- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 września 2013, 21:42
Edytowany przez SadRedRose 9 września 2013, 21:47
10 września 2013, 00:34
Edytowany przez Celinise 10 września 2013, 00:35
10 września 2013, 04:09
Jakie ma podłoże? Że partner/partnerka to tchórz i nie powie swojemu "ukochanemu"/swojej "ukochanej", że coś jest nie tak, że nie ma już na nią ochoty, że jej nie kocha? To trzeba od razu lecieć do innego/innej, bo coś jest nie tak? Jak dla mnie nie ma wytłumaczenia dla zdrady, to świństwo czy się układa małżeństwie, czy nie. Czy ona waży za dużo, czy on za mało itd itd.
Dokładnie! na pewno jest jakis problem ale to nie jest jego rozwiazanie...
Ja tez wolalabym sie dowiedziec nawet od obcej osoby, a wscikła to bym była wyłacznie na partnera. Ja bym to przekazała w jakis delikatny sposób. Lepiej sie mieszac niz patrzec na takie rzeczy - brak reakcji na jakies zachowanie jest podobnie "zły" jak samo to zachowanie w sobie. najlepiej postaw sie w ich sytuacji...
Edytowany przez paranormalsun 10 września 2013, 04:11
10 września 2013, 08:33
Jakie ma podłoże? Że partner/partnerka to tchórz i nie powie swojemu "ukochanemu"/swojej "ukochanej", że coś jest nie tak, że nie ma już na nią ochoty, że jej nie kocha? To trzeba od razu lecieć do innego/innej, bo coś jest nie tak? Jak dla mnie nie ma wytłumaczenia dla zdrady, to świństwo czy się układa małżeństwie, czy nie. Czy ona waży za dużo, czy on za mało itd itd.
10 września 2013, 09:47
ja bym wysłała anonima, może nie uwierzyć ale się zastanowi i może zrobi się bardziej czujna, chyba powinna wiedzieć...
10 września 2013, 09:50
1. Facet zdradza kobietę, jestem tego pewna w 100 % jednak są oni dla mnie praktycznie obcy, mieszkają kilka domów dalej. 2. Młode małżeństwo, nie całe dwa lata po ślubie, on ją zdradza, czego byłam nawet świadkiem. Ją znam z widzenia, a z nim jestem na " cześć" nawet już nie pamiętam czemu.. To dwie różne historie, dwa różne małżeństwa.. Gdyby któraś z nich była moją przyjaciółką to powiedziałabym jej. Z drugiej strony moja przyjaciółka twierdzi że wolałaby dowiedzieć się o zdradzie faceta nawet od obcej osoby. Jakie jest wasze zdanie? Ja stwierdziłam że nie będę się mieszać w cudze życie. Zdrada zawsze ma jakieś podłoże..Czysta ciekawość, co byście zrobiły ?
10 września 2013, 09:51
10 września 2013, 10:58
10 września 2013, 14:34
Wrzuć na luz i żyj własnym życiem a nie sąsiadów!Co robią to ich sprawa! Jej, jego itpSkoro ją zdradza to pewnie ma jakiś powód.Skąd wiesz czy ona nie zdradza jego tylko bardziej dyskretnie?;-)1. Facet zdradza kobietę, jestem tego pewna w 100 % jednak są oni dla mnie praktycznie obcy, mieszkają kilka domów dalej. 2. Młode małżeństwo, nie całe dwa lata po ślubie, on ją zdradza, czego byłam nawet świadkiem. Ją znam z widzenia, a z nim jestem na " cześć" nawet już nie pamiętam czemu.. To dwie różne historie, dwa różne małżeństwa.. Gdyby któraś z nich była moją przyjaciółką to powiedziałabym jej. Z drugiej strony moja przyjaciółka twierdzi że wolałaby dowiedzieć się o zdradzie faceta nawet od obcej osoby. Jakie jest wasze zdanie? Ja stwierdziłam że nie będę się mieszać w cudze życie. Zdrada zawsze ma jakieś podłoże..Czysta ciekawość, co byście zrobiły ?
10 września 2013, 23:14
Wrzuć na luz i żyj własnym życiem a nie sąsiadów!Co robią to ich sprawa! Jej, jego itpSkoro ją zdradza to pewnie ma jakiś powód.Skąd wiesz czy ona nie zdradza jego tylko bardziej dyskretnie?;-)1. Facet zdradza kobietę, jestem tego pewna w 100 % jednak są oni dla mnie praktycznie obcy, mieszkają kilka domów dalej. 2. Młode małżeństwo, nie całe dwa lata po ślubie, on ją zdradza, czego byłam nawet świadkiem. Ją znam z widzenia, a z nim jestem na " cześć" nawet już nie pamiętam czemu.. To dwie różne historie, dwa różne małżeństwa.. Gdyby któraś z nich była moją przyjaciółką to powiedziałabym jej. Z drugiej strony moja przyjaciółka twierdzi że wolałaby dowiedzieć się o zdradzie faceta nawet od obcej osoby. Jakie jest wasze zdanie? Ja stwierdziłam że nie będę się mieszać w cudze życie. Zdrada zawsze ma jakieś podłoże..Czysta ciekawość, co byście zrobiły ?
Ciekawe czy bys była taka madra gdyby ktos cie zdardził - "na pewno ma jakis powod". Tez mi cos.. Jest po prostu idiota bo nie potrafi znia o nim pogadac tylko sie puszcza. Poza tym gdybys widziała, ze ktos sie nad kims np. zneca psychicznie tez bys mówiła "aa to ich sprawa"?
Edytowany przez paranormalsun 10 września 2013, 23:15