- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 lipca 2013, 18:37
Kodeks Prawa Kanonicznego (kanon 868):
§ 1. Do godziwego ochrzczenia dziecka wymaga się:
1° aby zgodzili się rodzice lub przynajmniej jedno z nich, lub ci, którzy prawnie ich zastępują;
2° aby istniała uzasadniona nadzieja, że dziecko będzie wychowane po katolicku; jeśli jej zupełnie nie ma, chrzest należy odłożyć zgodnie z postanowieniami prawa partykularnego, powiadamiając rodziców o przyczynie.
§ 2. Dziecko rodziców katolickich, a nawet i niekatolickich, znajdujące się w niebezpieczeństwie śmierci, jest godziwie chrzczone, nawet wbrew woli rodziców.
26 lipca 2013, 18:40
wystarczy chwila nieuwagi i juz dzieciak ochrzczony...a powaznie - dlaczego mieliby to robić za plecami i bez pozwolenia rodziców?
Edytowany przez Wiktoriaxxx 26 lipca 2013, 18:40
26 lipca 2013, 18:40
Biorąc jednak pod uwagę realia życia codziennego, niezbędne są jeszcze pewne ograniczenia, ważne co do godziwości, które stawia Prawodawca kościelny duszpasterzom i proszącym o chrzest dla dziecka. Postanowiono:
- nie udzielać chrztu św. małym dzieciom bez wiedzy ich rodziców lub prawnych opiekunów, lub wbrew ich woli;
- jeśli rodzice są połączeni związkiem cywilnym, duszpasterz powinien starać się doprowadzić ich przed chrztem dziecka do zawarcia małżeństwa sakramentalnego;
- gdy żyjący w związku cywilnym wyraźnie odmawiają zawarcia małżeństwa sakramentalnego lub nie mogą tego uczynić z powodu przeszkód kanonicznych, duszpasterz ma obowiązek od rodziców dziecka i chrzestnych żądać na piśmie oświadczenia, że zobowiązują się wychować dziecko w wierze katolickiej;
- jeśli jeden z rodziców dziecka jest wierzący, a drugi nie, dziecko należy ochrzcić na wyraźną prośbę jednego z nich;
- w zetknięciu się z trudnymi problemami z zakresu chrztu duszpasterz, czując się odpowiedzialny przed Bogiem za owoce łaski tego sakramentu, powinien poszczególne wypadki dokładnie analizować przed podjęciem ostatecznej decyzji, a w razie uzasadnionej potrzeby zwrócić się do biskupa ordynariusza26 lipca 2013, 18:42
wystarczy chwila nieuwagi i juz dzieciak ochrzczony...a powaznie - dlaczego mieliby to robić za plecami i bez pozwolenia rodziców?
26 lipca 2013, 18:51
Bo np. rodzice są ateistami i nie chcą mieć nic wspólnego ze wspólnotą kościoła, a dziadkowie - ludzie starszej daty, zwykle wierzący martwią się, że dziecko pójdzie do piekła i nie będzie mogło normalnie żyć jak go nie zabiorą do kościoła i nie poleją czoła wodą. Są przekonani, że nie robiąc tego rodzice wyrządzają dziecku krzywdę i muszą coś z tym zrobić żeby nie stało się nieszczęście.wystarczy chwila nieuwagi i juz dzieciak ochrzczony...a powaznie - dlaczego mieliby to robić za plecami i bez pozwolenia rodziców?
26 lipca 2013, 18:52
Zdaje się, że zgodnie z religią ochrzcić moze każdy, nawet obca osoba.
26 lipca 2013, 19:06