- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 czerwca 2013, 07:43
28 czerwca 2013, 09:14
Z tymi lodami - szczyt chamstwa. Olej dziada.
Kocham takie wypowiedzi :)
Co z tego, ze facet gotuje, sprzata, mamy wspolne pasje, rozbawia mnie do lez, jest cudowny w lozku, jest zaradny, meski... nie kupil mi loda, wiec go rzucam
Przepraszam, ale jak mozna tak plytko oceniac ludzi? Nie zrozumiem tego nigdy.
Ana899 ja bym mimo wszystko nie pokusila sie o stwierdzenie "egoista" w kierunku do mojego faceta (chociaz w glowie kilka razy tak wlasnie na niego wrzeszczalam:D). Tak jak piszesz- egoizm jest swiadomy. Natomiast za kazdym razem gdy wypominalam swojemu facetowi, ze zapomnial o mnie w tej czy innej sprawie- robil przerazona, skruszona mine i mnie szczerze przepraszal. Sytuacje moze mialy jeszcze miejsce kilkukrotnie, ale w koncu nauczyl sie myslenia za dwoje. Moim zdaniem to wynikalo po prostu z tego, ze jestem jego pierwsza, powazna dziewczyna i pewnych odruchow musial sie zwyczajnie w swiecie nauczyc. Nigdy nie posadzilabym go o to, ze nie wyjechal po mnie i kazal mi czekac na peronie bo taki mial kaprys:)
Tak wiec uwazam, ze zanim autorka podejmie jakies kroki- musi porozmawiac z facetem. To wcale nie boli:)
28 czerwca 2013, 09:19
28 czerwca 2013, 09:28
Kocham takie wypowiedzi :)Co z tego, ze facet gotuje, sprzata, mamy wspolne pasje, rozbawia mnie do lez, jest cudowny w lozku, jest zaradny, meski... nie kupil mi loda, wiec go rzucam Przepraszam, ale jak mozna tak plytko oceniac ludzi? Nie zrozumiem tego nigdy.Ana899 ja bym mimo wszystko nie pokusila sie o stwierdzenie "egoista" w kierunku do mojego faceta (chociaz w glowie kilka razy tak wlasnie na niego wrzeszczalam:D). Tak jak piszesz- egoizm jest swiadomy. Natomiast za kazdym razem gdy wypominalam swojemu facetowi, ze zapomnial o mnie w tej czy innej sprawie- robil przerazona, skruszona mine i mnie szczerze przepraszal. Sytuacje moze mialy jeszcze miejsce kilkukrotnie, ale w koncu nauczyl sie myslenia za dwoje. Moim zdaniem to wynikalo po prostu z tego, ze jestem jego pierwsza, powazna dziewczyna i pewnych odruchow musial sie zwyczajnie w swiecie nauczyc. Nigdy nie posadzilabym go o to, ze nie wyjechal po mnie i kazal mi czekac na peronie bo taki mial kaprys:)Tak wiec uwazam, ze zanim autorka podejmie jakies kroki- musi porozmawiac z facetem. To wcale nie boli:)Z tymi lodami - szczyt chamstwa. Olej dziada.
28 czerwca 2013, 09:36
I to, że się nauczył świadczy o tym, że egocentrykiem nie był.I nie zgadzam się z pierwszym zdaniem Twojej wypowiedzi, bo egocentryk może mieć wspólne pasje, być zabawny, dobry w łóżku (chociaż i to niekoniecznie, tu akurat jego myslenie tylko o sobie może wyjść), ale nie będzie gotował, sprzątał. Na temat męskości się nie wypowiadam, bo ile osób tyle definicji tego słowa. Nie mówię, że należy od razu zerwać, można spróbować rozmowy (dosadnej, bez krążenia, bo się nie domyśli), ale sytuacja jest baaardzo ciężka.
Nie swiadczy rowniez o tym, ze byl egoista. Idac tym tropem ja rowniez musze byc egoistka, bo czasami biore bulke tylko dla sebie, zapominajac o moim facecie (bo zwyczajnie nie pomysle o tym, ze on tez bedzie glodny). Co z tego, ze w milionie pozostalych sytuacji przedkladam innych dobro nad swoje.
Ja daze tylko do tego, ze za malo znamy sytuacje, zeby oceniac w tak brutalny sposob ( nawiazuje tu do wszystkich wypowiedzi typu " nie kupil Ci loda? Olej dziada") i najlepszym rozwiazaniem sytuacji bedzie rozmowa.
28 czerwca 2013, 09:39
Kocham takie wypowiedzi :)Co z tego, ze facet gotuje, sprzata, mamy wspolne pasje, rozbawia mnie do lez, jest cudowny w lozku, jest zaradny, meski... nie kupil mi loda, wiec go rzucam Przepraszam, ale jak mozna tak plytko oceniac ludzi? Nie zrozumiem tego nigdy.Ana899 ja bym mimo wszystko nie pokusila sie o stwierdzenie "egoista" w kierunku do mojego faceta (chociaz w glowie kilka razy tak wlasnie na niego wrzeszczalam:D). Tak jak piszesz- egoizm jest swiadomy. Natomiast za kazdym razem gdy wypominalam swojemu facetowi, ze zapomnial o mnie w tej czy innej sprawie- robil przerazona, skruszona mine i mnie szczerze przepraszal. Sytuacje moze mialy jeszcze miejsce kilkukrotnie, ale w koncu nauczyl sie myslenia za dwoje. Moim zdaniem to wynikalo po prostu z tego, ze jestem jego pierwsza, powazna dziewczyna i pewnych odruchow musial sie zwyczajnie w swiecie nauczyc. Nigdy nie posadzilabym go o to, ze nie wyjechal po mnie i kazal mi czekac na peronie bo taki mial kaprys:)Tak wiec uwazam, ze zanim autorka podejmie jakies kroki- musi porozmawiac z facetem. To wcale nie boli:)Z tymi lodami - szczyt chamstwa. Olej dziada.
28 czerwca 2013, 09:54
28 czerwca 2013, 11:34
28 czerwca 2013, 11:36