Temat: mój facet

 Hej , mam problem ,albo może się go doszukuję ale jak wy uważacie. Jestem z nim 1,5 roku . Na początku było ciężko mu mnie 'zdobyć' ale sie udało i tak tworzymy parkę:) Tyle że jest problem ...jest przeraźliwie zazdrosny, mówi że to przez to że tak bardzo mnie kocha...czuję się przygnieciona jego zazdrością ,nawet o moją przyjaciółkę ,gdy z nią wychodzę od razu psuje mu się humor i zachowuje się jakbym coś zrobiła złego (tłumaczy to tym że boi się że poznam jakiś innych facetów którzy mnie poderwą,myślę że to brak zaufania do mnie ,on jednak stanowczo mówi że mi ufa) . To się robi już nie do wytrzymania , ograniczyłam wszelkie wyjścia z przyjaciółkami do zera...rzadko kiedy wychodzę bo dzień w dzień widuję się z nim, jest mi dobrze ale to jest chyba trochę chore..ja też jestem zazdrosna o niego ,ale jednak jego przeszlość z innymi kobietami nie pozwala mi nie być zazdrosną bo był to kiedyś straszny podrywacz i bawił się dziewczynami...fakt ten związek bardzo go zmienił , jest nie do poznania , kiedyś to chuligan który tylko pił i bawił się , teraz dojrzały facet ...ale coś mnie niepokoi w tym związku...powiedzcie jak wy to widzicie 
Wg mnie to nie brak zaufania tylko na prawdę miłość. Ja też jestem mega zazdrosna o faceta, pozwalam mu na wyjścia, ale również jestem zazdrosna. 
Kobiety są teraz takie okropne... jeszcze mi jakaś upije i wykorzysta faceta!;)

CoJaTuRobie napisał(a):

Wg mnie to nie brak zaufania tylko na prawdę miłość. Ja też jestem mega zazdrosna o faceta, pozwalam mu na wyjścia, ale również jestem zazdrosna. Kobiety są teraz takie okropne... jeszcze mi jakaś upije i wykorzysta faceta!;)




A co to,Twój facet to 5 letni chłopczyk który nie potrafi powiedzieć stop.
Ograniczasz wyjścia z przyjaciółką dla faceta? A gdy się rozstaniecie (powodów może być pierdyliard) to co wtedy? Zostaniesz sama. Moim zdaniem to głupota. 
dojrzały facet, który nie godzi sie na wyjścia z koleżankami ? tyaa... po prostu straszny egoista z niego.. musisz wypracować pewną przestrzeń dla siebie bo inaczej będziesz się strasznie dusić w tym związku. mów twardo, że wyjdziesz bo nie robisz nic złego. i nie dawaj mu głupich powodów do zazdrości
on patrzy na Ciebie przez pryzmat siebie. pewnie nie raz nie dwa wyrwał jakieś koleżanki i teraz boi się, że i Ty na podobnego typa trafisz. cóż, rób swoje, bo nic złego nie robisz a może  z czasem on znormalnieje.
Jakbym czytała o sobie... nie warto dla faceta zrywać kontaktów ze wszystkimi znajomymi. Pomyśl sobie w ten sposób że minie x lat, rozstaniecie się a Ty zostaniesz sama jak palec. Wiem to z autopsji. Pozdrawiam

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.