- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 czerwca 2013, 14:41
9 lipca 2014, 14:17
Moja przyjaciółka jest z policjantem od jakiś 6 lat :) są jedną z fajniejszych par, które znam. Wszystko zależy od osoby, poza tym policjant policjantowi nie równy, mogą obejmować różne stanowiska (np biurowe).
9 lipca 2014, 16:30
Moja przyjaciółka jest z policjantem od jakiś 6 lat :) są jedną z fajniejszych par, które znam. Wszystko zależy od osoby, poza tym policjant policjantowi nie równy, mogą obejmować różne stanowiska (np biurowe).
no własnie.. nie wiążcie zawodu, ma wpływ na pewno, ale dużą wagę odgrywa charakter, jeśli będzie chciał sie podporządkować porytym kolegom to i tak to zrobi, czy to będzie urzędnik, czy nauczyciel czy piekarz, czy nawet POLICJANT...
tutaj nie ma reguły
ale .. co może się z nim dziać, czy to faktycznie przez te chwilowe wyjazdy? Co myslicie?
9 lipca 2014, 17:24
Hmm, to zależy od człowieka, nie można mówić że każdy policjant jest taki, choć...niestety z kim przestajesz takim się stajesz i to się sprawdza.
Po sobie mogę Ci powiedzieć, że są nerwowi i czasami może Ci się oberwać jego brakiem humoru...
ale to też zależy co on tam robi w tej policji ; )
Edytowany przez MartaaM 9 lipca 2014, 17:25
9 lipca 2014, 17:24
Hmm, to zależy od człowieka, nie można mówić że każdy policjant jest taki, choć...niestety z kim przestajesz takim się stajesz i to się sprawdza.
Po sobie mogę Ci powiedzieć, że są nerwowi i czasami może Ci się oberwać jego brakiem humoru...
10 lipca 2014, 18:41
Przypadek mojej koleżanki ; spotykała się z policjantem fajny, inteligentny, przystojny tylko zapomniał powiedzieć ze ma żonę i dziecko :-D grał na dwa fronty wymówek miał miliony niby wyjazdy,służba nocna,dwa tel nawet miał bo przecież dwie kobietki miał trzeba było kryć się :-D. Jednym słowem odradzam policjantów bo to są gnoje zdradzaja, kłamią,myślą że mogą wszysko. Zatrzymują meneli na ulicy a sami chlaja jak zule (miałam przyjemność pić w towarzystwie policjantów) to co widziałam to tragedia wódka szła jak woda.
11 lipca 2014, 10:21
Nie powinnaś odwoływać swoich planów dla niego, skoro widać, że średnio mu zależy na spotkaniach. Co do mundurowych... dziwni się robią. Oni i ich praca są najważniejsi, kobieta zawsze musi się podporządkować, ma się czuć winna, bo on przecież ma szkolenie, ma stresy a tak naprawdę to tam chlają, bawią się.
11 lipca 2014, 10:21
mój chyba nie ma żony
nie no a tak na serio, wiem że mój się sparzył przez swoja byłą, więc to może inny przypadek tzn mam nadzieję że inny
ale nadal głowi mnie to, że jest na szkoleniu i się nie odzywa kolejny dzień ..
11 lipca 2014, 10:31
mój chyba nie ma żony nie no a tak na serio, wiem że mój się sparzył przez swoja byłą, więc to może inny przypadek tzn mam nadzieję że inny ale nadal głowi mnie to, że jest na szkoleniu i się nie odzywa kolejny dzień ..
chyba nie sądzisz, że dostał amnezji albo, że jest tak zajęty, że nie ma czasu iść do wc. No ale cokolwiek powie to uwierzysz a potem płacz, przecież mówił a okazało się co innego :O
11 lipca 2014, 11:16
nie wiem
ale w zasadzie jak się poznawaliśmy to nie mięliśmy kontaktu co 5 min więc może taki typ faceta... ? a ja przesadzam...
11 lipca 2014, 13:48
Znam dwóch policjantów, fantastycznych chłopaków, bardzo zabawnych i inteligentnych. Z drugiej strony, rok temu odwiedzałam w szpitalu koleżankę po kolejnym pobiciu przez meza-policjanta. Juz nie są razem na szczęscie. Zmienił sie po tym jak urodziła mu syna. I nagle obrót o 180st. Po pobycie w szpitalu zdecydowała się na rozwód. Do tej pory koleś nasyła na nia pogotowie z psychiatryka mówiąc, ze kobieta biega po mieszkaniu z siekiera. Pogotowie przyjeżdża a my siedzimy przy kawie;) Generalnie psychol. No i ojciec koleżanki ze szkoły, zwykły kat i brutal.
Wydaje mi sie jednak, ze te stereotypy dotycza raczej policjantów niższego szczebla, zwykłych krawęzników itp. Takich co to jeszcze nie ochłonęli po "zdobyciu władzy". Dojrzali mentalnie faceci mający poukładane w głowie nie zachłysną sie wladzą i poważaniem, i beda normalni jak dotad. Również jestem przeciwko stereotypom.