- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5352
9 września 2013, 21:42
1. Facet zdradza kobietę, jestem tego pewna w 100 % jednak są oni dla mnie praktycznie obcy, mieszkają kilka domów dalej.
2. Młode małżeństwo, nie całe dwa lata po ślubie, on ją zdradza, czego byłam nawet świadkiem. Ją znam z widzenia, a z nim jestem na " cześć" nawet już nie pamiętam czemu..
To dwie różne historie, dwa różne małżeństwa.. Gdyby któraś z nich była moją przyjaciółką to powiedziałabym jej. Z drugiej strony moja przyjaciółka twierdzi że wolałaby dowiedzieć się o zdradzie faceta nawet od obcej osoby.
Jakie jest wasze zdanie? Ja stwierdziłam że nie będę się mieszać w cudze życie. Zdrada zawsze ma jakieś podłoże..
Czysta ciekawość, co byście zrobiły ?
Edytowany przez SadRedRose 9 września 2013, 21:47
- Dołączył: 2013-07-23
- Miasto: białystok
- Liczba postów: 3044
9 września 2013, 22:09
Nie wtrącałabym się.... Pozniej moze wyjść z tego gó*wno.
9 września 2013, 22:10
A ja uważam, że anonim to złe wyjście. Ja bym nie uwierzyła w takie coś. Tylko bym się wkurzyła, że ktoś jest tak bezczelny, bo to żaden dowód, a od razu Cię mocno denerwuje.
Jak anonim to ze zdjęciem ;)
- Dołączył: 2010-02-02
- Miasto: Rat Race Town
- Liczba postów: 7341
9 września 2013, 22:11
trzymala bym jezyk za zebami, choc pewnie by mnie bardzo korcilo powiedziec.
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5352
9 września 2013, 22:12
W jednej sprawie o dowód nie byłoby trudno ale szczerze mówiąc, nie chce mi się bawić w to
9 września 2013, 22:13
SadRedRose napisał(a):
W jednej sprawie o dowód nie byłoby trudno ale szczerze mówiąc, nie chce mi się bawić w to
No to może ona dawno wie tylko jej nie przeszkadza. Może taki związek im pasuje.
- Dołączył: 2013-04-20
- Miasto: Barbados
- Liczba postów: 405
9 września 2013, 22:23
czasami ludzie takie cos akceptuja.nieznasz kobiet dokladnie ani ich historii wiec ciezko powiedziec czy tylko jedno z malzonkow zdradza i co jest tego powodem.sama jestem w zwiazku z zonatym facetem i uwierz ze trzeba znac dobrze sytuacje zeby ocenic.chocby przyklad ona dzwoni i mowi "niewracaj do domu po pracy bo ja juz bede spac i niechce zebys mnie budzil jedz do rodzicow"a z boku mozna pomyslec ze on ja krzywdzi bo na noc niewraca.tu oni godza sie na takie zycie ona tez ma kogos widuje ich czesto razem bo znam ja z widzenia.wiec lepiej nieingerowac w zdrady
9 września 2013, 22:45
ja sie juz wmieszałam i załuje jak jest głupia to ok ale prawda wyjdzie na jaw
- Dołączył: 2007-06-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15666
9 września 2013, 22:56
titolec87 napisał(a):
ja bym wysłała anonima, może nie uwierzyć ale się zastanowi i może zrobi się bardziej czujna, chyba powinna wiedzieć...
dokladnie.. ja tez bym chyba wolala wiedziec.. stałabym sie bardziej czujna po takiej wiadomoscí..
9 września 2013, 23:01
Powiedziałabym. Dla mnie szmacenie się za plecami "ukochanej" osoby powinno być tępione. Lepiej żeby wiedziały a nie spieprzyły sobie życie z "ukochanym misiem"