2013, 07:32
czas...przejdzie ci, dobrze ze sie ujawnil...wolalabys byc zdradzana ?
- Dołączył: 2013-07-11
- Miasto: lublin
- Liczba postów: 280
6 listopada 2013, 07:32
To tak strasznie boli mnie, byłam taka szcześliwa dałam z siebie 120% byłam najszcześliwsza na świecie przez te dwa lata i wszystko mi sie rozsypało teraz całe moje życie się rozsypało
- Dołączył: 2013-10-14
- Miasto: zamek
- Liczba postów: 88
6 listopada 2013, 07:33
Czy to co powiedział nie jest wystarczającym powodem żebyś sobie odpuściła i coś zrozumiała? Zastanów się.
Zacytuję coś 'Jeśli marzy Ci się ŚLUB, A on mówi że nie jest CIEBIE WART, to dobrze mówi, Naprawdę zasługujesz na kogoś lepszego".~` Maria Czubaszek.
- Dołączył: 2011-09-07
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 2801
6 listopada 2013, 07:44
i mysślisz, że to jedyny powód?
Jeśli to jedyny powód ze tak postąpił, to nie masz czego żałować - idiota.
A jeśli były inne, to nie wiem, moze mial inny powod.
6 listopada 2013, 07:49
A ja podejrzewam, że to jego "przyjaciel" tak namieszał mu w głowie. Rozstał się z dziewczyną to brakuje mu kompana do wspólnych wyjść i podrywów.. Wydaje mi się, że minie mu to postanowienie o luzackim życiu wolnego strzelca i wróci do Ciebie skruszony, ale wg. mnie nie warto już pakować się w ten związek, bynajmniej ja bym nie potrafiła, wiedząc co ta gnida powiedziała. Głowa do góry, dziewczyno.
- Dołączył: 2008-04-24
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 1207
6 listopada 2013, 07:57
Bardzo Ci współczuję. Podobnie jak Sasiadkaaa myslę, że to kolega namieszał mu w głowie. Być może już zdążył na imprezie sobie pofolgować i żeby teraz nie wyjść na kompletną szuję powiedział Ci, że chce się rozstać bo musi się wyszaleć. Kolega mu pewnie nagadał jakie to fantastyczne sypiać co noc z kimś innym i się napalił biedny bo miał tylko Ciebie.
Strasznie mi przykro, że Cię to spotkało bo dałaś z siebie wszystko. Ja też w swoim związku od prawie 3 lat daję z siebie wszystko (wyczekuję po kilka miesięcy na powrót tż z morza, ale trzymam się dzielnie), nie wyobrażam sobie żeby mi teraz powiedział, że mu się spodobało kawalerskie życie. Chyba bym się zapłakała. Więc domyślam się tylko co musisz czuć.
Nie dawaj mu żadnego czasu na namysły, to bez sensu. Pewnie i tak zrozumie, że źle zrobił, ale skąd wiesz, że nie zrobi tego znowu za kilka lat? Bo stwierdzi, że go nudzi bycie z jedną dziewczyną i musi sobie poużywać jeszcze życia. Skreśl go, poznasz kogoś, kto na Ciebie zasługuje.
6 listopada 2013, 08:04
ciesz się dziewczyno ... ja podobny tekst usłyszałam po 9 latach związku i po 4 rocznicy ślubu
6 listopada 2013, 08:25
tak to jest jak się facet nie wyszaleje i pakuje za młodu w powazny zwiazek
a pozniej tak jest ,ze ma ochote zobaczyz jak to jest z innymi
dobrze ,ze był szczery i chociaż nie robił Cie na boki
- Dołączył: 2011-04-07
- Miasto:
- Liczba postów: 1928
6 listopada 2013, 08:27
Uwazam,ze i tak mialas szczescie. Chlopak troche dziwny, nie wie ,ze kobiety to nie zabawki ? 23 lata a nie wiedzial czego chce i bawil sie w tak dlugi zwiazek. Zle zrobilas ,ze dalas mu czas do namyslu. Chlopak moze uznac ,,moge miec ciastko i zjesc ciastko''. Jezeli facet by mi tak powiedzial...to nie mialabym juz do kogo wracac, widocznie jest kims kogo tak na prawde nie znalas. Woli byc taka szmata- jego sprawa. Pozwol mu. Po tym co powiedzial juz nigdy Wasz zwiazek nie bedzie wygladal tak samo, bedzie wychodzil z kolegami a Ty bedziesz sie zastanawiac co tak na prawde robi i wyniszczac sie psychicznie. Ciesz sie,ze wiesz na czym stoisz. Bedzie ciezko,ale taka silna dziewczyna da sobie rade i bez niego ;) Pamietaj o tym, ze czasem z porazki moze wyjsc cos dobrego. Czasem zle wiadomosci po czasie tez przynosza szczescie . Za kolejne 2 lata bedziesz sie smiala z tego ,ze w ogole przeszla Ci przez mysl wizja powrotu do niego. Znajdzie sie facet i dla takiej wspanialej kobiety jak Ty !
