Temat: Chyba zostanę sama.

Hej wiem wiem biedne tutaj jesteście przeze mnie męczę Was ale ja już nie daję rady Kochane kobietki.
Od 2 dni mój chłopak jest okropny, wredny dla mnie niemalże czasem mnie nie zauważa. Dziwnym jest to, że nie nalega abym u niego nocowała wcześniej to robił. Nie przytula się, nie całuje. Gdy ja mówię przytul misia (zawsze tak się do siebie zwracaliśmy i nie było problemu) to mówi ,,nie męcz mnie,, ja mam wtedy łzy w oczach bo czuję się odpychana. Robi coś takiego od 2 dni mniej więcej. przychodzi do mnie popołudniami bo nie ma neta to przyjdzie da buziaka żebym się nie darła zobaczy na necie co ma zobaczyć i idzie mówiąc,, napiszę Ci o ktorej możesz przyjść,, i nie pisze... wtedy ja wypisuję nachalnie i wydzwaniam cała w rozpaczy.
DZIEWCZYNY serio czuję, że on wygasł, że mnie już nie kocha, albo że mu nie zależy. Nie tęskni przynajmniej ja to tak widzę. Czuję się fatalnie. Teraz grał sobie w ps mówię że idę do domu to on nic się nie odezwał, dałam buziaka odwzajemnił. Jak mówię ,,Kocham cię,, to tylko odpowiada ja Ciebie też kocham bardzo misiu - ale ja tego nie widzę ;( jest mi tak strasznie źle ... kocham go zależy mi na nim a czuję, że nic nie mogę zrobić a on się oddala...

stał się zimny, więcej siedzi z kolegami albo sam w domu, jestem beznadziejna.
O matko moj jedzie nad morze i to sam i to z innymi kobietami... Oddala się ode mnie Na pewno mnie nie kocha...
Daj mu żyć dziewczyno co ci się stało że ty go tak kontrolujesz. Zrobił ci coś wcześniej ktoś jakiś uraz masz??
wow ale biedactwo z ciebie

Eukaliptusek1994 napisał(a):

odgryzam się bo wszystkie po mnie jedziecie albo się nabijacie to co mi się dziwicie takiej reakcji dla was ?


bo już setki razy do ciebie dziewczyny piszą w kółko to samo w wielu tematach , a ty i tak olewasz
Naważyłaś sobie piwa - to jej wypij.

hania2007 napisał(a):

ja mam radę - zerwij z tym facetem, bo się tylko męczysz. Fakt, że facet z tobą wytrzymuje może świadczyć o tym, że jest fajnym gościem - bądź miła, nie blokuj go innym :D
Popieram, i kup sobie psa - będzie ci chodził przy nodze.
Pasek wagi

GMP1991 napisał(a):

Eukaliptusek1994 napisał(a):

odgryzam się bo wszystkie po mnie jedziecie albo się nabijacie to co mi się dziwicie takiej reakcji dla was ?
bo już setki razy do ciebie dziewczyny piszą w kółko to samo w wielu tematach , a ty i tak olewasz

Moderatorzy do Ciebie rowniez pisali tysiac razy, ze listy sie edytuje a nie dodaje kilku pod rzad! Ile mozna!
Zamęczyłaś chłopaka. Nie dajesz mu żyć i odetchnąć od siebie. Wybacz, ale nie rozumiem takiego zachowania jak Twoje. Sama mam takie dwie koleżanki. Obie są same. Żaden facet nie wytrzymał takiego zachowania i odchodził. Nie można swojego życia oprzeć tylko na facecie. Męczysz jego, ale sama też nie jesteś szczęśliwa. Przemyśl to, dla SIEBIE. Pozdrawiam
Pasek wagi
taki mały off-top. na Vitalii jestem parę lat, to konto jest stosunkowo nowe, nieważne.

zawsze lubiłam to forum, był jako tako utrzymany poziom, można było poczytać, pogadać, czegoś się dowiedzieć.

dzisiaj tutaj było parę tak słabych tematów, choćby na głównej, że zastanawiam się, dokąd to prowadzi. 
złośliwości, kłamstwa, trolle, GŁUPOTA, niezdrowa rywalizacja... za chwilę z Vitalii się zrobi skrzyżowanie samosi i kafeterii - przepraszam osoby, które na tych forach świetnie się odnajdują - moim zdaniem tego powinno się unikać. 

przepraszam za te gorzkie żale, ale tak mnie jakoś wzięło :>

Eukaliptusku... Kierunek psycholog albo psychiatra, nikt inny Tobie nie pomoże.
Pasek wagi

Eukaliptusek weź lepiej zostań sama, dorośnij i ogarnij się... Bo jak tak będziesz traktowała każdego normalnego, fajnego chłopaka to po związku z Tobą będą same chodzące nieszczęścia...

A facet w końcu zmądrzał... Albo w końcu kula u nogi zaczęła być za ciężka..

Pasek wagi

kasiap76 napisał(a):

hania2007 napisał(a):

ja mam radę - zerwij z tym facetem, bo się tylko męczysz. Fakt, że facet z tobą wytrzymuje może świadczyć o tym, że jest fajnym gościem - bądź miła, nie blokuj go innym :D
Popieram, i kup sobie psa - będzie ci chodził przy nodze.

 

PSA? Zwariowałaś? :D I potem będziemy mieć milion tematów dziennie :

"Drogie Vitalijki, mam problem ze swoim psem. Dzisiaj byliśmy 10 razy na spacerze, po tuleniu, 3-ktornym myciu, głaskaniu bieganiu z nim, rzucaniu mu piłki, gałązki, misia, kosteczki po zabawach wszedł pod łóżko i nie chce do mnie wyjść. Co się mogło stać? Czy on mnie już nie kocha? "

albo

"Drogie Vitalijki, mój pies zawsze szczeka na powitanie, a dziś tylko na mnie popatrzał co się mogło stać? :D

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.