- Dołączył: 2013-08-01
- Miasto:
- Liczba postów: 165
1 sierpnia 2013, 09:49
moj chlopak pojechal na woodstock ja mialam nie jechac bo mam remont i duzo na glowie, a gdy poprosilam by zostal nie zgodzil sie... Powiedzialam wiec ze jade z nim tez sie nie zgodzil...Jestem zalamana nie liczy sie z moim zdaniem zastanawiam sie nad zerwaniem bo strasznie mnie tym zranil... Poradzcie
- Dołączył: 2013-08-01
- Miasto:
- Liczba postów: 165
1 sierpnia 2013, 10:02
na poczatku powiedzial spoko, a po chwili zaczal wymyslac wymowki ze namiot itp a potem ostro powiedzial ze nigdzie nie jade i zebym sama sobie jechala alena pewno nie z nim;/a co do zgrania meskiej paczki... no sorry ale na woodstoku jest mnostwo dziewczyn on zabronil mi kontaktow z kolegami,wychodzenia do klubow itp a sam robi co chce
1 sierpnia 2013, 10:05
a jak to jest z tym mieszkaniem co remontujesz ? kogo ono jest ?
- Dołączył: 2013-08-01
- Miasto:
- Liczba postów: 165
1 sierpnia 2013, 10:06
jest to moje mieszkanie remontuje je znajomy, ale czesto potrzebna jest mi pomoc np przestawianie mebli itp
1 sierpnia 2013, 10:08
powiedziałabym mu że niech sobie jedzie i nie myśli że się potem wprowadzi.
- Dołączył: 2012-11-04
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 2897
1 sierpnia 2013, 10:10
co za dupek.!
![]()
aż mi ciśnienie podniósł no. nienawidzę takich typów.
rzuć go a nie baw się w mieszkanie z takim...bo nie warto
- Dołączył: 2011-07-07
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1517
1 sierpnia 2013, 10:11
anjacz93 napisał(a):
na poczatku powiedzial spoko, a po chwili zaczal wymyslac wymowki ze namiot itp a potem ostro powiedzial ze nigdzie nie jade i zebym sama sobie jechala alena pewno nie z nim;/a co do zgrania meskiej paczki... no sorry ale na woodstoku jest mnostwo dziewczyn on zabronil mi kontaktow z kolegami,wychodzenia do klubow itp a sam robi co chce
a czy zabronił ci wychodzenia z koleżankami? jeśli nie , to też ma prawo jechać z kumplami ... co innego gdyby towarzystwo było mieszane - wtedy jego zachowania nie da się już logicznie wytłumaczyć.
Wiesz wyobraź sobie sytuacje gdzie umawiasz się z dziewczynami na babski weekendowy wyjazd z winkiem i ploteczkami ... i w ostatniej chwili jako jedyna przyjeżdżasz z partnerem... najprawdopodobniej atmosfera nie byłaby już taka luźna- babska ... mówiąc wprost: pomimo, że kochasz partnera to popsułabyś wyjazd innym koleżanką - no bo czemu ty mogłabyś zabrać partnera a one nie ... Jesli facet umówił się z kumplami, że jadą bez dziewczyn i będą chlać to ... no to troche głupio by mu było przyjechać z Tobą... takich rzeczy się nie robi ...
- Dołączył: 2013-08-01
- Miasto:
- Liczba postów: 165
1 sierpnia 2013, 10:13
zabronil mi kontaktow z najlepsza przyjaciolka...
- Dołączył: 2012-11-04
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 2897
1 sierpnia 2013, 10:14
anjacz93 napisał(a):
zabronil mi kontaktow z najlepsza przyjaciolka...
to już sobie sama odpowiedziałaś na pytanie. wykop go póki nie jest za późno
bo pewnie broni Ci nie ze względu na kumpli, tylko na chęć zabaw z laskami bez przypału
Edytowany przez kamm911 1 sierpnia 2013, 10:14
1 sierpnia 2013, 10:16
zapomnij1986 napisał(a):
anjacz93 napisał(a):
na poczatku powiedzial spoko, a po chwili zaczal wymyslac wymowki ze namiot itp a potem ostro powiedzial ze nigdzie nie jade i zebym sama sobie jechala alena pewno nie z nim;/a co do zgrania meskiej paczki... no sorry ale na woodstoku jest mnostwo dziewczyn on zabronil mi kontaktow z kolegami,wychodzenia do klubow itp a sam robi co chce
a czy zabronił ci wychodzenia z koleżankami? jeśli nie , to też ma prawo jechać z kumplami ... co innego gdyby towarzystwo było mieszane - wtedy jego zachowania nie da się już logicznie wytłumaczyć. Wiesz wyobraź sobie sytuacje gdzie umawiasz się z dziewczynami na babski weekendowy wyjazd z winkiem i ploteczkami ... i w ostatniej chwili jako jedyna przyjeżdżasz z partnerem... najprawdopodobniej atmosfera nie byłaby już taka luźna- babska ... mówiąc wprost: pomimo, że kochasz partnera to popsułabyś wyjazd innym koleżanką - no bo czemu ty mogłabyś zabrać partnera a one nie ... Jesli facet umówił się z kumplami, że jadą bez dziewczyn i będą chlać to ... no to troche głupio by mu było przyjechać z Tobą... takich rzeczy się nie robi ...
wobraz sobie ze zapieprz&sz prze remoncie waszego wspolnego mieszkania a facet jedzie sie zabawic,. rozumiem sytuacje"kochanie jedz przeciez duzo nie zostalo "itp, ale tutaj takiej nie bylo, tu jest na zasadzie "panicz jedzie sluzka remontuje"
- Dołączył: 2013-08-01
- Miasto:
- Liczba postów: 165
1 sierpnia 2013, 10:16
Gdy on pisal z kolezankami bylo ok ale gdy ja pisalam z kolegami(po klotni bo wkurzalo mnie ze sam zabrania a robi co innego)zrobil mi afere... nawet jak plakalam zeby nie jechal probowal ze mnie zrobic winna ze mam cos przeciwko i nie mialam innego wyjscia niz sie"zgodzic"