14 czerwca 2013, 17:25
Zostaw go. Wystąp o alimenty on nie będzie płacił to fundusz alimentacyjny będzie a jemu długi będą rosnąc. Nie zachowuj się jak gówniara tylko myśl jak matka!!!
- Dołączył: 2013-04-11
- Miasto: Pabianice
- Liczba postów: 1485
14 czerwca 2013, 17:27
Przykro mi, że trafiłaś na takiego kolesia, po pierwszej zdradzie powinnaś go pożegnać, a tak dalej się z nim męczysz ;/
14 czerwca 2013, 17:33
Zostaw go, zasługujesz na kogoś lepszego, postaraj się o alimenty
14 czerwca 2013, 17:42
kiedyś już to czytałam, współczuję Ci, nieciekawa sytuacja, pomyśl o dzieciach i sobie, odejdź, wszystko się ułoży z czasem
- Dołączył: 2008-07-31
- Miasto: ...
- Liczba postów: 4563
14 czerwca 2013, 18:04
Boze dziewczyno szkoda mi ciebie i przepraszam ze to na[isze....ale sama jestes sobie winna. Pierwsza ciaza-trudno juz-wpadka wiec trzeba poniesc konsekwencje, ale Ty powinnas go na zbity ryj wyrzucic juz w momencie kiedy zaczal z jakimis laskami cie zdradzac.dziewczyno gdzie Ty mialas rozum zeby go przyjac????A drugie dziecko bo on chcial....pozwol ze w ogole nie bede tego komentowac bo dla mnie to chore ze sprowadzacie na swiat drugie dziecko gdy nie macie pieniedzy, zyjecie w patologii( bo zwiazek ktory wy tworzycie jest patologia), i ON chcial rodzenstwo dla syna wiec dziecko sobie robicie...gdzie rozum!!!!!?????wywal go na zbity pysk i konkretnie bez powrotow
- Dołączył: 2011-10-17
- Miasto: Pieszyce
- Liczba postów: 13308
14 czerwca 2013, 18:16
Wy...b go na zbity pysk. Wystąp o alimenty. Przedstaw Swoją sytuację w opiece społecznej. Z nim Ty i Twoje dzieci nie macie przyszłości.
Jesteś młoda, jeszcze kogoś znajdziesz wartościowego, dwoje dzieci z nieudanego związku Cie nie skreśla. Nie marnuj Sobie i dzieciom życia z tym szmatławcem.
- Dołączył: 2010-11-07
- Miasto: Tu I Tam
- Liczba postów: 958
14 czerwca 2013, 18:17
Powiem tak. Jeśli go kochasz to wiem co czujesz. Serce mowi walcz, a rozum odpusc. Niestety Ci nie moge pomoc. Znam to uczucie.
- Dołączył: 2008-07-31
- Miasto: ...
- Liczba postów: 4563
14 czerwca 2013, 18:18
milosc miloscia ale......w tym wypadku powinien wygrac rozum i milosc do dzieci a nie jakiegos ciołka
- Dołączył: 2010-08-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3128
14 czerwca 2013, 18:24
Chyba na prawdę wierzyłam że on się zmieni i dawałam mu szanse, ale widzę że związek z nim nie ma przyszłości :( ja mu coś mówię a on robi zupełnie co innego i robi mi na złość.
Moja mama z moim straym męczyła się 20 lat, alkoholik i też ją nie szanował :(
Mama mi nie pomoże bo chodzi do pracy bo mam czwórkę rodzeństwa i wynajmuje mieszkanie i też momentami jest jej ciężko.
- Dołączył: 2010-08-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3128
14 czerwca 2013, 18:26
Tak jak piszę to nie jest już miłość tylko bardziej przyzwyczajenie