- Dołączył: 2012-11-06
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 194
26 września 2013, 11:26
Czesc dziewczyny. Od kilku lat jestem w zwiazku z chlopakiem (teraz wlasciwie jest moim narzeczonym). Kiedy sie poznalismy, wazylam 60 kg i bylam bardzo szczupla... chodzilam ladnie ubrana, ogolnie wygladalam bardzo fajnie. Cos sie ze mna stalo i moje dobre nawyki zywieniowe poszly w sina dal, a ze mam tendencje do tycia przytylam z tych 60 kg do... ponad 80:( ! Niestety wiaze sie to dla mnie z przykrymi konsekwencjami, a mianowicie mojemu facetowi zupelnie odechcialo sie utrzymywania ze mna intymnych relacji... Owszem, wiem, ze mnie kocha, przytula sie, duzo ze soba gadamy, mieszkamy razem ale sfera intymna lezy... Wiem, ze nie wygladam jak wygladalam, wiem ze sie zapuscilam, cza zatem uwazacie ze moge miec do niego pretensje o to, ze stracil na mnie ochote jak na kobiete? I jeszcze jedno... moze ktoras z was byla w podobnej sytuacji.... czy powrot do dawnej figury, bardziej zadbany wyglad ma szanse rozwiazac moj problem? Za rok bierzemy slub....jest to jedyna moja watpliwosc ktora spedza mi sen z powiek...
- Dołączył: 2008-04-02
- Miasto: Wiosna
- Liczba postów: 47088
26 września 2013, 12:57
pyzia1980 napisał(a):
Twój atut to wzrost,więc tragicznie też pewnie nie wyglądasz.Chcesz czuć się lepiej to się odchudzaj ,ale dla siebie!Nie dla faceta!A swoją droga jeśli facet odsuwa się od swojej kobiety z powodu wagi to ....dobrze o nim nie świadczy.Jest się z kimś kiedy jest dobrze i źle,kiedy jesteś piękny i stary,chudy i gruby,zdrowy i chory etc itp.
Zadbaj o siebie, ubiór, makijaż , bielizna, możesz przestać jeść niezdrowe rzeczy, uprawiać sport.Zrób to dla siebie,dla neigo, bo nie wiadomo czy jemu wygląd tylko przeszkadza, czy psuje wam się też z innych powodów .Musisz się zastanowić i z nim porozmawiać.Nie warto mieć pretensji, warto rozmiawiać i rozwiązywać problemy.Bo po ślubie nie będzie łatwiej ...życie nie bajka , trzeba pójść na kompromisy i starać się dla siebie .
Edytowany przez Dana40 26 września 2013, 13:05
- Dołączył: 2007-11-08
- Miasto: B
- Liczba postów: 11273
26 września 2013, 13:01
Nie masz prawa mieć do niego pretensji. Nie uważasz, że jakby podobały mu sie dziewczyny z nadwagą, to od razu by sobie taką znalazł? On za to może mieć pretensje do Ciebie, że się tak zapuściłaś? Chcesz iść tak do ślubu?
26 września 2013, 13:06
Zgadzam się z cancri. Ponadto, czasem wydaje nam się, że facetowi nasze dodatkowe kg nie robią różnicy a tak na serio oni tłumią w sobie niezadowolenie, bo nie chcą nas skrzywdzić.Chyba lepiej jest dostać taki "sygnał" od mężczyzny i zacząć coś ze sobą robić. Dla mnie to byłaby motywacja
- Dołączył: 2008-04-02
- Miasto: Wiosna
- Liczba postów: 47088
26 września 2013, 13:11
A może razem dbajcie o siebie, spacery, biegi, cwiczenia ,często ludzie tyją w zwiazkach, bo razem się obżerają, leżą na kanapie i tyją .Faceci chcą chude laski a sami kuszą jedzeniem i nie dbają o swoje figury.Może ten twój taki nie jest, ale tego nie wiemy.
- Dołączył: 2007-04-27
- Miasto: Moje
- Liczba postów: 3983
26 września 2013, 14:23
A ja mysle ze on albo Cie zdradza albo sam sobie robi dobrze. Ja tez duzo przytylam I moj maz nigdy z tego powodu nie chcial sie ze mna kochac.
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15426
26 września 2013, 14:25
nie dziwię się mu. po prostu schudnij. nie ogarniam dziewczyn które tak przestają o siebie dbać, bo już kogoś mają. jak się kogoś kocha to dba się dla siebie właśnie dla tej osoby ;)
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16221
26 września 2013, 14:30
jak możesz mieć do niego pretensje o jego gust? przytyłaś, kocha Cię, ale nie wymagaj od niego tego, żebyś go pociągała skoro woli szczuplejsze. weź się za siebie to będzie między wami dobrze.
26 września 2013, 15:09
Wiecie co... Wiadomo, że jak kocha, to nie za wygląd itd... Ale z drugiej strony pomyślcie sobie, czy Wy byłybyście zadowolone, gdyby Wasz facet nagle przytył z 20 kg... I nie mówię tutaj o kilku kilo "tu i tam", tylko o regularnym tyciu...
Autorko- schudnij dla siebie, swojego zdrowia i przy okazji dla niego ;)
- Dołączył: 2007-04-27
- Miasto: Moje
- Liczba postów: 3983
26 września 2013, 16:49
cancri napisał(a):
gosiuniaaa napisał(a):
A ja mysle ze on albo Cie zdradza albo sam sobie robi dobrze. Ja tez duzo przytylam I moj maz nigdy z tego powodu nie chcial sie ze mna kochac.
Nie wiem nawet jak to skomentować
To nie komentuj...proste...tak jak Ty tak i jak mam prawo wyrazić swoje zdanie na forum. Widzę że tego nie rozumiesz.