2 lipca 2013, 19:19
Hej wiem wiem biedne tutaj jesteście przeze mnie męczę Was ale ja już nie daję rady Kochane kobietki.
Od 2 dni mój chłopak jest okropny, wredny dla mnie niemalże czasem mnie nie zauważa. Dziwnym jest to, że nie nalega abym u niego nocowała wcześniej to robił. Nie przytula się, nie całuje. Gdy ja mówię przytul misia (zawsze tak się do siebie zwracaliśmy i nie było problemu) to mówi ,,nie męcz mnie,, ja mam wtedy łzy w oczach bo czuję się odpychana. Robi coś takiego od 2 dni mniej więcej. przychodzi do mnie popołudniami bo nie ma neta to przyjdzie da buziaka żebym się nie darła zobaczy na necie co ma zobaczyć i idzie mówiąc,, napiszę Ci o ktorej możesz przyjść,, i nie pisze... wtedy ja wypisuję nachalnie i wydzwaniam cała w rozpaczy.
DZIEWCZYNY serio czuję, że on wygasł, że mnie już nie kocha, albo że mu nie zależy. Nie tęskni przynajmniej ja to tak widzę. Czuję się fatalnie. Teraz grał sobie w ps mówię że idę do domu to on nic się nie odezwał, dałam buziaka odwzajemnił. Jak mówię ,,Kocham cię,, to tylko odpowiada ja Ciebie też kocham bardzo misiu - ale ja tego nie widzę ;( jest mi tak strasznie źle ... kocham go zależy mi na nim a czuję, że nic nie mogę zrobić a on się oddala...
stał się zimny, więcej siedzi z kolegami albo sam w domu, jestem beznadziejna.
Edytowany przez Eukaliptusek1994 2 lipca 2013, 19:20
- Dołączył: 2007-03-04
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 4620
2 lipca 2013, 21:26
Kore2013 napisał(a):
No nie wiem :D :D :D
![]()
bede twarda jak zmądrzeje to wróci.... zawsze wraca hahah:)
2 lipca 2013, 21:27
zmądrzeje jak zmądrzeje. Ja bym powiedziała że jak zgłodnieje :D :D :D
- Dołączył: 2007-03-04
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 4620
2 lipca 2013, 21:29
wtedy ja już będę syta:) może nie wracać :D
- Dołączył: 2013-02-28
- Miasto: Bath
- Liczba postów: 101
2 lipca 2013, 21:29
Edytowany przez ChloeChic 19 stycznia 2018, 01:11
- Dołączył: 2010-09-27
- Miasto: Brussel
- Liczba postów: 13213
2 lipca 2013, 21:36
nie męcz mnie to odpowiedz Twojego chłopaka na wszystko co do tej pory robiłaś posluchaj jego i daj odpoczac facetowi od siebie nie badz jak nadopiekuncza matka bo go zameczysz
2 lipca 2013, 21:55
moze on ma po prostu jakis problem...
- Dołączył: 2011-02-02
- Miasto: Bahamy
- Liczba postów: 2151
2 lipca 2013, 22:02
Ja nie rozumiem jednego. Ty nie masz w domu nic zupelnie do roboty, ze tak tego chlopaka zameczasz swoja osoba?
Moze do jakiejs roboty bys poszla? Daj pozyc innym. Myslisz ze 1 dzien ,,odpuszczenia mu" cos zmieni? Ze przyleci do Ciebie na drugi dzien i bedzie tulil i glaskal?
Powiadam Ci ze on Cie przygotowuje na odejscie. Bo ma dosyc. Wykonczylas biedaka.
2 lipca 2013, 22:14
Mam nadzieje, ze w końcu ten chłopak Cię rzuci.
- Dołączył: 2013-04-23
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 586
2 lipca 2013, 22:21
znowu ty... no ileż można... nie słuchasz rad, a potem się czepiasz, że ludzie opryskliwi... jutro pewnie będzie że już trzy dni, a potem że cztery jest niemiły. powinnaś mieć nicka elmirka, taka postać z kreskówki co zagłaskiwała wszystkie stworzonka.