Temat: Kłótnia z chłopakiem.

Jesteśmy ze sobą ponad 2 lata.
Dziś zaczęło się od tego że odmówiłam seksu, bo przecież nie zawsze muszę mieć ochotę. 
A kochamy się praktycznie codziennie. No i foch.
Później że się żadko całujemy, a jak się całujemy to on  musi przeważnie pierwszy zaczynać. Z seksem tak samo.
No i powiedział że mnie koniec z nami.
Jak myślicie? Powinnam się odezwać pierwsza czy poczekać aż on się odezwie?
no i dobrze że jestem nie uważam żeby osoby w tak młodym wieku zdawały sobie sprawę z konsekwencji seksu poza tym to moje zdanie .... i już mam prawo je mieć nie podoba mi się co widzę co się dzieje z młodziezą
wyobraź sobie że zdaję sobie sprawę z konsekwencji. byłam z mamą u ginekologa i biorę tabletki anty.;)

Patunia1996 napisał(a):

soraka napisał(a):

17 mają problemy z seksem wtf.... do czego świat zmierza
to że mam 17 lat i uprawiam seks to dla ciebie oznaka że jestem jakaś gorsza, dziwna bo co? bo dojrzałam do tego?to że ty może robiłaś to pierwszy raz jak miałaś ze 20 lat ponad to twój problem. Albo zazdrościsz mi bo nie robiłaś tego wcale.Nie chcesz pomóc to się po prostu nie odzywaj.
dobre, dziecino;D

fistaszki napisał(a):

soraka napisał(a):

niczego CI nie zazdroszczę bądź spokojna :D co CI mam radzić jak masz głupi problem lepiej się do matury szykuj a nie o seksie myślisz bo szkoły nie skończysz a pieluchy trzeba będzie zmieniać :D i cóż odpowiedź w Twoim tonie i na temat . miłej nocy 
sama jesteś bardzo nieuprzejma i nie pokazujesz tutaj ani odrobiny dojrzałości. 17 lat na współżycie to wcale nie jest coś strasznego, jeśli się kochają. Poza tym seks = dziecko? Skoro to robią, pewnie się zabezpieczają. Chciałabym widzieć, czy ty w jej wieku byłaś zajęta wyłącznie nauką. Nie pamięta wół jak cielęciem był...


Mamy z moim chłopakiem po prawie 19 lat, jesteśmy ze sobą 4 lat a również wspołżyjemy od 3 lat i nie widzę nic w tym złego skoro się kochamy, szanujemy i mamy do siebie pełne zaufanie. Teksty typu, że będzie siedziała pieluchach i ma zając się naukę( przygotowaniem do matury, bo nie zda) jest głupotą. Tzn, że jesli współzyje to tylko tym się zajmuje i niby od razu bez zabezpieczenia?
Ja zdaję maturę w tym roku i mam zamiar sie uczyć solidnie oraz nie spodziewam się dziecka, a współżyję i wiem dobrze, co to zabezpieczenie :)

Co do tematu, dziwię się, że codziennie się kochacie, skoro nie mieszkacie razem. To tak jakbyście tylk sie umawiali na seks :P Trochę wytchenienia :) Powinnas mu wytłuamczyć, że nie przychodzisz do niego tylko na seks, ale również porozmawiać, poprzytulać oraz zwyczajnie z nim poleżeć i spędzić czas przy Nim :) Związek nie opiera się tylko na seksie, tym bardziej w młodym wieku :) Może wychodźcie częściej na miasto ?
Poczekaj, aż się pierwszy odezwie i porozmawiajcie o tym poważnie.

Milutka21 napisał(a):

Patunia1996 napisał(a):

soraka napisał(a):

17 mają problemy z seksem wtf.... do czego świat zmierza
to że mam 17 lat i uprawiam seks to dla ciebie oznaka że jestem jakaś gorsza, dziwna bo co? bo dojrzałam do tego?to że ty może robiłaś to pierwszy raz jak miałaś ze 20 lat ponad to twój problem. Albo zazdrościsz mi bo nie robiłaś tego wcale.Nie chcesz pomóc to się po prostu nie odzywaj.
dobre, dziecino;D
Wojna o to którą pierwsza zaswędziała
Pasek wagi

Logic07 napisał(a):

Milutka21 napisał(a):

Patunia1996 napisał(a):

soraka napisał(a):

17 mają problemy z seksem wtf.... do czego świat zmierza
to że mam 17 lat i uprawiam seks to dla ciebie oznaka że jestem jakaś gorsza, dziwna bo co? bo dojrzałam do tego?to że ty może robiłaś to pierwszy raz jak miałaś ze 20 lat ponad to twój problem. Albo zazdrościsz mi bo nie robiłaś tego wcale.Nie chcesz pomóc to się po prostu nie odzywaj.
dobre, dziecino;D
Wojna o to którą pierwsza zaswędziała
dokładnie, a już nie będę nic pisała bo się aż nadto rozpędzę;P
Młodzi, ale tam bez przesady, że dzieci.Dla mnie już 16 latkowie są dorosłymi ludźmi, których tak się powinno traktować. Nie tylko dawać im przywileje oczywiście, ale też i obowiązki.
Pasek wagi

Logic07 napisał(a):

Milutka21 napisał(a):

Patunia1996 napisał(a):

soraka napisał(a):

17 mają problemy z seksem wtf.... do czego świat zmierza
to że mam 17 lat i uprawiam seks to dla ciebie oznaka że jestem jakaś gorsza, dziwna bo co? bo dojrzałam do tego?to że ty może robiłaś to pierwszy raz jak miałaś ze 20 lat ponad to twój problem. Albo zazdrościsz mi bo nie robiłaś tego wcale.Nie chcesz pomóc to się po prostu nie odzywaj.
dobre, dziecino;D
Wojna o to którą pierwsza zaswędziała


rozbolał mnie brzuch od napadu śmiechu..


btw.codzienny  seks kiedy razem nie mieszkacie (jakkolwiek zaściankowo to brzmi) ??... zapytam wprost.. CHCE CI SIĘ? nie wyobrażam sobie seksu, z  pełnym brzuchem po obiedzie, ani  brak możliwości rozmowy, bo się na mnie rzuca ze śliną, i chęcia dupczenia, jak tylko spocznę na kanapie. może zamiast się obrażać, zrobcie sobie jakiś post i dajcie pownieść miłośći, w innym wydaniu? a skoro tak ciężko się mu opanowac, nie siedźcie codziennie w domu. Jak nie będzie widział kanapy, to może nie bedzie go"swędziało"
Pasek wagi
16-latkowie dorosłymi ludźmi? Tutaj się nie zgodzę. Zauważyłam, że infantylność przejawia się u znacznej liczby osób nawet po 18 roku życia. Jest to spowodowane mnóstwem przywilejów, praw, udogodnień, a zerowym doświadczeniem życiowym czy obowiązkami. Co chwilę słysze młodych wykrzykujących YOLO i robiących różne rzeczy myśląc, że nie poniosą za to konsekwencji albo mamusia znów się tym zajmie i za rączkę poprowadzi.

Oczywiście są dojrzałe nastolatki, nawet w wieku 15 lat, ale jest ich niewiele i są to osoby zwykle dobrze wychowane przez rodziców i nauczone życia.

Sam fakt, że ktoś się czuje dumny, bo mając 17 lat uprawia prawie codziennie seks świadczy jawnie o tym, że dojrzałą osobą nie jest. Seks to nie to samo, co dojrzałość, a wielu się wydaje, że jak już się naparzają, to wielcy dorośli i wszystkie rozumy pozjadali. Próba obrażenia kogoś, kto rozpoczął współżycie w późniejszym wieku bądź jest dziewicą (OMG!) jest chyba najlepszym dowodem niedojrzałości umysłowej.
Pasek wagi

Rin89 napisał(a):

16-latkowie dorosłymi ludźmi? Tutaj się nie zgodzę. Zauważyłam, że infantylność przejawia się u znacznej liczby osób nawet po 18 roku życia. Jest to spowodowane mnóstwem przywilejów, praw, udogodnień, a zerowym doświadczeniem życiowym czy obowiązkami. Co chwilę słysze młodych wykrzykujących YOLO i robiących różne rzeczy myśląc, że nie poniosą za to konsekwencji albo mamusia znów się tym zajmie i za rączkę poprowadzi.Oczywiście są dojrzałe nastolatki, nawet w wieku 15 lat, ale jest ich niewiele i są to osoby zwykle dobrze wychowane przez rodziców i nauczone życia. Sam fakt, że ktoś się czuje dumny, bo mając 17 lat uprawia prawie codziennie seks świadczy jawnie o tym, że dojrzałą osobą nie jest. Seks to nie to samo, co dojrzałość, a wielu się wydaje, że jak już się naparzają, to wielcy dorośli i wszystkie rozumy pozjadali. Próba obrażenia kogoś, kto rozpoczął współżycie w późniejszym wieku bądź jest dziewicą (OMG!) jest chyba najlepszym dowodem niedojrzałości umysłowej.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.