- Dołączył: 2013-10-05
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 4
5 października 2013, 18:35
hej mam 17 lat ... mało ale nie oceniajcie po wieku, bo nie jedna 30 latka nie przeszła juz tyle co ja. jestem z chłopakiem o 3 lat. on jest cztery lata starszy.
Jak go poznałam był ostoja spokoju. nie chciałam nigdy chłopaka, ale on sie nie chciał odczepić
.jednak po roku sytuacja diametralnie sie zmieniła.. wcześniej traktował mnie jak księżniczke, zaczął ja cieżar. Myśle że praca i ieniądze go troche zmieniły. przestał mnie szanować. Zaczelismy sie szarpać i wyzywać. Tak bylo prze zdwa lata. Mimo wszystko sie nie rozstaliśmy.
ZNie wytrzymalam kiedyś i chciałam to skończyć . Zacza płakac i mówic ze mu na nie zależy i mnie kocha. Spodziewałam sie raczej że powie ok i trzasnie drzwiami i tyle go zobacze. Nie nawidze przeklinania i wązną rzeczą jest dla mnie religie. Niby wszystko ok ale czasem zaczyna krzyczeć ii przeklinać, gdy odzie ze mną do kościoła cała msze spi. Rani mnie to i wsydze sie za noego. jest to dal mie naprawde ważne.
Boje sie też ze nie potrafie wybaczyć mu tych wszystkich złych rzeczy które mnie od niego spotkały. tych wszystkich słów i łez.
Nie wiem czy taką relacje sie włogule da odbudować...
5 października 2013, 18:39
powiec mu ładne papa, możesz nawet pomachać chusteczką na dowidzenia... nie jesteś zbyt stanowcza, co on elegancko wykorzystuje, jak tylko poprosi to się na wszystko zgadzasz i niedługo będzie jeszcze gorzej
- Dołączył: 2012-09-07
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 4844
5 października 2013, 18:40
No faktycznie tyleee przeżyłaś..śmieszy mnie to jak mówi to 17 latka która jeszcze nie wie co ją w życiu czeka myślę że nie masz nawet co się porównywać do 30 latki.
- Dołączył: 2009-05-18
- Miasto: Rajskie Wyspy
- Liczba postów: 88303
5 października 2013, 18:42
Wykonczona napisał(a):
No faktycznie tyleee przeżyłaś..śmieszy mnie to jak mówi to 17 latka która jeszcze nie wie co ją w życiu czeka myślę że nie masz nawet co się porównywać do 30 latki.
Dodając, że trzydziestolatki nie mają takich rozkmin
5 października 2013, 18:43
cancri napisał(a):
Wykonczona napisał(a):
No faktycznie tyleee przeżyłaś..śmieszy mnie to jak mówi to 17 latka która jeszcze nie wie co ją w życiu czeka myślę że nie masz nawet co się porównywać do 30 latki.
Dodając, że trzydziestolatki nie mają takich rozkmin
bo 30 latki już to dawno przeszły i teraz mają poważniejsze problemy
- Dołączył: 2012-09-09
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 380
5 października 2013, 18:44
Wykonczona napisał(a):
No faktycznie tyleee przeżyłaś..śmieszy mnie to jak mówi to 17 latka która jeszcze nie wie co ją w życiu czeka myślę że nie masz nawet co się porównywać do 30 latki.
A mnie śmieszą takie wypowiedzi... myslec sobie mozesz, ale nie wiesz co kto w zyciu przeszedl i nie masz prawa ludzi oceniac w ten sposob.. byc moze do wieku 17 lat duzo przeszla.. nie wiesz tego wiec oszczedz sobie, Jej nie chodzi o ocene tego ile przeszla w zyciu tylko o sytuacje z chłopakiem. I nie jedna młoda osoba przeszla wiecej niz nie jedna starsza
Edytowany przez magdalena616 5 października 2013, 18:44
- Dołączył: 2012-09-07
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 4844
5 października 2013, 18:46
magdalena616 napisał(a):
Wykonczona napisał(a):
No faktycznie tyleee przeżyłaś..śmieszy mnie to jak mówi to 17 latka która jeszcze nie wie co ją w życiu czeka myślę że nie masz nawet co się porównywać do 30 latki.
A mnie śmieszą takie wypowiedzi... myslec sobie mozesz, ale nie wiesz co kto w zyciu przeszedl i nie masz prawa ludzi oceniac w ten sposob.. byc moze do wieku 17 lat duzo przeszla.. nie wiesz tego wiec oszczedz sobie, Jej nie chodzi o ocene tego ile przeszla w zyciu tylko o sytuacje z chłopakiem. I nie jedna młoda osoba przeszla wiecej niz nie jedna starsza
Ja też przeszłam w wieku 17 lat dużo i jakoś mimo tego się nie porównuję do 30 latki ponieważ wiem że dopiero jeszcze w życiu mogę przejść. Zresztą co to znaczy dużo przejść w wieku 17 lat? Przecież jeszcze przed człowiekiem tak młodym całe życie prawda?
- Dołączył: 2012-09-09
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 380
5 października 2013, 18:49
Wykonczona napisał(a):
magdalena616 napisał(a):
Wykonczona napisał(a):
No faktycznie tyleee przeżyłaś..śmieszy mnie to jak mówi to 17 latka która jeszcze nie wie co ją w życiu czeka myślę że nie masz nawet co się porównywać do 30 latki.
A mnie śmieszą takie wypowiedzi... myslec sobie mozesz, ale nie wiesz co kto w zyciu przeszedl i nie masz prawa ludzi oceniac w ten sposob.. byc moze do wieku 17 lat duzo przeszla.. nie wiesz tego wiec oszczedz sobie, Jej nie chodzi o ocene tego ile przeszla w zyciu tylko o sytuacje z chłopakiem. I nie jedna młoda osoba przeszla wiecej niz nie jedna starsza
Ja też przeszłam w wieku 17 lat dużo i jakoś mimo tego się nie porównuję do 30 latki ponieważ wiem że dopiero jeszcze w życiu mogę przejść. Zresztą co to znaczy dużo przejść w wieku 17 lat? Przecież jeszcze przed człowiekiem tak młodym całe życie prawda?
Okej cale zycie co nie znaczy, ze wszystkie nastolatki wrzuca sie do jednego worka jakos glupie szczeniary.. bo nie jedna taka osoba przeszla duzo i nie jedna osoba tyle w zyciu nie przejdzie. Wiec po co komentarze na temat tego ile przeszla... jej sprawa nie o to jej chodzilo jak prosila o rade. Nie chodzi mi o nia konkretnie tylko o ogol..
- Dołączył: 2012-09-12
- Miasto: Nowy York
- Liczba postów: 1071
5 października 2013, 19:00
hania2007 napisał(a):
powiec mu ładne papa, możesz nawet pomachać chusteczką na dowidzenia... nie jesteś zbyt stanowcza, co on elegancko wykorzystuje, jak tylko poprosi to się na wszystko zgadzasz i niedługo będzie jeszcze gorzej