Temat: Zero wdzięczności.

Tracę już energię do życia. Wczoraj od rana pucowałam pokój u mojego chłopaka, myłam ubrudzone jak nie wiem okna i całą resztę, męczyłam się godzinę z cholernymi firanami, robiłam to od godz 10 do 15 prawie - sama z własnej woli chcąc sprawić mu przyjemność. Później ugotowałam mu tak jak chciał pyszny obiad i co ? przyszedł do mnie z pretensjami że wydzwaniam a chciałam jedynie zapytać kiedy będzie - w ogóle się nie ucieszył co więcej nawet nie podziękował, nie przytulił - dopiero gdy powiedziałam. Zero jakiej kolwiek ludzkiej wdzięczności tym bardziej do swojej dziewczyny. Laski dlaczego tak jest że im więcej się staram tym bardziej on tego nie docenia ? dodam, że nie mieszkamy razem tak więc to nie należy do moich obowiązków zrobiłam to tylko dlatego że myślałam, że się ucieszy - wcześniej tak bylo , dziękował mi i wgl a teraz nawet na Kocham cię odpowiada inaczej niż zwykle, sam tego już nie mówi. Może mu spowszedniało nie wiem,

wrednababa56 napisał(a):

a to nie jest do konca tak ze jak kobieta przestanie dzwonic to sie facet wykaze. nie wazne co bym zrobila czy nie robila do mnie mezczyzna nie zadzwoni od tak bo nie lubi rozmawiac, albo nie ma kasy na koncie, albo nie widzi potrzeby. wiec moze kobieta potrzebuje porozmawiac 3 razy na dobe a facet 3 razy na tydzien i taka czestotliwosc nie uszczesliwi w zaden sposob kobiety i to kobieta wyciaga pierwsza reke zeby sobie zrekompensowac straty. jak lezalam w szpitalu to zawsze ja dzwonilam do faceta.


No w sumie racja, są osoby  które nie potrzebują rozmawiać przez telefon i tego nie lubią.
Pisząc mój wcześniejszy post założyłam najlepszy przypadek- chłopak autorki lubi być w kontakcie tak samo jak ona, po prostu nie ma szansy.
Ale w problemie nie chodzi tylko o rozmowy telefoniczne, ale o spotkania w ogóle, więc taka przerwa na pewno będzie korzystna.

Pasek wagi
A nie można mieć faceta i przyjaciółki? Na facecie świat się nie kończy. Są też inni ludzie, prawda? : )

wrednababa56 napisał(a):

a to nie jest do konca tak ze jak kobieta przestanie dzwonic to sie facet wykaze. nie wazne co bym zrobila czy nie robila do mnie mezczyzna nie zadzwoni od tak bo nie lubi rozmawiac, albo nie ma kasy na koncie, albo nie widzi potrzeby. wiec moze kobieta potrzebuje porozmawiac 3 razy na dobe a facet 3 razy na tydzien i taka czestotliwosc nie uszczesliwi w zaden sposob kobiety i to kobieta wyciaga pierwsza reke zeby sobie zrekompensowac straty. jak lezalam w szpitalu to zawsze ja dzwonilam do faceta.

tylko widzisz, jeśli on ma potrzebe rozmowy/spotkania 3 razy w tygodniu, a nie na dobę, to jej wieczne wydzwanianie go po prostu wkurza.
Pasek wagi

Eukaliptusek1994 napisał(a):

Cookie89 napisał(a):

Sprawiasz, że chcę bić głową w ścianę. Ile razy Ci mówiłyśmy, że jak go przyzwyczaiłaś to dla niego to jest "normalne" i nie ma za co dziękować? Że on ma raj i ma wszystko a starać się nie musi wcale? Ile razy Ci mówiłam, że on nie ma potrzeby się zmieniać? MU JEST DOBRZE. A Ty może pomarudzisz ale dalej będziesz mu zapewniać raj. Po co Ci nasze rady skoro masz je w tej mniej szlachetnej części pleców? Te rady się nie zmieniają - przeczytaj jeszcze raz wszystkie poprzednie swoje wątki zamiast zakładać nowy. Tam masz rady. Spróbuj się zastosować i wtedy zobaczysz czy coś się zmieni.p.s. jak się mieszka razem to też kobieta nie ma obowiązku sprzątać, kwestia dogadania. 
ale Ty nie pojmujesz że jak się kogoś kocha tak jak ja jego to nie jest tak prosto go zostawić / olać / mieć w dupie ? wiem że zachowuję się jak debilka ale zalezy mi na nim na prawdę. Gdy się miesiąc nie widzieliśmy - b yłam na praktyce to jak przyjechalam to chcial od razu ze mną zamieszkać, taki był stęskniony. Nie znalazl sobie w tym czasie kogoś innego


Sama widzisz, ze rozłąka Wam sprzyja... daj mu za sobą zatęsknić
Pasek wagi

Eukaliptusek1994 napisał(a):

takie cwane jesteście ! dałam mu luzu i co ? nie jestem dzisiaj z nim a zamiast tego on sobie oblewa urodzinki kolegi ! i co to jest dobrze tak ?


No i...?

Wy naprawde jestescie siebie warci.

iLoveZombies napisał(a):

Eukaliptusek1994 napisał(a):

takie cwane jesteście ! dałam mu luzu i co ? nie jestem dzisiaj z nim a zamiast tego on sobie oblewa urodzinki kolegi ! i co to jest dobrze tak ?
No i...? Wy naprawde jestescie siebie warci.


no i to że do mnie nie odezwał się jeszcze do chwili obecnej chodź ja wydzwaniałam i pisałam -,-

Eukaliptusek1994 napisał(a):

iLoveZombies napisał(a):

Eukaliptusek1994 napisał(a):

takie cwane jesteście ! dałam mu luzu i co ? nie jestem dzisiaj z nim a zamiast tego on sobie oblewa urodzinki kolegi ! i co to jest dobrze tak ?
No i...? Wy naprawde jestescie siebie warci.
no i to że do mnie nie odezwał się jeszcze do chwili obecnej chodź ja wydzwaniałam i pisałam -,-

Odsypia imprezę a ty jak zwykle wydzwaniałaś i pisałaś... Matko boska.
.,
Haha :D. Dobre.... to żeś mu dała odetchnąć!

9magda6 napisał(a):

Eukaliptusek1994 napisał(a):

iLoveZombies napisał(a):

Eukaliptusek1994 napisał(a):

takie cwane jesteście ! dałam mu luzu i co ? nie jestem dzisiaj z nim a zamiast tego on sobie oblewa urodzinki kolegi ! i co to jest dobrze tak ?
No i...? Wy naprawde jestescie siebie warci.
no i to że do mnie nie odezwał się jeszcze do chwili obecnej chodź ja wydzwaniałam i pisałam -,-
Odsypia imprezę a ty jak zwykle wydzwaniałaś i pisałaś... Matko boska.


nie odsypia tylko powedzial że jest na dniu próbnym w pracy i nie ma czasu. Ale pewnie dzisiaj przez resztę dnia też się sam nie odezwie ;/ ;(

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.