Temat: Drobne , romantyczne gesty Waszych facetow.

Witajcie:) Wiem ,ze dosc dziwny temat...

Poprostu moj facet jest zupelnie nieromantyczny i nie ukrywam ,ze troche mi brakuje takich drobiazgow... Jednak moj okaz kompletnie nie ,,rusza sam glowa'' on pyta o konkrety, kazal mi podac przyklad wiec powiedzialam ,,a np. chcialabym abys obudzil mnie buziakiem i kubkiem kawy czy kupil biala roze bez okazji'' Po tym oswiadczeniu bylam codziennie budzona kawa btw. nawet jesli chcialam jeszcze pospac... Dostalam duzy bukiet kwiatow zamiast jednego malego badyla przez co moj luby wydal za duzo kasy .  Chodzi mi tak na prawde o drobiazgi, caly urok w malych,skromnych niespodziankach i kreatywnosci . Sama nie doswiadczylam wiec chetnie poczytam o takich romantycznych gestach ze strony Waszych facetow ;)

Yandelka napisał(a):

fuck.the.system  a bylas z kims kiedys w ogole? To,ze kogos stac na drobne romantyczne gesty nie znaczy,ze jest ogolnie romantyczny. Nikt tu nie mowi o pisaniu wierszy i spiewaniu serenad :P
 "Np. przyjdzie da mi 100 zł i powie że mam 20 minut na ich wydanie." -genialne :D

hmm... buziaki w czoło (zawsze mnie rozczulają), jak gdzies jedzie to zawsze przywozi jakis prezent (raz jest to czekolada a raz wisiorek), czasami nagle o 21.00 proponuje zeby skoczyc do kina lub gdy mamy wiecej czasu organizuje spontaniczne wyjazdy, przepuszcza w drzwiach.. pewnie jeszcze wiecej ale tera nie przychodzi mi do glowy
Mój mi wczoraj zrobił powidła :D. Bardzo lubię! :D.
Mój mnie ciągle całuje po stopach i po pośladkach.. Bardzo romantyczne...

fuck.the.system napisał(a):

Yandelka napisał(a):

fuck.the.system  a bylas z kims kiedys w ogole? To,ze kogos stac na drobne romantyczne gesty nie znaczy,ze jest ogolnie romantyczny. Nikt tu nie mowi o pisaniu wierszy i spiewaniu serenad :P
niestety byłam z takim właśnie 'romantykiem' niezaradnym, nieciekawym, najchętniej spędziłby całe życie na patrzeniu w oczy, dlatego po prostu wolę inny typ mężczyzn.

dla mnie to co piszesz jest bardzo dziwne. mój najbardziej romantyczny chłopak był równiez najbardziej zaradnym i samodzielnym jakiego miałam.

Pasek wagi
A ja mam romantycznego faceta i nie zamieniłabym go za żadne skarby świata. :D Ostatnio jak u niego nocowałam to z samego rana zrobił mi pyszny szwedzki stół podany do łóżka. Bardzo często mówi mi, że mnie kocha. Sprawia mi prezenty od czasu do czasu. No a do tego świetnie gotuje, więc na weekendy zawsze robi coś dla mnie pysznego. ;)
Mój bardzo często kupuje mi kwiaty np. jak idziemy do jakiegoś marketu a przed wejściem jest kwiaciarnia to zawsze mówi że idzie do toalety albo na pasaż do jakigoś sklepu a tak naprawdę idzie po bukiecik kwiatów dla mnie co jest bardzo miłe , później idzie przez cały sklep z tym bukietem za plecami chociaż ja już dobrze wiem  co tam chowa i że wcale w toalecie nie był ;D Często całuje mnie w ręke, przytula , mówi jak bardzo kocha , śpiewa piosenki o miłości jak jakaś leci w radiu a akurat gdzieś jedziemy i słuchamy , ogólnie stara się a ja bardzo to doceniam :)

@madelajn napisał(a):

 da mi 100 zł i powie że mam 20 minut na ich wydanie.

Ha ha ha! Kapitalne   

A poza tym też poczytam o romantycznych gestach, bo mam tak samo męskiego mężczyznę, który sam nie wpadnie na to, czym sprawić mi przyjemność i pyta, co chcę. No nie tak powinno się to odbywać. Jeszcze, żeby zaprzeczyć teorii jednej Vitalijki, dodam, że twarde stąpanie po ziemi mu mimo tego nie wychodzi. Najromantyczniejszy gest, na jaki sie zdobył, to wziął mnie za ręce, oderwał od komputera i powiedział: 'chodź na balkon, pooglądamy razem, jak rosną pomidory...' 
Pasek wagi
Mój na przykład wczoraj wpadł do mnie z moi ulubionym winem, a dziś po pracy zaskoczył mnie ulubionymi ruskimi pierogami <3 Kwiaty bez okazji też mu się zdarzają, ale to z reguły po tym jak pokażę mu suchą łodygę i powiem, że poprzedni już zdechł ;P
sama juz nie wiem czy to byl dobry pomysl z tym tematem... Troche mnie on przybil. Moj kiedys obiecal mi romantyczna kolacje . Kupil duze swiece, kupil chipsy, ba kupil nawet czerwone wino ! ale na kolacje juz mu nie wystarczylo  A miala byc pizza :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.