Temat: Zachowanie faceta ?

Chyba zauroczylam sie w pewnym facecie na mojej uczelni. Od poczatku wydawalo mi sie, ze mnie podrywa patrzy, robi maslane oczy, jest mily, zartuje. Ja w sumie nie reagowalam, bo na poczatku nie bylam kompletnie zaintersowana. zreszta co tu duzo gadac, ale robilam dla niego projekt, wiec dla mnie bylo to czysto zawodowe. Pozniej sie to zmienilo. 
Ostatnio poszlam do niego aby zalatwic pewna sprawe. Rozmawialismy i nagle zapanowala jakas cisza, patrzylam sie w inna strone, pozniej spojrzalam na niego i widze, ze on sie na mnie gapi i usmiecha i to nie tak przez chwile tylko dosc dlugi czas i nawet sie nie speszyl gdy patrzylam sie mu w oczy, tylko patrzyl dalej. Troche sie zawstydzilam musze przyznac, bo nie jest to normalne zachowanie. 
Dodatkowo podejrzewam, ze on ma dziewczyne ?!?! Kompletnie nie rozumiem o co temu facetowi chodzi, bo normalnie pomyslalabym, ze mu sie podobam. Tez tak mialyscie ? Co to za typ faceta ? Na niesmialego to on mi nie wyglada. Moze to takie wszystko zaplanowane ? Gdyby nie mial dziewczyny pomyslalabym po prostu, ze moze chce zobaczyc czy on mi sie podoba... hmhm 

a może to po prostu babiarz???
tu żarty, śmieszki, przymilał się 

Moorelova napisał(a):

a może to po prostu babiarz???tu żarty, śmieszki, przymilał się 

też tak myślę
Zgadzam sie z Moorelova - moze to taki flirtujacy z kazda dziewczyna typ.

Poza tym - jestes pewna, ze on ma dziewczyne?
Byc moze naprawde wpadlas mu w oko i probuje ocenic sytuacje :)

a od kiedy to posiadanie dziewczyny jest przeszkodą? jełśi mu się podobasz to pewnie by zostawił dziewczynę

iLoveZombies napisał(a):

Zgadzam sie z Moorelova - moze to taki flirtujacy z kazda dziewczyna typ.Poza tym - jestes pewna, ze on ma dziewczyne?Byc moze naprawde wpadlas mu w oko i probuje ocenic sytuacje :)

W sumie to nie jestem pewna czy ma, ale nad jego biurkiem wisi jakas fotografia - jego z jakas dziewczyna ( tz. ciezko mi bylo okreslic czy to dziewczyna czy nie ale chyba tak XD). 
ale to że ma dziewczynie nie wyklucza że ty możesz mu się podobać... faceci są wzrokowcami... ma inna więc nie zarywa tylko się przygląda ;p
Pasek wagi

Moorelova napisał(a):

a może to po prostu babiarz???tu żarty, śmieszki, przymilał się 



wiesz... nie obraź się ale jak czytałam Twojego posta to uznałam, że jesteś młoda... bardzo młoda... Bo co z tego że się patrzy? Na mnie wczoraj też się na przystanku młody chłopak patrzył i sprawiał wręcz wrażenie, że chce mnie zaczepić. Ale co z tego? Interesuje Cię ten koleś? To sama go zaczep, nieinteresuje? To olej... Wiele razy miałam tak, że wydawało mi się, że koleś jest nieśmiały i mnie nie zaczepi ale mimo to flirtuje - nie myśl tak!
My kobiety popełniamy ciągle ten sam błąd - staramy się dowiedzieć co on sobie myślał że tak czy inaczej się zachował. A faceci często robią rzeczy bezwiednie tzn. nie mają na celu tego co my tam sobie w głowie układamy.
Facet to prosty mechanizm i tak należy do nich podchodzić.
Poza tym skoro ma laskę, to też minus, jeśli ją rzuci dla innej, z tą Inną zrobi z czasem to samo. Jeśli ją rzuci i zacznie się interesować inną, to co innego:)

boyia napisał(a):

wiesz... nie obraź się ale jak czytałam Twojego posta to uznałam, że jesteś młoda... bardzo młoda... Bo co z tego że się patrzy? Na mnie wczoraj też się na przystanku młody chłopak patrzył i sprawiał wręcz wrażenie, że chce mnie zaczepić. Ale co z tego? Interesuje Cię ten koleś? To sama go zaczep, nieinteresuje? To olej... Wiele razy miałam tak, że wydawało mi się, że koleś jest nieśmiały i mnie nie zaczepi ale mimo to flirtuje - nie myśl tak!My kobiety popełniamy ciągle ten sam błąd - staramy się dowiedzieć co on sobie myślał że tak czy inaczej się zachował. A faceci często robią rzeczy bezwiednie tzn. nie mają na celu tego co my tam sobie w głowie układamy.Facet to prosty mechanizm i tak należy do nich podchodzić.Poza tym skoro ma laskę, to też minus, jeśli ją rzuci dla innej, z tą Inną zrobi z czasem to samo. Jeśli ją rzuci i zacznie się interesować inną, to co innego:)

Powiem szczerze, ze wydawalo mi sie, ze probowal zagadac i pobyc ze mna gdzies sam na sam, ale ja najwidoczniej jestem dziwnym egzemplarzem, nie zauwazylam tego w danej chwili i jeszcze palnelam jakies glupstwo ^^ 
Nie sadze zrzesta, ze ktos cos robi bez przyczyny, zawsze na wszystko jest jakies wytlumaczenie -obojetnie czy to facet czy kobieta i oto wlasnie mi w tym temacie chodzi. 




© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.