- Dołączył: 2013-07-07
- Miasto: krotoszyn
- Liczba postów: 1556
12 sierpnia 2013, 22:37
Dziewczyny, czy to było zaniesienie od płaczu? niemowlak - mała zaczęła płakać i przestała nagle zrobiła się czerwona na twarzy jakby sina..dmuchnęłam odruchowo w twarz i ktos ją ponosił,.Nie wiem czy dmuchnęłam właściwie to był impuls taki i na szybko.To było zaniesienie?:/
12 sierpnia 2013, 22:43
płakać chciała ale jak coś poczuła powiew to przestała
- Dołączył: 2013-07-29
- Miasto:
- Liczba postów: 167
12 sierpnia 2013, 22:44
Wychowuję dwoje niemowlaków i przyznam szczerze, że nie mam pojęcia o czym mówisz...
- Dołączył: 2013-06-29
- Miasto: Nowy Sącz
- Liczba postów: 486
12 sierpnia 2013, 22:47
to śmieszne, ale jak dziecko tak płacze, że aż się zapowietrzy (chyba to nazywasz zaniesieniem) to w tym momencie trzeba dzidziusia złapać za mały palec u rączki. śmieszne? owszem, ale działa, pilnowałam siostrzenicy i co? podziałało. Nawet położna o tym mówiła siostrze.
- Dołączył: 2013-07-07
- Miasto: krotoszyn
- Liczba postów: 1556
12 sierpnia 2013, 22:52
laura101 dzięki wypróbuje.
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Harare
- Liczba postów: 1652
12 sierpnia 2013, 22:54
możliwe że "zaniesienie" , miałam coś podobnego z synkiem, prawidłowo zrobiłaś dmuchając dziecku w twarz
(lekarz tak nam zalecał)
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Harare
- Liczba postów: 1652
12 sierpnia 2013, 22:59
[ to w tym momencie trzeba dzidziusia złapać za mały palec u rączki. śmieszne? owszem, ale działa, pilnowałam siostrzenicy i co? podziałało. Nawet położna o tym mówiła siostrze.
Pierwsze słyszę takie coś... ja położnych nie słuchałam nigdy , plotą swoje książkowe teorie. Mi położna zabroniła przemywać kikut / pępek to porodzie i co miałam jej słuchać? nie ufam tym kobietom
- Dołączył: 2010-03-09
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 1492
12 sierpnia 2013, 23:03
Moj syn mial takie bezdechy, 3-4sekundowe , wlasnie podczas naglego placzu , byc moze to to samo co zaniesienie ale ja uslyszalam od lekarza ze to bezdech. Minelo po paru miesiácach, ogolnie zdarzylo sie 3 razy. Dobrze zrobilas z tym dmuchnieciem.
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Harare
- Liczba postów: 1652
12 sierpnia 2013, 23:08
Zanoszenie się = afektywny bezdech
- Dołączył: 2013-06-29
- Miasto: Nowy Sącz
- Liczba postów: 486
12 sierpnia 2013, 23:08
z dmuchnięciem też podobno dobra sprawa. A z tego paluszka to możecie się śmiać, ja miałam ubaw po pachy jak mi siostra kazała tak zrobić gdyby dzidziuś się "zapowietrzył', ale szczena to mi opadła jak faktycznie zadziałało :)