- Dołączył: 2013-08-02
- Miasto: katowice
- Liczba postów: 90
2 sierpnia 2013, 18:30
Witam. Jestem z moim chłopakiem już 2,5 roku, ale jest to związek na odległość, spotykamy się co miesiąc/dwa. Niedawno byliśmy na wspólnych wakacjach i było naprawde super. Ale ostatnio mój chłopak oznajmił mi, że jedzie na Woodstock. Chciał jechać juz we wcześniejszych latach, ale mu nie wychodziło. No a teraz niestety wyszło i pojechał, mimo tego, że prosiłam, żeby został, nawet pokłuciliśmy się o to. Bardzo się boje, że będzie pijany i mnie tam zdradzi, najgorsze, że pojechał w towarzystwie mieszanym, a nie tylko męskim. Niby mi powiedział, że te koleżanki mają chłopaków i by mnie nigdy nie zdradził, ale mimo wszystko bardzo się tego obawiam. Nawet nie wziął ze sobą telefonu. Sama nie wiem co o tej sytuacji myśleć, nie chcę Go zostawiać, bo jest dla mnie naprawdę ważny i Go kocham, ale bardzo męczy mnie ta sytuacja, cały czas myśle o tym co On tam robi...
- Dołączył: 2013-08-02
- Miasto: katowice
- Liczba postów: 90
2 sierpnia 2013, 18:53
Nie pojechałam z nim, bo to nie moje klimaty i on o tym wie. A co do rozłąki no to własnie on i tak mieszka 500km odemnie także z tym daje sobie radę. Wiem, że powinnam mu zaufac, bo to trudne, a telefonu nie wziął, bo bał się, że mu ukradną z tego co wiem.
2 sierpnia 2013, 18:56
najgorzej jest jak ktoś czeka na coś kilka lat a tu nagle nadarza się okazja do zrobienia czegoś co dawno chcial zrobić i mu ktoś tyłek truje, żeby nie robił...nie ograniczaj
- Dołączył: 2012-10-24
- Miasto: Zielonka
- Liczba postów: 675
2 sierpnia 2013, 18:57
No to w czym problem ?? Zaufaj mu!! I tyle...Pobawi sie kilka dni i jezeli naprawde Cie kocha to nie zdradzi :)
- Dołączył: 2011-07-23
- Miasto: Stargard Szczeciński
- Liczba postów: 690
2 sierpnia 2013, 19:03
Dżizas, jeśli ma Cię zdradzic to to zrobi i nie musi w tym celu aż na Woodstock jechac. To, że nie wziął telefonu to też na plus, na Woodstocku bywa po 300-400 tysięcy ludzi i różne rzeczy się zdarzają (poza tym jest problem jeśli chodzi o podładowanie telefonów). A chłopakowi zamiast zabraniac wyjazdu trzeba było pojechac z nim.
- Dołączył: 2011-07-23
- Miasto: Stargard Szczeciński
- Liczba postów: 690
2 sierpnia 2013, 19:04
Mimihops napisał(a):
cały czas myśle o tym co On tam robi...
Jak to co robi? Dobrze się bawi ;)
- Dołączył: 2010-09-27
- Miasto: Brussel
- Liczba postów: 13213
2 sierpnia 2013, 19:13
Juz od razu zdradzi jesli tak myslisz nie znasz swojego faceta
2 sierpnia 2013, 19:16
skoro to zwiazek na odleglosc to mogl cie zdradzic juz nie raz i skoro do tej pory tego nie zrobil to mozesz byc spokoja:) a telefon... jak juz dziewczyny pisaly, moglby zginac.
- Dołączył: 2006-03-02
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 695
2 sierpnia 2013, 20:26
co z tego że mój syn jadąc na woodstock WZIĄŁ telefon. W pierwszą noc zalało mu namiot tak że telefon jest nie do użytku.... A chłopakiem się nie przejmuj, tak jak dziewczyny mówią, daj mu kredyt zaufania, co ma być i tak będzie.....
- Dołączył: 2012-06-08
- Miasto: Saint Petersburg
- Liczba postów: 1164
2 sierpnia 2013, 20:53
Jezeli jestes z nim 2,5 roku a mu nie ufasz to jest to jakis chory zwiazek ;/// Ma prawo sie wybawic bo mlodosci nikt mu juz nie zwroci a jezeli Cie kocha to Cie nie zdradzi , jesli zdradzi to znaczy ze dla niego wasz zwiazek nic nie znaczy ... za to jesli Ty go kochasz to powinnas mu zaufac ..;//
- Dołączył: 2013-08-02
- Miasto: katowice
- Liczba postów: 90
2 sierpnia 2013, 20:53
No nie mam wyjścia niż mu zaufać, on zły jest na mnie nawet się nie pożegnał, tylko mi napisał, że mnie kocha, ale dziękuje Wam za wszystko trochę się uspokoiłam :).