- Dołączył: 2013-09-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 385
10 października 2013, 14:58
Hej. Byłam wczoraj na randce z dość nietypowym facetem. Jest sam. Zachowywał się dość dziwnie... Mówił, że szuka miłości. Że zwykle randkowanie kończyło się u niego na pierwszym spotkaniu, bo dziewczyny w czymś mu nie pasowały. Rzadko kiedy dochodziło do drugiego spotkania. Ogólnie dosyć mało mówił o swoim życiu prywatnym, ale powiedział, że żony ani dzieci nie ma. Jest sam. W czasie naszej randki był miły. Mówił, że mu się podobam, że jestem najlepsza z tych dziewczyn, z którymi się spotykał. Nie chciał nawet zakończyć spotkania, bo chciał pobyć ze mną jak najdłużej. Nie ciągnęło go do całowania- próbowałam coś zainicjować, ale nie dało rady. Wg. niego całuje się z kimś jak się kogoś dobrze pozna, a nie na 2 czy 3 spotkaniu... Nie wiem co o tym myśleć. Do tego od spotkania do dzisiaj nie odzywa się. Powinnam napisać pierwsza? Czy olać?
- Dołączył: 2011-07-30
- Miasto:
- Liczba postów: 4762
10 października 2013, 15:41
poczekaj
- Dołączył: 2011-07-19
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 500
10 października 2013, 15:45
daj mi do niego numer, skoro na pierwszej randce nie dobierał się do Ciebie :D
a tak poważnie, zaczekaj, nie narzucaj się i tak jak dziewczyny wcześniej wspomniały, beznadziejnie, że wspominał o wcześniejszych "podbojach" - to jest dziwne...
- Dołączył: 2012-04-22
- Miasto: Male
- Liczba postów: 36
10 października 2013, 15:55
Modeon napisał(a):
Mówił, że mu się podobam, że jestem najlepsza z tych dziewczyn, z którymi się spotykał. Nie chciał nawet zakończyć spotkania, bo chciał pobyć ze mną jak najdłużej. Nie ciągnęło go do całowania- próbowałam coś zainicjować, ale nie dało rady. Wg. niego całuje się z kimś jak się kogoś dobrze pozna, a nie na 2 czy 3 spotkaniu...
http://cdn.wp.pl/pu.i.wp.pl/k,NDY3NzIzNDMsNDY2MTIwNzI=,f,Greg_Behrendt__Liz_Tuccillo_-__Nie_zalezy_mu_na_Tobie.pdf,is_cdn,true,cdn_timestamp,1367919397
przeczytaj koniecznie
10 października 2013, 16:03
ja bym go olała właściwie przez to, że porównywał cię z innymi dziewczynami - po co to mu było i tobie słuchać o tym i wiedzieć, że jednocześnie jak się umówi z kimś innym to też będzie opowiadał tak o tobie ;/
10 października 2013, 16:09
cicciottella napisał(a):
ja bym olala faceta ktory zamiast o sobie gadal o wczesniejszych randkowych porazkach. a ty co czujesz po tym spotkaniu? spodobal ci sie, interesowala cie rozmowa?
Wlasnie, nigdzie nie napisalas, czy on sie Tobie spodobal.
- Dołączył: 2013-09-29
- Miasto: Borek
- Liczba postów: 359
10 października 2013, 16:38
poczekaj aż sam zadzwoni, chyba żę ci sie podoba to możesz napisać
- Dołączył: 2013-09-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 385
10 października 2013, 17:01
spotkanie uznałam za dziwne... mówił różne dziwne rzeczy... ale ogólnie było miło, fajnie. Z wyglądu mi się podoba. Na chemię moim zdaniem za wcześnie, bo jestem po nieudanym związku i ciężko mi teraz się prawdziwie zakochać. Najbardziej się chyba boję, ze napiszę do niego (i jak on się nie odezwie kiedy to zrobić- napisać? dzisiaj? jutro?) a on mi odpisze, że nie jest zainteresowany... bo będąc na spotkaniu z nim miałam wrażenie, że prowadzi "casting" na dziewczynę? I wybierze najlepszą dla niego...
- Dołączył: 2013-10-02
- Miasto: Brembilla Bg
- Liczba postów: 640
10 października 2013, 17:55
rozsadnie z jego strony, ze nie bierze pierwszej z brzegu tylko woli sie porozgladac. :) jak jest cos konkretnego co chcesz mu napisac pisz smialo, odpusc sobie jezeli chcesz napisac 'hej, co tam'. a co do chemii, to ta pojawic sie moze nawet w 5min, albo nigdy. Teraz z perspektywy czasu stwierdzam, ze zawsze przecenialam ta chemie.
- Dołączył: 2007-11-08
- Miasto: B
- Liczba postów: 11273
10 października 2013, 18:05
aga2793 napisał(a):
monada napisał(a):
ale z tym całowaniem to się zgadzam, tak od razu, na pierwszej randce się całować? (musiałabym czuc niesamowitą chemię)
Dokładnie Kurde, nie rozumiem jak można tak szybko przejść do rzeczy :P
Oj dziewczyny, co wy wymyślacie. Ja np. ostatnio dowiedziałam się na vitalii, że całowanie się z przypadkowym facetem w samochodzie pod dyskoteką oznacza, że jest się
kobietą z zasadami, bo przecież to tylko całowanie, a nie dawanie czterech liter
- Dołączył: 2007-06-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15666
10 października 2013, 20:26
o matko, Ty się już do całowania bierzesz z gościem, którego dopiero co poznałaś..?? o.O masakra..