- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Harare
- Liczba postów: 1652
29 września 2013, 08:43
Żyjecie z nią w zgodzie? Irytuje Was czymś , jeśli tak czym ?
Macie jakieś sprawdzone "sposoby na teściową" ?
Edytowany przez martitta900 30 września 2013, 18:15
- Dołączył: 2013-08-14
- Miasto:
- Liczba postów: 2376
29 września 2013, 10:45
Bo córeczki są tatusiów a synusiowie mamusi
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Harare
- Liczba postów: 1652
29 września 2013, 10:49
Mieszkaliśmy z moimi rodzicami i moja matka nie wchodziła nam w droge , robiła dla wszystkich obiady , pomagała. Gdy miałam jakiś interes do niej zawsze pomogła ale sie nie narzucała. Nie dzwoni i nie pisze zaraz gdy wyjde na chwile z domu. Moj byly nie narzekał , ale ja na jego matke tak.
Wiedziała ze moj nie mial pic newt piwka bo zaraz klotnie przez to byly , to qurwa sama go na piwko zapraszala albo kase mu dawala jak na zlosc
29 września 2013, 10:55
5Raspberry5 napisał(a):
Ja nie wiem. Wydaje mi się, że nasze mamy (mamy Kobitek) są w porządku. Nie odzywają się niepytane, nie wtrącają, się, nie dzwonią i nie wymagają. Zapowiadają sie jak mają ochotę d nas wpaść. A mamusie facetów? O zgrozo. To co ja tutaj czytam to jakiś meksyk jest. I okazuje się, że wasz mężczyzna to syneczek mamusi Co powoduje aż taką różnicę w zachowaniu naszych mam a mam naszych facetów?
Ejj dokładnie! Moja mama jest wporządku, życzę każdej takiej teściowej, nie wtrąca się, ma swoje koleżanki, swoje sprawy, jak by coś wyniknęło to prędzej obwini mnie lub synka, że coś zrobiliśmy nie tak niż naszych partnerów :P tylko, że w tym problem, że mojego brata żadna by nie chciała :P pójdzie na zmarnowanie taka fajna teściówka...
- Dołączył: 2011-02-11
- Miasto: Idzików
- Liczba postów: 1320
29 września 2013, 11:02
ja ze swoją teściową na początku żyłam bardzo dobrze. Uważałam ją za super babkę, ale z czasem niestety przekonałam się że nie jest taka super. Teraz staram się widywać z nią rzadko , przyjeżdża do wnuków :) A dlaczego przestałą być super? po prostu zaczęła włazić w nasze życie i to bardzo mocno przez to kłóciłam się ze swoim mężem a jej synem. Teraz wiem że gada za moimi plecami i wypytuje się o wszystko swojego syna jak mnie nie ma w domu a jest w odwiedzinach u nas.Zawsze wie wszystko lepiej , wszystko robi najlepiej a i wiecznie nie ma czasu - tak zawsze mówi bo tylko ona jest zapracowana.Jak kupimy sobie coś do domu czy jak jedziemy na wakacje to zawsze musi się zapytać ile daliśmy kasy nawet jak chodze do dentysty to się pytała ile płacę za wizytę i to nie po to że chce iść do dentysty tam gdzie ja tylko ile my wydajemy kasy...
- Dołączył: 2009-07-19
- Miasto: Irl
- Liczba postów: 2334
29 września 2013, 14:08
Moja przyszla tesciowa jest oky,znamy sie 10lat i zawsze jest mila,nie wtraca sie,nie jest zapatrzona slepo w swoich synow,fajna babka,no jedyny minus to,ze jak jest jakis problem nie problem(blache rzeczy) to ona z go roztrzepuje,ale to bardziej dlatego,ze sie martwi:)Za to tescia srednio trawie....pozjadal wszystkie rozumy i wie wszystko..
- Dołączył: 2011-07-15
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 424
29 września 2013, 17:34
tez nie mam jeszcze tesciowej, ale od 4 lat jestem dosyc blisko z mama chlopaka. Generalnie spoko kobieta, do naszych prywatnych spraw sie nie wtraca, zlego slowa na mnie nigdy do mojego nie powiedziala (pewnie wie ze by mi przekazal info), jak cos jej sie nie podoba to rozmawia o tym ze mna albo z nami. Tylko jesli chodzi o jakies 'wieksze sprawy', jak np wazme deyczje w zyciu, praca, studia, budowanie domu to sie czasem wtraca az za bardzo, ale takie juz mieli zawsze zasady w rodzinie.
- Dołączył: 2013-08-23
- Miasto: Barcin
- Liczba postów: 220
29 września 2013, 20:28
Moja przyszła teściowa jest ok, ale niestety lubi się wtrącać... Trochę się obawiam jak to będzie po ślubie.
29 września 2013, 20:35
Teściowe są po**bane. Nie rozumiem takich kobiet. A sytuacja taka jaką opisałaś to podobna była chyba w Trudnych Sprawach :D
Nie rozumiem jej jak ona mu pozwala tak chlać. To chyba nie matka.... masakra.
- Dołączył: 2013-02-06
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3373
30 września 2013, 14:51
nie mam kompletnie żadnego problemu. absolutnie nie jest nachalna, nie zawraca glowy. nie wtraca sie,