- Dołączył: 2013-08-01
- Miasto:
- Liczba postów: 165
1 sierpnia 2013, 09:49
moj chlopak pojechal na woodstock ja mialam nie jechac bo mam remont i duzo na glowie, a gdy poprosilam by zostal nie zgodzil sie... Powiedzialam wiec ze jade z nim tez sie nie zgodzil...Jestem zalamana nie liczy sie z moim zdaniem zastanawiam sie nad zerwaniem bo strasznie mnie tym zranil... Poradzcie
1 sierpnia 2013, 09:53
sama odpowiedziałaś na swoje pytanie. Zerwij z nim !!! jest wielu wspaniałych mężczyzn, który potrafią docenić to co mają.
1 sierpnia 2013, 09:53
ehhh... rzeczywiście straszny drań z niego :/ Najpierw zastanów się nad sobą i swoim zachowaniem.
- Dołączył: 2012-05-15
- Miasto:
- Liczba postów: 3543
1 sierpnia 2013, 09:53
że niechciał sam zrezygnować- jeszcze rozumiem
ale że Tobie zabronił jechać? no chyba, ze nie chciał Cię odrywać ode remontu, bo inne wytłumaczenie faktycznie nie najlepiej świadczy o jego stosunku do Ciebie...
- Dołączył: 2012-10-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 76
1 sierpnia 2013, 09:55
Szczerze ? Ja bym zerwała ... może to nie jest jakieś super-hiper-mega przewinienie. Ale każda z nas chce i tak naprawdę zasługuję, na kogoś kto choć trochę będzie nas traktował jak księżniczkę. On tym zachowaniem pokazał, że chyba jednak nie zależy mu na Tobie tak bardzo jak Tobie na nim.
Znajdź faceta, który będzie się liczył z twoimi uczuciami - będziesz szczęśliwsza !
- Dołączył: 2013-08-01
- Miasto:
- Liczba postów: 165
1 sierpnia 2013, 09:56
mielismy razem mieszkac w tym mieszkaniu, a on sam nie zaproponuje pomocy tylko jedzie na woodstock powiedzial ze jak wroci to pomoze
1 sierpnia 2013, 09:56
nie zgodził się zostać z tobą w domu - pewnie się nastawił już dawno na ten woodstock, ja też bym nie została. ale czemu nie zgodził się, żebyś jechala z nim? zapytaj go o to, może sobie wymyślił, że to będa takie "nieskrępowane" tylko jego wakacje w mnóstwem chlania i nie za bardzo uśmiechało mu się dbanie o dziewczynę w takich warunkach...
edit - doczytałam, że to remont "waszego wspólnego gniazdka" - w takim razie straszny z niego egoista
Edytowany przez hania2007 1 sierpnia 2013, 09:57
- Dołączył: 2013-08-01
- Miasto:
- Liczba postów: 165
1 sierpnia 2013, 09:56
marzena8601 napisał(a):
ehhh... rzeczywiście straszny drań z niego :/ Najpierw zastanów się nad sobą i swoim zachowaniem.
co masz konkretnie na mysli?
- Dołączył: 2011-07-07
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1517
1 sierpnia 2013, 09:57
anjacz93 napisał(a):
Powiedzialam wiec ze jade z nim tez sie nie zgodzil...
co rozumiesz pisząc, że się nie zgodził? Zabronił Ci? Przywiązał do kaloryfera? Czy powiedział, że nie chce abyś z nim jechała itp - to akurat ma kluczowe znaczenie.
Jedzie sam czy z kumplami? Wiesz, może jest tak, że jak się zadeklarowałaś, że nie jedziesz to on zgrał kumpli i teraz ciężko mu się wycofać a jak miałabyś tam być jedyną dziewczyną to trochę byłoby dziwnie. Chociaż mi też by było przykro gdyby facet wolał pić z kumplami niż bawić się ze mną ...
jedzie sam czy ma towarzystwo? jeśli ma to jakie: męskie czy mieszane?
doczytałam, że to wasze wspólne mieszkanie - to nie najlepiej świadczy jeśli nie angażuje się w remont waszego mieszkania - jakby mu nie zależało ... choć może ten wyjazd planował od dawna i to terminy się nie zgrały ... może po imprezie faktycznie się przyłoży i pomoże ...
Edytowany przez zapomnij1986 1 sierpnia 2013, 10:02
- Dołączył: 2011-04-23
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2105
1 sierpnia 2013, 10:02
Jakbyś pojechała z nim na woodstock to byłby koniec waszego związku :D