- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 października 2013, 11:55
9 października 2013, 12:36
9 października 2013, 12:39
Edytowany przez rozalina82 9 października 2013, 12:40
9 października 2013, 12:40
a po pierwsze jezeli sie ktos chce odstresowac bo zycie to nie bajka i non stop sa jakies problemy i miec chwile spokoju dla siebie to moim zdaniem najrozsadniejsza forma relaksu jest spacer !!! jazda samochodem pod wplywem nerwow nie wrozy niczym dobrym a pewnie po takiej awanturze bylas niezle zoztrzesiona i Twoj maz zachowal sie odpowiedzialnie nie dajac Tobie kluczykow bo jeszcze byc sie zabila, skasowala samochud lub zabila niewinne osoby znajdujace sie na ulicy !!!!! wiec moze zastanow sie lepiej nad soba Kobieto !!!!
9 października 2013, 12:41
Wybacz, ale o zakupy to się chyba ludzie troszczą wcześniej, a nie sobie o 21 przypominają, że nie mają szamponu i trzeba po niego jechać do sklepu i robić aferę na pół domu jak facet się nie zgodzi dać kluczyków. Oczywiście, że jeśli tak chce, to powinien był jej dać, ale też bez przesady, żeby przez durne kluczyki zostawiać dziecko i iść na noc do koleżanki. Nie ważne jakby mnie facet nie wkurzył, to bym nie zostawiała małego dziecka z nim i nie uciekała do rodziców czy do koleżanek, zostawiając dziecko, bo chce się mieć spokój. A 100 to był sarkazm, może nie załapałaśBoże co za podejście Przecież widać że to facet ma coś z głową gdyby był normalny to by dał jej samochód żeby dziewczyna sobie mogła pojechać po te zakupy,zresztą co to za słowa że ma siedzieć na tyłku i się dzieckiem opiekować a co to niewolnica kobieta też ma prawo do odpoczynku,zresztą nie użyła słowa samochód 100 razy nie umiesz liczyć?Nie rozumiem....?Zostawiasz go i sobie wychodzisz, robisz afery o druny samochód i szampon? I się dziwisz, że facet się wyprowadza? No ja się nie dziwię. Bazując na tym co tu opisałaś, bo jak było wcześniej i kto był winny, to nie wiemy. A o szamponie nie wiedziałaś, że się kończy wcześniej? Do koleżanki miałaś jak iść w nocy, a po szampon to nie? Dziwne to. I sto razy użyłaś słowa samochód, jakby to on był sensem życia w związku Zostawiasz dziecko z facetem, łazisz sobie gdzieś po koleżankach a potem masz pretensje, że facet się dzieckiem odpowiednio nie zaopiekował? To trzeba było siedzieć na tyłku, jesteś matką, to się opiekuj.
9 października 2013, 12:42
Żal Mi tego dziecka, tylko tyle w temacie...obydwoje nie dorośliście w dodatku mieszkanie z rodzicami w 99% prowadzi do awantur między parą
9 października 2013, 12:42
9 października 2013, 12:43
9 października 2013, 12:43
To zalezy jakich się ma rodziców i od wzajemnych relacji. Mieszkam z mężem z moimi rodzicami i jest wszystko w porządku. Mam super rodziców i się świetnie dogadujemy, gadam z nimi jak z rówiesnikami :)Żal Mi tego dziecka, tylko tyle w temacie...obydwoje nie dorośliście w dodatku mieszkanie z rodzicami w 99% prowadzi do awantur między parą
9 października 2013, 12:43
Nie rozumiem....?Zostawiasz go i sobie wychodzisz, robisz afery o druny samochód i szampon? I się dziwisz, że facet się wyprowadza? No ja się nie dziwię. Bazując na tym co tu opisałaś, bo jak było wcześniej i kto był winny, to nie wiemy. A o szamponie nie wiedziałaś, że się kończy wcześniej? Do koleżanki miałaś jak iść w nocy, a po szampon to nie? Dziwne to. I sto razy użyłaś słowa samochód, jakby to on był sensem życia w związku Zostawiasz dziecko z facetem, łazisz sobie gdzieś po koleżankach a potem masz pretensje, że facet się dzieckiem odpowiednio nie zaopiekował? To trzeba było siedzieć na tyłku, jesteś matką, to się opiekuj.
9 października 2013, 12:44
a po pierwsze jezeli sie ktos chce odstresowac bo zycie to nie bajka i non stop sa jakies problemy i miec chwile spokoju dla siebie to moim zdaniem najrozsadniejsza forma relaksu jest spacer !!! jazda samochodem pod wplywem nerwow nie wrozy niczym dobrym a pewnie po takiej awanturze bylas niezle zoztrzesiona i Twoj maz zachowal sie odpowiedzialnie nie dajac Tobie kluczykow bo jeszcze byc sie zabila, skasowala samochod lub zabila niewinne osoby znajdujace sie na ulicy !!!!! wiec moze zastanow sie lepiej nad soba Kobieto !!!!