7 lipca 2013, 10:40
od 2 miesięcy spotykam się z chłopakiem. Od samego początku mojej mamie ciągle coś nie pasowało, nie pozwalała mi z nim jeździć autem, być z nim za długo, itp. Od paru tygodni przyjeżdża do mnie do domu. Wczoraj też był, wszystko było ok, ale o 23 powiedziałam, że lepiej by było gdyby już pojechał, bo nie chcę denerwować mamy. Jak mu to powiedziałam zrobił się jakiś dziwny, cichszy, ale pogadaliśmy jeszcze chwilę i pojechał. Po 15 min dostałam od niego wiadomości, że moje zachowanie jest śmieszne, że nie mam 10 lat(mam nieskończone 18), on w moim wieku mógł robić wszystko i że nie rozumie mojej mamy, ciągle coś jej nie pasuje. Odpisałam, że nie w każdym domu są takie relacje jak u niego i że przykro mi, że nie potrafi tego zrozumieć. Dodatkowo mógł mi to powiedzieć prosto w twarz. Niestety on ma problem z wyrażaniem uczuć "w realu".
Ja z mojej strony rozumiem mamę, szanuje zasady jakie panują u mnie w domu i nie mam o to do niej pretensji. Może gdybym tak wiele jej nie zawdzięczała to byloby inaczej. Nie wiem czego od was oczekuję, chyba po prostu musiałam się wygadać.
7 lipca 2013, 10:45
Yyy ja myślałam, że to raczej normalne, że chłopak siedzi do jakiejś określonej pory. Mimo tego, że jestem starsza od ciebie, to mam podobne zasady i nigdy nie było o to pretensji. Jeśli już facet u mnie siedzi to powiedzmy do 20:00 i sam z siebie się już zbiera. W końcu mimo wszystko nadal jest gościem w domu i nie wypada tak przesiadywać do późnej nocy
- Dołączył: 2011-08-29
- Miasto: Dreamland
- Liczba postów: 3330
7 lipca 2013, 10:47
myślę, że rozsądna z Ciebie dziewczyna- pogadaj z chłopakiem- powinien uszanować zasady panujące w Twoim domu, jeśli tego nie potrafi to znaczy, że ... mama miała racje mając jakieś ale...
- Dołączył: 2011-04-23
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2105
7 lipca 2013, 10:55
Tez mam takie zasady... i jakos dla mojego chłopaka to jest całkiem normalne..
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16221
7 lipca 2013, 10:56
jak już to on jest jakiś nienormalny... co z tego, że on mógł robic wszystko? nie pomyślał, że może Twoja mama nie chce obcej osoby u siebie w domu jak trzeba kłaść się spać? i tak długo siedział.
- Dołączył: 2013-06-16
- Miasto: jelenia góra
- Liczba postów: 1889
7 lipca 2013, 11:02
Dom to ostoja, to filar, a zasady to poczucie bezpieczeństwa. Nie są na wyrost. Sam fakt, że do 23 Twoja Mama nie oponowała, a wiadomo- chłopak to obca osoba, krępująca swobodę mamy. Może chciałaby pomykać po mieszkaniu w szlafroku np.
Z chłopakiem trzeba porozmawiać, jasno postawić sprawę. Fajnie mieć córkę rozumiejącą rodziców, ich stanowisko i potrzeby. Brawo. Chłopak wykaże się jeśli zrozumie. I powoli pewnie zyska zaufanie.
- Dołączył: 2011-02-06
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 1293
7 lipca 2013, 11:03
Dziwny chłopak. to normalne że o 23 wypada żeby gość sobie poszedł. Słuchaj mamy, ona ma zawsze racje :) ja mam 23 lata i z każą sprawa się do niej zwracam o radę.
- Dołączył: 2013-05-05
- Miasto: Jastrzębie-Zdrój
- Liczba postów: 232
7 lipca 2013, 11:09
Mój chłopak jest starszy o 3 lata . Mojamama też miała pełnioo pretensji. Pogadalam z mojim chłopakiem. On to zrozumiał Przez miesiąc stosowalismy się do regulaminu mojej mamy i później pozwoliła mi się z nim spotykać normalnie kiedy chcemy . Musisz pokazać swojej mamie że on jest godny zaufania itp
- Dołączył: 2008-01-31
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 908
7 lipca 2013, 11:20
Jolianka napisał(a):
Dom to ostoja, to filar, a zasady to poczucie bezpieczeństwa. Nie są na wyrost. Sam fakt, że do 23 Twoja Mama nie oponowała, a wiadomo- chłopak to obca osoba, krępująca swobodę mamy. Może chciałaby pomykać po mieszkaniu w szlafroku np. Z chłopakiem trzeba porozmawiać, jasno postawić sprawę. Fajnie mieć córkę rozumiejącą rodziców, ich stanowisko i potrzeby. Brawo. Chłopak wykaże się jeśli zrozumie. I powoli pewnie zyska zaufanie.
Prezentujesz bardzo dojrzałą postawę .. gratuluję Twoim rodzicom, że tak mądrze Cię ukształtowali ...