- Dołączył: 2012-07-10
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 330
25 czerwca 2013, 12:59
Czy coś takiego by was odrzuciło od faceta?
Czy taki facet moze byc potem kiepskim parntnerem do mieszkania z kobietą, bo wszystko mu mamusia podstawiała pod nos?
Mam taka sytuacje, ze moj chlopak mieszka z rodzicami, nie doklada sie do rachunkow, nie robi zakupow, mama gotuje, pierze, sprzata... na poczatku tak nie bylo (mieszkal sam w innym miescie), ale od kilku lat mieszka znow z rodzicami i jakos nie zamierza sie w najblizszej przyszlosci wyprowadzic. Dodam, ze ja mieszkam sama w innym miescie i zamierzam tu pozostac "do konca", a on raczej chcialby mieszkac w tamtym miescie, dodatkowo chyba z rodzicami, bo po co ma wynajmowac mieszkanie skoro mieszka w tym samym miescie co rodzicie (a na dodatek nie ma kasy). czy tylko dla mnie to jest dziwne? czy uwazacie , ze taki zwiazek ma sens?
- Dołączył: 2011-07-15
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 424
25 czerwca 2013, 15:33
Dla mnie to jest jakies nienaturalne. Kazdego rodzice powinni od pewnego wieku w gore coraz bardziej ograniczac(w sensie ze np bedzie chcial sobie przyprowadzic dziewczyne na noc ale przy rodzizach nie wypada) i irytowac. Skoro jego ani nie ograniczaja ani nie irytuja, to znaczy ze nie chce nic robic, nic zmieniac, nie ma ambicji i do niczego nie dazy.
- Dołączył: 2005-11-25
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 11587
25 czerwca 2013, 16:35
mam 30 letniego kolege, ktory mieszka z rodzicami ale on sprzata, dokłada sporo kasy i gotuje sobie.
a taki facet to co? Jakis nieogarnity zyciowo zupełnie. Jak dla mnie nie ma sensu zwiazek z takim duzym dzieciakiem..
25 czerwca 2013, 16:39
To że facet mieszka z rodzicami to jeszcze nic nie oznacza, ale jak już się nie dokłada, nie pomga rodzicą nic nie robi i dodatkowo nie wykazuje chęci do pracy to już jest duży problem, jest facetem "upośledzonym" i racze nic z tym ni da się zrobić, żdkoktóry facet z tego wychodzi ;p
25 czerwca 2013, 16:48
Powiem tobie ze nie kazdy facet ok 30 mieszka z rodzicami bo mu wygodnie , czasami to raczej sytuacja finansowa nie pozwala na samodzielne zamieszkanie(polska rzeczywistosc).We dwoje trudno zwiazac koniec z koncem a samemu to juz graniczy z cudem- no chyba ze ma sie fajna dochodowa prace, ale przeciatny Kowalski z Polski nie ma co liczyc na dochodowa prace......smutne ale prawdziwe. Trzeba wiec wybadac delikwenta dlaczego mieszka z rodzicami.....
25 czerwca 2013, 17:00
a mnie zawsze wkurw..... takie tematy- czy to wstyd mieszkac z rodzicami??
Moj kuzyn ma 33 lata, jest kawalerem, mieszka w wielkim domu ze schorowanymi rodzicami. Oni cos tam robią w gospodarstwie (stajnia, działka) a on remontuje dom, pracuje w budowlance i tez w polu, teraz robi kursy na tira i na koparke, jest do tanca i do rózanca, a ze mieszka z rodzicami? Ma się wynieść do mieszkanka czy może ich oddac do domu starców??
Ja mam 27 lat, koncze studia. Mieszkam z rodzicami, mieszka tu rowniez 19letni brat i kolejny brat z zona.... jeden wielki "wstyd" z naszej rodziny bo mieszkamy "na kupie" w 5 pokojowym domu z ogrodem, garazami... ale obciach....
25 czerwca 2013, 17:03
jednak przypadek opisany przez Autorke tematu faktycznie jest "dziwny".... z takim czymś często sie mozna spotkac, ale trzeba umiec rozróżnic sytuacje "dla wygody" czy poprostu dlatego ze narazie tak trzeba mieszkac, bo finanse nie sa odpowiednie czy ktos pomaga rodzicom
- Dołączył: 2013-01-01
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1048
25 czerwca 2013, 17:22
to zalezy ale widac ze to wygodnis fakt jest to szczednosc ale jako dorosly facet moglby sie cos tam dorzucic ale jesli chodzi o ciebie to widac ze lubi postawic na swoim i chyba nie ma sensu w to brnac skoro on niezamierza sie wyprowadzac
- Dołączył: 2009-01-29
- Miasto: Gaj
- Liczba postów: 3916
25 czerwca 2013, 17:50
mysz57 napisał(a):
To że facet mieszka z rodzicami, to mnie nie rusza.Ale to, że mama mu gotuje, pierze, sprzata - to już zupełnie inna sprawa (...)
No dokładnie. Koleś stawia na wygodę, trochę to takie egoistyczne.
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16221
25 czerwca 2013, 18:53
jeśli facet chce mieszkać do końca życia z rodzicami, a ci rodzice nie są chorzy i niedołężni to ten związek nie ma sensu.